REKLAMA

Wygląda na to, że domy z drukarek 3D nie są już tylko ciekawostką. Chińczycy drukują tak wille i bloki

Chiński deweloper budowlany WinSun postawił właśnie pierwszy na świecie blok mieszkalny wydrukowany w drukarce 3D. Konstrukcja ma 5 kondygnacji, co czyni ją najwyższym drukowanym budynkiem. Na tym nie kończą się innowacje, bo wcześniej firma wydrukowała także 1100-metrową willę.

23.01.2015 13.24
Wygląda na to, że domy z drukarek 3D nie są już tylko ciekawostką. Chińczycy drukują tak wille i bloki
REKLAMA
REKLAMA

Ma Yihe to chiński inżynier pracujący w firmie deweloperskiej WinSun. Zajmuje się on drukiem 3D od przeszło 10 lat. Jego najnowszym projektem jest drukarka wysoka na 6,6 metra, szeroka na 10 m i długa na 40 m. To właśnie na niej powstają najwyższe na świecie drukowane domy. Chińczycy już w marcu ubiegłego roku zadziwili świat pokazując domy wydrukowane w specjalnie skonstruowanej drukarce 3D. Powstało wówczas aż 10 budynków w ciągu jednej doby, jednak były to stosunkowo małe konstrukcje.

Pięć kondygnacji z drukarki

domy-3d-4

Tym razem deweloper WinSun z Szanghaju poszedł na całość i zaprezentowali światu pięciokondygnacyjny blok mieszkalny wydrukowany w 3D. W środku ma on wydzielone lokale, a z zewnątrz elewacja jest wykończona fakturą imitującą cegłę. Deweloper pokazał również wydrukowaną wcześniej willę o powierzchni 1100 metrów kwadratowych. Cała konstrukcja, jak i wszystkie detale, kolumny, zdobienia i balustrady zostały po prostu wydrukowane.

domy-3d-1

Według technologii opracowanej przez Ma Yihe, drukowane elementy powstają w fabryce i są dostarczane na plac budowy w formie prefabrykatów gotowych do montażu. Po złożeniu wystarczy je wykończyć wstawiając stolarkę okienną i drzwiową. Plac budowy jest dzięki temu znacznie bardziej przyjazny środowisku. Mokre procesy budowlane są ograniczane do minimum, dzięki czemu „budowa” praktycznie nie generuje pyłu i wytwarza od 30 do 60% mniej odpadów w stosunku do tradycyjnych metod. Z kolei czas potrzebny na kompletne wykonanie budynków jest krótszy od 50 do 70%. Największym plusem są jednak koszty, które mogą być niższe aż o 80 procent! Całkowity koszt budowy i wyposażenia luksusowej willi wyniósł jedynie 161 tys. dol., czyli niespełna 600 tys. zł.

Z czego właściwie powstają drukowane budynki?

Materiałem wykorzystanym w druku nie jest oczywiście plastik znany z „tradycyjnych” wydruków 3D. Chiński deweloper opracował nową technologię pozyskiwania i przetwarzania materiałów. Surowcem są odpady budowlane i przemysłowe (kopalniane), które są sortowane, a następnie przetwarzane na materiał drukarski. Do mieszanki jest również dodawany szybkoschnący cement. Stateczność i odpowiednią wytrzymałość wysokich konstrukcji zapewnia zbrojenie w formie stalowego rusztowania montowanego według tradycyjnych metod.

domy-3d-5

Ściany są lekką konstrukcją, która wewnątrz ma formę zygzaka. Wolne przestrzenie wewnątrz przegrody stanowią miejsce do wypełnienia izolacją termiczną, którą może być np. sypki styropian.

Niższe koszty i krótszy czas budowy to marzenie każdego dewelopera

domy-3d-3
REKLAMA

Pytanie tylko, czy technologia druku domów jest tak samo opłacalna dla klientów, którzy mają zamiar zamieszkać w takim domu. Na chwilę obecną najstarsze drukowane domy mają zaledwie rok, więc nie sposób przewidzieć jak będą zachowywały się po kilkunastu, czy np. po 30 latach użytkowania. Dużo zależy od klimatu, w jakim powstają drukowane domy. Nawet jeśli taka technologia przyjmie się na szeroką skalę w Chinach, nie jest powiedziane, że podbije Polskę, czy np. kraje skandynawskie, lub Kanadę. Zimą wielokrotne cykle zamarzania i rozmrażania mogą okazać się zabójcze dla konstrukcji, choć Ma Yihe, że jego budynki są całkowicie bezpieczne. Na pewno nie są jednak długowieczne.

Mimo wszystko drukowane domy cieszą się dużym zainteresowaniem. Chiński deweloper ma już 20 tys. zamówień, w tym np. z Egiptu. W planach jest już druk budynków wysokich na 12 pięter.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA