REKLAMA

Mikroskopia doceniona Nagrodą Nobla z chemii

Za nami trzeci dzień informacji z Komitetu Noblowskiego na temat Nagród Nobla. Dziś dowiedzieliśmy się kto otrzymał tę prestiżową nagrodę w dziedzinie chemii.

08.10.2014 20.09
Mikroskopia doceniona Nagrodą Nobla z chemii
REKLAMA
REKLAMA

Wyróżnionymi w tym roku naukowcami jest trójka badaczy:

  • Dwóch Amerykanów Eric Betzig oraz Willam E. Moerner
  • Niemiec Stefan W. Hell

Betzig pracuje w Howard Hughes Medical Institute w Ashburn, Moerner w Uniwersytecie Stanforda, a Hell jest członkiem zarządu Instytutu Maxa Plancka w Getyndze.

chemia1

Ich wkładem w rozwój chemii były prace nad mikroskopią fluorescencyjną. To dzięki niej możemy oglądać obrazy powiększone w niespotykanej wcześniej skali.

Komitet Noblowski napisał w uzasadnieniu:

Opracowana przez noblistów wysokorozdzielcza metoda mikroskopii fluorescencyjnej o nazwie STED pozwoliła zaobserwować m.in. białka biorące udział w rozwoju chorób uszkadzających mózg, np. w chorobie Parkinsona, Alzheimera, Huntingtona. W tym celu właśnie używali tej metody Moerner i Betzig.

Limitem powiększenia optycznego mikroskopu była zawsze tzw. bariera Abbego. To przez nią nie dawało się zaobserwować obiektów mniejszych niż około 200 nanometrów. Istnienie tej bariery ma związek z falową naturą światła. Obiekty o wielkości zbliżającej się do tej bariery były widoczne pod mikroskopem jako rozmyte plamy. To dlatego pod mikroskopem optycznym nie dawało się zaobserwować np. cząsteczek białka.

Mikroskop elektronowy, który oczywiście ma rozdzielczość o wiele większą, nie nadaje się do wszystkich zastosowań. Wynika to z tego, że mikroskopia elektronowa polega na bombardowaniu umieszczony w próżni obiektów za pomocą wiązki elektronów. Jak w takim razie zaobserwować procesy w naturalnym środowisku np. w organizmach żywych?

chemia2

Mikroskopia fluorescencyjna pozwoliła na ominięcie bariery Abbego. W dużym uproszczeniu polega ona na wymuszeniu świecenia substancji zawartych w próbce, lub specjalnie w tym celu do niej wprowadzonych. Jest to tzw. emisja wymuszona. Dodatkowym usprawnieniem tej metody, dokonanym właśnie w metodzie STED przez tegorocznych noblistów jest zastosowanie promienia lasera do wygaszenia fluorescencji na brzegach pola widzenia mikroskopu. Warto wspomnieć, że po raz pierwszy tą metodę (a właściwie jej zaczątki) zastosował William E. Moerner w 1989 roku podczas swojej pracy w laboratorium firmy IBM.

REKLAMA

Jutro odpoczynek od noblowskich doniesień naukowych. Ze Sztokholmu przybędą do nas wieści o laureacie Nagrody Nobla w dziedzinie literatury.

Grafika główna pochodzi z serwisu ShutterStock.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA