ZTE znów mnie zaskoczyło. Rodzina urządzeń Axon wygląda naprawdę świetnie
Niespełna tydzień temu pisałem o premierze nowego flagowca od ZTE, przeznaczonego na rynek amerykański, który kompletnie mnie zaskoczył. Okazuje się, że firma idzie o krok dalej, a w Chinach właśnie ukazała się jeszcze ciekawsza wersja Axona, do której wkrótce dołączy naprawdę śliczny smartwatch i... Axon Mini, z technologią identyczną z Force Touch.
Gdy zobaczyłem prezentację Axona i przyjrzałem się bliżej teoretycznym możliwościom tego urządzenia, naprawdę byłem zbity z tropu. Zupełnie nie takiego sprzętu spodziewałem się po ZTE, a jednak - szczegóły znajdziecie w poprzednim wpisie, ale Axon zdaje się być wszystkim tym, czego możemy szukać w smartfonach. Mamy tu świetne audio, dobry aparat, aluminiową obudowę, potężne podzespoły... do tego wszystko za około 450 dolarów - rewelacja!
Tymczasem na rynku chińskim debiutuje Axon Lux, którego specyfikacja nie różni się znacząco od podstawowego modelu, ale który wyposażono w kilka unikatowych funkcji.
Z podstawowych parametrów największym wyróżnikiem jest pamięć wbudowana - zamiast 32 GB model Lux posiada jej aż 128 GB, rozszerzalne o kolejne 128 GB za pomocą karty microSD. Do tego na pleckach urządzenia znalazło się miejsce na czytnik linii papilarnych, będący jednocześnie chipem NFC mogącym służyć do płatności mobilnych. Dodatkowo 5,5" ekran QHD jest tym razem pokryty specjalną powłoką antybakteryjną CGS (Continuous Grain Silicon).
ZTE Axon Lux jest też pierwszym na świecie smartfonem, w którym wykorzystano aż trzy sposoby biometrycznej identyfikacji użytkownika - pierwszy z nich to oczywiście skaner linii papilarnych, a kolejne to rozpoznawanie głosu i... skanowanie siatkówki oka.
Bardzo ciekawie prezentuje się także autorska nakładka ZTE MiFavor 3.2 nałożona na Androida Lollipop, która zapamiętuje preferencje użytkownika, posiada własnego asystenta ZTE Smart Voice, który posiada funkcję obsługi SMS-ów, tłumacza i obsługi telefonu. Niedługo zobaczymy też wersję mini Axona, o której nie wiemy nic więcej oprócz tego, że będzie wykorzystywać technologię Force Touch znaną z Apple Watcha. Jeśli nowy iPhone ma być pierwszym smartfonem na rynku z tą technologią, to Apple faktycznie będzie musiał pokazać go już w sierpniu...
Axon Watch zaskakuje wyglądem
Oprócz atrakcyjnego telefonu, ZTE pokazało też równie ciekawy smartwatch. Axon Watch powstał przy współpracy z firmą Tencent i pracuje pod kontrolą autorskiego Tencent OS. Okrągły wyświetlacz o przekątnej 1,4" jest pokryty szkłem szafirowym, a za płynność działania odpowiada 512 MB RAM-u i 4 GB pamięci wbudowanej.
Urządzenie może być sterowane głosem i za pomocą gestów, a także wykorzystywane do pomiaru aktywności fizycznej. Producent przewiduje też bogate portfolio aplikacji na swój zegarek.
Wszystko pięknie, tylko... kiedy zobaczymy Axona w Polsce?
Na to pytanie niestety nie zna odpowiedzi nawet polski oddział ZTE. Ba, nie jest nawet pewne, czy w ogóle ujrzymy ten niezwykły smartfon w naszym kraju. To wielka szkoda, bo wiadomo, że Polacy bardzo lubią dostawać wiele za niewiele, a Axon spełnia ten wymóg z nawiązką, oferując topową specyfikację i możliwości, za naprawdę rozsądne pieniądze.
Pozostaje czekać. Nie jest wykluczone, że Axon prędzej czy później do nas trafi, ale do tego czasu - niestety - na rynku może pojawić się tyle ciekawych urządzeń, że flagowiec ZTE po prostu straci na swojej świeżości.
