REKLAMA

Twitter zrobił nam niespodziankę tuż przed Google I/O

Kilka miesięcy temu, pisaliśmy o tym jak Twitter, publikując dostępne dla programistów biblioteki SDK umożliwiające korzystanie z jego usług, próbuje poprawić stosunki z twórcami aplikacji.

28.05.2015 14.06
Twitter zrobił nam niespodziankę tuż przed Google I/O
REKLAMA
REKLAMA

Zestaw bibliotek i usług, zebranych pod wspólną nazwą Twitter Fabric, umożliwiał m.in. analitykę aplikacji korzystających z Twittera, logowanie się za jego pomocą (lub za pomocą numeru telefonu) do aplikacji, jak również otrzymywanie danych o tweetach w czasie rzeczywistym.

twitter_2

Od tamtego czasu wielu twórców aplikacji zaczęło korzystać z tej platformy. Przykładem mogą być np. aplikacja CityMapper, umożliwiająca podgląd tweetów na temat komunikacji miejskiej pochodzących od znajdujących się w pobliżu użytkowników. Z kolei z usług takich jak Twitter Digits - również wchodzącej w skład Fabric usługi umożliwiającej rejestrowanie w aplikacji za pomocą numeru telefonu - skorzystali twórcy m.in. popularnej aplikacji BuzzFeed.

SDK skierowane było głównie do twórców aplikacji na platformę Android, nic więc dziwnego, że w przededniu konferencji I/O Google, Twitter ogłasza kolejny krok w otwarciu się na developerów: otwiera kod źródłowy Twitter Kit oraz Digits.

twitter_1

Kod źródłowy został umieszczony na lubianej przez programistów stronie GitHub (Twitter Kit oraz Digits) umożliwiającej współpracę nad rozproszonymi projektami. Git jest najpopularniejszym w tej chwili systemem kontroli wersji kodu źródłowego, stworzonym niegdyś przez samego Linusa Torvaldsa. GitHub jest zaś największym systemem hostującym repozytoria git - głównie dzięki temu, że projekty open source hostowane są w nim za darmo. Udostępnienie kodu na GitHub oznacza w skrócie, że każdy programista może nie tylko poznać kod źródłowy danej usługi, ale i może współpracować nad jej tworzeniem.

REKLAMA

Jest to kolejny gest w kierunku programistów Androida, a Twitter we wpisie na swoim developerskim blogu zapowiada kolejne. Niewątpliwie to dobra wiadomość dla wszystkich tworzących aplikacje na system mobilny firmy Google. Jest to również dowód na coraz częstsze otwieranie się firm na dobre praktyki publikowania kodu źródłowego swoich usług - wcześniej zrobił to m.in. Microsoft, udostępniając część kodu platformy .NET.

* Grafika główna pochodzi z serwisu Shutterstock (2nix Studio)

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA