Pracownia Orange to dla wielu dzieci nie tylko szansa na lepszą przyszłość, ale też drugi dom

Lokowanie produktu

Żyjemy w czasach cyfrowych i to właśnie umiejętności związane z szeroko pojętą branżą IT są najbardziej potrzebne młodym osobom. Bez nich nie zdobędą one dobrego wykształcenia, a potem nie znajdą dobrze płatnej pracy. Niestety nie wszyscy mogą sobie pozwolić na komplet nowoczesnych rozwiązań, z których będą mogli codziennie korzystać. Dlatego tym bardziej trzeba docenić inicjatywę Fundacji Orange, która stara się z tym walczyć.

13.06.2015 08.02
Pracownia Orange to dla wielu dzieci nie tylko szansa na lepszą przyszłość, ale też drugi dom

Doskonałym dowodem na to są Pracownie Orange, które znalazły się już w kilkudziesięciu małych miejscowościach. Jak są one wyposażone? Czy dzieci chętnie z nich korzystają? Czy zdają egzamin? I w końcu - co mogę zrobić, by taka pracownia znalazła się w mojej miejscowości? Na te i wiele innych pytań odpowiedział Konrad Ciesiołkiewicz, p.o. Prezesa Fundacji Orange oraz odpowiadający za komunikację i CSR w Orange Polska.

Na początek, co Was skłoniło do stworzenia pracowni Orange?

Przede wszystkim potrzeba społeczna. W 2012 roku przeprowadziliśmy badania, z których wynikało, że wykorzystanie Internetu i nowych technologii jest mniejsze w małych miastach i wsiach. Inaczej sytuacja wyglądała w dużych ośrodkach w Polsce, gdzie ludzie mają nie tylko łatwiejszy do nich dostęp, ale też bogatszą ofertę edukacyjną.

A ponieważ częścią naszej społecznej misji jest integracja cyfrowa i dbanie o to, aby każdy mógł korzystać z możliwości nowych technologii bez względu na umiejętności czy miejsce zamieszkania, postanowiliśmy otworzyć multimedialne świetlice, które będą czymś więcej niż bezpłatnym punktem dostępu do Internetu. Staną się miejscem spotkań, wspólnych działań, w których ludzie robią coś dobrego na rzecz swojego otoczenia, wykorzystując do tego technologie.

pracownia orange studio nagraniowe

Pierwsza edycja pokazała nam, że jest to społecznie potrzebny program i dlatego zdecydowaliśmy się na kontynuację. Takim prezentom sprzyja też 10 rocznica powstania Fundacji Orange, którą obchodzimy w 2015 roku.

Jak widać, istnieje zapotrzebowanie na miejsca takie jak Wasze pracownie. Ale czy pracownie Orange zdają egzamin? Cieszą się dużym zainteresowaniem dzieci?

Z ewaluacji, które regularnie prowadzimy, wynika, że zdają egzamin. Dla ponad 53 % mieszkańców świadomych istnienia Pracowni Orange w ich miejscowości, ta multimedialna świetlica jest miejscem gdzie dzieci mogą spędzać czas po lekcjach bez opieki rodziców.  Dzięki Pracowniom oferta bezpłatnych zajęć dla wszystkich mieszkańców powiększyła się, a osoby z nich korzystające podniosły swoje umiejętności cyfrowe – szczególnie dzieci, młodzież i osoby starsze. Każda świetlica ma swoją specyfikę i dostosowana jest do potrzeb mieszkańców danej wsi czy miasta. Ale sekret sukcesu tkwi w zaangażowaniu opiekunów Pracowni, z którymi nasza Fundacja współpracuje.

W wielu miejscowościach Pracownie Orange stały się lokalnymi centrami aktywności, często jedynymi tak prężnie działającymi w okolicy. Niektóre odwiedzane są nawet przez 200 osób na tydzień, czego sporym odsetkiem są dzieci i młodzież. Dzieci przychodzą tu, aby się bawić, odrobić lekcje, wziąć udział w kreatywnych warsztatach z robienia filmików, cyfrowej obróbki zdjęć czy programowania. Najbardziej poruszają nas słowa dzieci, które mówią: „Pracownia Orange to drugi dom”, „Dzięki niej poprawiłem swoje oceny w szkole”, „Po lekcjach idę do domu i potem prosto do pracowni”.

To faktycznie bardzo budujące. Ale mimo to nie każdy ma możliwość skorzystania z Waszej pomocy. Dlatego chciałbym, byś powiedział, ile pracowni powstało? Jak wyglądają zajęcia w nich?

W pierwszej edycji w 2012 roku powstało 50 Pracowni. Każda jest inna, bo każda spełnia lokalne potrzeby. Otwarte są minimum 5 godzin dziennie. Oprócz tego, że każdy może tu przyjść i skorzystać za darmo z internetu i komputerów, to są też zajęcia zorganizowane – kursy, warsztaty, wystawy, kółka zainteresowań, a nawet spotkania chóru czy sztaby ogólnopolskich akcji charytatywnych. Tutaj  ludzie rozwijają swoje pasje, uczą się nowych rzeczy, działają wspólnie, a dostępne w nich multimedia wykorzystują z pożytkiem dla siebie.

Nie narzucamy określonych działań, choć inspirujemy opiekunów Pracowni do nowych wyzwań poprzez mechanizm grywalizacji (który jako pierwsi w Polsce wykorzystaliśmy do pobudzania działań społecznych). Realizując te wyzwania, zdobywają punkty w rankingu, aktywizują mieszkańców do działania i zdobywają nowe umiejętności, które przydają im się do inicjowania kolejnych projektów.

Może kilka słów o wyposażeniu pracowni? Znajduje się tam tylko komputer z dostępem do Internetu? A może też coś do nieco bardziej pożądanej przez dzieci i mniej edukacyjnej rozrywki?

Każdą wyposażyliśmy w 3 stanowiska komputerowe z dostępem do interentu, TV LCD , konsole do gier oraz zestaw mebli, pomogliśmy także w remontach lokali.  Dodatkowo Fundacja wspiera Pracownie, wysyłając książki, materiały edukacyjne, gry planszowe czy dodatkowe sprzęty.

To faktycznie robi wrażenie. Rozumiem, że dzieci nie korzystają z pracowni samodzielnie. Czy szkolicie potrzebny personel? Jeśli tak, to jak?

Tak, to bardzo ważny element programu. Wiemy, że to dzięki zmotywowanym i kompetentnym liderom, Pracownie są tak aktywne. Wzmacniamy ich kompetencje tak, aby potrafili poprawnie diagnozować potrzeby w swoim środowisku, realizować zajęcia dostosowane do danej grupy odbiorców, dla dzieci, dorosłych, seniorów, układać strategię rozwoju i zarządzania placówką w formie długofalowej. Kształcimy także umiejętności przywódcze, zjednywania ludzi wokół wspólnego celu, pozyskiwania funduszy i  współpracy z wolontariuszami.

Program wsparcia merytorycznego to szkolenia stacjonarne, webinaria on-line, indywidualne tutoriale, a także coroczny Zjazd Liderów Pracowni Orange w Warszawie po brzegi wypełniony intensywnymi zajęciami. W procesie tym współpracujemy ze specjalistami, m.in. ze Szkołą Liderów, Towarzystwem Inicjatyw Twórczych Ę, Fundacją Dobra Sieć i Fundacją Highlight/Inaczej. Doświadczenie naszej Fundacji pokazuje, że w tworzeniu projektów społecznych ważne jest podejście multidyscyplinarne i wsparcie ekspertów z różnych dziedzin. Tak przez ostatnie 10 lat prowadziliśmy nasze inicjatywy, co zaowocowało tym, że są to inicjatywy długofalowe i kompleksowe.

Czemu pracownie Orange są tylko w małych miastach? Jak skłonić Orange do postawienia Pracowni w mojej miejscowości?

Projekt skierowany jest do miejscowości o populacji do 40 tys., ponieważ właśnie tam potrzeba tworzenia takich miejsc jest największa, a dysproporcje w ofercie zajęć czy liczby nowoczesnych  przestrzeni publicznych w porównaniu z dużymi miastami są nadal wyraźne. Dlatego postanowiliśmy zmieniać rzeczywistość wsi i małych miasteczek, aby dzieci, dorośli i seniorzy nie czuli się wykluczeni – szczególnie pod względem dostępu do multimedialnych narzędzi i nowoczesnych form bezpłatnych zajęć.

fundacja orange

Aby Pracownia powstała w danej miejscowości, trzeba zebrać grupę min.5 osób, do 21 czerwca 2015 wypełnić wniosek na www.pracownieorange.pl. We wniosku  przekonać nas, że takie miejsce jest potrzebne w okolicy, pokazać pomysł na funkcjonowanie świetlicy, tak żeby była czymś więcej niż „kafejką internetową” oraz  sposób na zaangażowanie mieszkańców do jej współtworzenia. Spośród zgłoszeń Komisja wybierze 50 najciekawszych, ale to internauci  w publicznym głosowaniu w lipcu finalnie wskażą 25 lokalizacji, w których założymy nowe świetlice.

Dobrze wiedzieć, że każdy może starać się o takie miejsce. Wiesz może, jakie są wymierne efekty korzystania z pracowni Orange przez dzieci? Znaleźliście już pierwsze talenty?

Nie przestaje nas zadziwiać, jak młodzi mieszkańcy małych miejscowości angażują się w życie pracowni. Są otwarci, chętni do nauki i zdobywania nowych umiejętności. Oczywiście talentów jest wiele: młodzi programiści, którzy w pracowniach nauczyli się tworzyć własne gry komputerowe i aplikacje,  muzycy tworzący elektroniczne dźwięki i utwory. Jest operator filmów, który sam nauczył się tej sztuki, korzystając z tutoriali w interecie, a dziś kręci wszystkie materiały video z ważnych wydarzeń w swojej miejscowości czy wesel.  Jest też wielu młodych utalentowanych fotografów, tancerzy czy artystów kabaretowych. Pasje te rozwijają właśnie w Pracowniach Orange.

Rozumiem. To teraz kilka pytań końcowych. Czy zamierzacie kontynuować ten program? Jeśli tak, jak długo?

Tak, bo pierwsza edycja to sukces. 88% osób, które wiedzą że w ich miejscowości działa Pracownia potwierdza, że dzięki wsparciu Fundacji Orange mieszkańcy mogą zwiększać swoje umiejętności, związane i internetem i nowymi technologiami, a  81% dostrzega pozytywny wpływ Fundacji na ich miejscowość. Obecnie prowadzimy nabór na kolejne 25 lokalizacji. Pod koniec 2015 roku nasza Fundacja rozpocznie dwuletnią współpracę merytoryczną z ich przedstawicielami.

pracownie orange

Co dzieje się z pracowniami Orange po planowanym okresie wsparcia?

W większości działają dalej, ponieważ stały się trwałym elementem lokalnego krajobrazu. Z dumą obserwujemy, jak się rozwijają i nadal służymy im wsparciem, choć już w mniejszym zakresie.

Cóż, nie mam więcej pytań. Pozostaje mi poprosić o kilka słów podsumowania.

Pracownia Orange to miejsce spotkań z technologią i z ludźmi, to nowoczesna świetlica, w której można wzmacniać swoje cyfrowe kompetencje, a także lokalne więzi. To miejsce, w którego przeznaczeniu i ofercie decydują sami mieszkańcy. Bo to im właśnie ma służyć i dla nich być przydatna. Kolejne Pracownie Orange są prezentem, który Fundacja zapewni mieszkańcom małych miast z okazji 10-lecia swojej działalności.

Dziękuję bardzo za wywiad.

Również dziękuję.

Lokowanie produktu
Najnowsze