REKLAMA

Coś niesamowitego - możesz wejść do sklepu Apple i kupić zegarek. Tak po prostu

Zaledwie niecałe dwa miesiące zajęło firmie Apple rozpoczęcie sprzedaży swojego najnowszego produktu po oficjalnej premierze, która nastąpiła pół roku po jego pierwszej prezentacji. Apple Watch trafił już do sklepów Apple Store na kilku wybranych rynkach.

17.06.2015 20.14
Coś niesamowitego – możesz wejść do sklepu Apple i kupić zegarek. Tak po prostu
REKLAMA
REKLAMA

Apple Watch rodził się w bólach. Zegarek po raz pierwszy zaprezentowano w drugiej połowie minionego roku, ale firma z Cupertino bardzo długo kazała czekać konsumentom na ten produkt. Dopiero 10 kwietnia odbyła się oficjalna premiera nowego akcesorium do iPhone’a.

Oczywiście jak na tak zaawansowany i elitarny produkt przystało, nie dało się go z początku kupić wchodząc do sklepu z ulicy. Przez dwa tygodnie firma pozwalała umówić się na spotkanie ze swoimi Geniuszami w Apple Store’ach na całym świecie, by przymierzyć atrapy zegarka.

Wizytując Apple Store można było też sprawdzić niedopracowane oprogramowanie Apple Watcha na specjalnych stanowiskach. Po takim pokazie klienci byli odsyłanie na stronę internetową, gdzie można było zarezerwować zegarek.

Oczywiście szansę odebrać w dniu wprowadzenia zegarka do (internetowej) sprzedaży mieli tylko ci, którzy zamówili go w pierwszych minutach po uruchomieniu zamówień typu preorder. W kilka minut po dziewiątej było już po wszystkim.

Jeśli ktoś wykazał się zwątpieniem i nie chciał brać królika w kapeluszu, albo przynajmniej się zawahał przed wciśnięciem przycisku “kup” na stronie sklepu, to za karę musiał czekać na przesyłkę z zegarkiem kilka tygodni.

Teraz jednak Apple we wspaniałomyślnym geście pozwoli wreszcie zamówić zegarek i odebrać go w stacjonarnych sklepach Apple Store. Czekać trzeba było na to zaledwie dwa miesiące, więc nie pozostaje nam nic innego, tylko słać podziękowania do Tima Cooka.

Oczywiście wszyscy chętni z Polski na zakup zegarka powinni przygotować się też na wycieczkę - do Stanów Zjednoczonych, Kanady, Japonii, Chin lub kilku innych państw. Potem wystarczy tylko zarezerwować lub kupić zegarek na stronie i wybrać lokalizację odbioru.

A tak serio, to sytuacja w której na wprowadzenie produktu do sklepów czekaliśmy tyle czasu jest po prostu kuriozalna...

REKLAMA

Czytaj również:

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA