Usuń Facebooka, zainstaluj Paper, czyli sposób na przedłużenie czasu pracy iPhone'a

Paper Facebooka ma być z zasady rewolucyjną formą konsumpcji treści w serwisie społecznościowym Zuckerberga. To odpowiedź na Flipboard i fiasko Facebook Home. Odpowiedź niestety marna, bo jak to zwykle bywa w przypadku niezłych pomysłów Zucerberga, nie do końca wdrożona. Paper zadebiutował w lutym tego roku, ale nie znajdziemy go na Androidzie i nie ma go też w polskim AppStore. Aby korzystać z niego na iPhonie musimy posiadać konto w amerykańskim sklepie Apple z oprogramowaniem.

Jeśli jednak lubimy i chcemy dalej cieszyć się konsumpcją facebookowych treści, a jednocześnie nasz iPhone wyładowuje się już po 4-5 godzinach zwykłego użytkowania, to jest to najlepsze rozwiązanie. Odinstalowujemy dwie główne aplikacje Facebooka, instalujemy Paper i zyskujemy dodatkowe godziny.

O samej aplikacji wyczerpująco napisał Przemek w swoich pierwszych wrażeniach. To po prostu klient Facebooka w bardzo estetycznej formie, z wygodną nawigacją i paroma dodatkami. Największym minusem jest brak dostępu do najnowszych postów, ale to i w klasycznej aplikacji jest już mocno utrudnione. Zabrakło też list zainteresowań, ale z nich też korzystają już raczej najbardziej zaawansowani użytkownicy.

Największy plus? Integracja z komunikatorem i chatheads. W Paper możemy swobodnie wysyłać wiadomości do naszych znajomych, a konwersacja jest podtrzymywana za pomocą okrągłych ikonek z awatarami, tak jak to robił Facebook jeszcze parę miesięcy temu w swojej normalnej aplikacji, zanim nie wyrzucił wiadomości do Messengera.

Paper nie ma problemów z powiadomieniami, wyszukiwaniem, a w dodatku przeglądanie treści jest bardzo wygodne. Możemy też odkrywać nowe, a strony internetowe przesyłać do Pocket lub innej tego typu usługi.

Dla mnie to w tej chwili najlepsze rozwiązanie. Paper wciąż jest aplikacją, która zużywa najwięcej energii akumulatora, ale jest jednak znacznie mniej zasobożerna niż Facebook i Messenger razem wzięte. To dużo lepsze niż kastrowanie aplikacji z pusha, wyłączanie poszczególnych funkcji, czy wreszcie całkowita rezygnacja z Facebooka w telefonie. W końcu nie po to posiadamy smartfona, aby z niego nie korzystać.

Facebook drenuje telefony ponieważ wielu z nas aktywnie z niego korzysta przez cały dzień. To jednak tylko jedna strona medalu, z drugiej strony mamy po prostu niedopracowane aplikacje. Czas aby programiści się za nie wzięli i na iOS wydali dobre narzędzia do obsługi Facebooka. Paper to tylko alternatywa do której dostęp jest w dodatku ograniczony.