Wyciekły informacje na temat nowych Kindle'ów. Nadchodzą modele Voyager i następca wersji Classic
Pojawiły się pierwsze plotki na temat nowych czytników Kindle. Urządzenia mają być cieńsze, oferować ostrzejszy tekst i być droższe. Poznajcie Kindle Voyage i następce Kindle Classic.
Czytnik e-booków to nie jest urządzenie, które zmienia się co roku lub co dwa. Zakupiony kilka lat temu stary Kindle może nam służyć jeszcze przez długi czas. W końcu najważniejszymi elementami, które wprowadzono w nowszych wersjach to: najpierw ekran dotykowy, a następnie podświetlanie. Nie są to jednak funkcje bez których nie można się obejść, użytkując następce papierowej książki.
W październiku i w listopadzie na stronach Amazon zarówno w Stanach Zjednoczonych jak i w Europie i Japonii mają pojawić się nowe urządzenia. To właśnie z japońskiej i niemieckiej strony tego największego sklepu internetowego wyciekły pierwsze informacje o nowych czytnikach, o czym poinformowały już zagraniczne media i niezastąpiony w tej tematyce Robert Drózd autor bloga światczytników.pl.
Następca Kindle Paperwhite, a raczej jego bogatsza wersja, ma nosić nazwę Voyage i być droższy od swojego poprzednika. Podstawowa wersja miałaby kosztować u naszych zachodnich sąsiadów aż 189 euro, a za wersję z 3G zapłacimy 249 euro.
Kindle Voyage charakteryzować ma się 6-calowym ekranem o rozdzielczości 1440 na 1080 pikseli, co oznacza gęstość pikseli na poziomie 300 ppi. Urządzenie byłoby lżejsze i cieńsze od Paperwhite i miało dodatkowe przyciski na ramce, umożliwiające wygodną zmianę stron. Oświetlenie ekranu natomiast automatycznie dostosowywałoby się do warunków.
Nowy czytnik miałby zadebiutować 4 listopada, natomiast już w październiku pojawiłby się następca podstawowego Kindle Classic. Urządzenie zyskałoby ekran dotykowy. Cena, jaka wyciekła w niemieckim Amazonie, to 59 euro za wersję z reklamami. Wydaje się być ona jednak mało prawdopodobna zważywszy, że obecny Kindle Classic w Niemczech kosztuje 49 Euro i nie zawiera reklam.
Odświeżenie czytników Amazon Kindle w ciągu najbliższych tygodni wydaje się być jak najbardziej prawdopodobne. Jedynie prezentowane ceny są mało realne. Sprzęt Amazonu zwykle jest nieco tańszy. Obecni użytkownicy e-czytników, raczej nie muszą z zazdrością wypatrywać nowości. Jeśli jednak przymierzacie się dopiero do zakupu Kindle, to warto poczekać jeszcze trochę na premierę nowych i ewentualne obniżki starszych modeli.
---
Zdjęcie główne pochodzi z serwisu shutterstock, zdjęcia w tekście pochodzą z serwisu światczytników.pl
