To już nie przechwałki - sprzęty mobilne mogą być wydajniejsze od komputerów

Wiemy to dzięki wynikom wydajności Nexusa 9, które niedawno wyciekły do sieci. Co prawda tablet ten jeszcze nie trafił do sklepów, jednak został już przetestowany w benchmarku Geekbench i uzyskał w teście jednego rdzenia wynik wynoszący 1903 punkty. Dla porównania, stary model Maca Pro uzyskał 1925 punktów. Oczywiście benchmark nie jest idealnym sposobem na porównanie dwóch zupełnie różnych sprzętów wyposażonych w układy o innej architekturze, ale chyba jedynym, który w ogóle to umożliwia.

O tym, jak ogromna jest to wydajność, może świadczyć fakt, że zeszłoroczny iPad Air w tym samym teście uzyskał zaledwie 1085 punktów. Zatem widać, jak duży progres popełniła Nvidia tworząc własne rdzenie Denver. Gdy dwa miesiące temu firma z Santa Clara twierdziła, że jej dwurdzeniowy układ może być lepszy od ośmiordzeniowych układów konkurencji, miałem to tylko za czcze przechwałki. Teraz okazuje się, że jest to prawda.

W skład specyfikacji nowego rodzaju rdzeni wchodzi 128 kB pamięci podręcznej pierwszego poziomu oraz 2 MB pamięci podręcznej drugiego poziomu współdzielonej między dwa rdzenie. Najważniejsze jednak jest to, że ten dwurdzeniowy układ jest zgodny z architekturą ARMv8 i może wykonać aż 7 instrukcji w jednym cyklu zegara, podczas gdy jego czterordzeniowa konkurencja może wykonać tylko 3 takie instrukcje w jednym cyklu zegara. Na korzyść Tegry K1 wyposażonej w procesor Denver działa też fakt, że cechuje się ona bardzo wysoką częstotliwością pracy, dochodzącą do 2,5 GHz.

Ciekawym rozwiązaniem zastosowanym w rdzeniach Denver jest dynamiczna optymalizacja kodu, która przewiduje przetrzymywanie w 128 MB dedykowanej pamięci wyników najczęściej wykonywanych zadań. To z kolei umożliwi szybsze przywoływanie ich zamiast żmudnego wykonywania obliczeń na nowo. Rozwiązanie to pozytywnie wpływa nie tylko na wydajność układu, ale również jego energooszczędność. Na to ostatnie mają też wpływ rozwiązania takie jak dynamiczna zmiana napięcia i częstotliwości pracy oraz poprawione bramkowanie mocy.

Należy pamiętać, że Nvidia stworzyła cały układ Tegra K1 - zarówno jego część procesorową, jak również graficzną. Zastosowany w Nexusie 9 GPU to nie byle jaki chip, bo bazujący na architekturze Kepler stosowanej w pecetowych kartach Nvidia GeForce. Ma on aż 192 procesory strumieniowe, co przekłada się na ogromną wydajność w grach i… tak samo jak procesor jest zdecydowanie najlepszym tego typu podzespołem mobilnym na rynku.

Mogliśmy się o tym przekonać podczas testowania poprzedniej wersji Tegry K1, jeszcze wyposażonej w rdzenie Cortex-A15. Swoją drogą Nvidia powinna popracować nad nazwą swoich układów. Mimo że oba tegoroczne chipy znacznie różnią się względem siebie to oba nazywają się Tegra K1. Może to wprowadzić wielu klientów w zakłopotanie.

Co prawda jeśli weźmiemy pod uwagę wydajność wielu rdzeni współpracujących ze sobą bez problemu znajdziemy mnóstwo komputerów, które będą przerastać Nexusa 9, jednak istotny jest fakt, że pod względem mocy sprzęty mobilne doganiają już komputery. Dzięki temu możliwe będzie zastąpienie nimi laptopów i korzystanie jak z narzędzi pracy. Do tej pory miałem urządzenia mobilne, zwłaszcza tablety, za sprzęty wyłącznie do konsumpcji treści, bez jakiejkolwiek wartości jeśli chodzi o pracę.

Teraz jednak okazuje się, że już niebawem tablet po podłączeniu do monitora będzie mógł pełnić rolę typowego komputera. Oczywiście jeśli twórcy oprogramowania zechcą stworzyć z myślą o urządzeniach mobilnych odpowiednie narzędzia, pozwalające na przetwarzanie obrazu i dźwięku, na przykład renderowanie grafiki i filmów lub obrabianie zdjęć. Gdy to się stanie, dopiero nadejdzie prawdziwa era Post-PC.

---

Zdjęcia pochodzą z serwisu Shutterstock.