REKLAMA

Mobilni Wikingowie naprawdę chcą podbić Polskę. Pomoże im w tym myPhone

Ci, którzy prorokowali, że Mobile Vikings zniknie z Polski tak samo szybko, jak się na nim pojawiło, muszą niestety ugryźć się w język. Belgijski operator podpisał dziś umowę z jednym z ważniejszych lokalnych producentów smartfonów - myPhone, tym samym potwierdzając raczej długoterminowe plany związane z naszym rynkiem.

03.09.2014 09.49
Mobilni Wikingowie naprawdę chcą podbić Polskę. Pomoże im w tym myPhone
REKLAMA
REKLAMA

W ramach początkowej fazy współpracy, użytkownicy, którzy kupią nowy smartfon myPhone - Luna, otrzymają gratis kartę Mobile Vikings doładowaną kwotą 19 zł, którą można przeznaczyć na rozmowy. Poza nią przyznawany będzie bonus w wysokości 2000 wiadomości SMS (do wszystkich sieci) i 2 GB na transmisję danych.

myphone_luna_2

Co ciekawe, w tym przypadku nie ma raczej zagrożenia sytuacją, w której od razu po zakupie klienci wyciągaliby kartę Mobile Vikings i wymieniali na swoją dotychczasową. Luna oferuje bowiem m.in. wejście na dwie karty SIM, pozwalając tym samym np. na wykorzystanie 2 GB internetu lub pakietu na rozmowy głosowe.

Poza tym na wyposażeniu flagowego smartfonu polskiego producenta znalazł się oczywiście system operacyjny Android, duży ekran dotykowy IPS o przekątnej 5,5" i rozdzielczości HD oraz aparat 8 Mpix. Za wydajność ma odpowiadać sześciordzeniowy procesor o taktowaniu 1,5 GHz.

myphone_luna_3

Zgodnie z zapowiedziami przedstawicieli obydwu firm, jest to dopiero początek współpracy, która docelowo ma przynieść "nowe rozwiązania, które wstrząsną rynkiem telekomunikacyjnym w Polsce". Niestety nie wiadomo dokładnie, na czym rewolucje mają polegać. Pewne jest jednak to, że partnerstwa obydwu firm nie można lekceważyć, nawet jeśli początki nie wyglądają imponująco.

REKLAMA

Zapotrzebowanie na tanie, wydajne smartfony jest w Polsce ogromne, co tylko potwierdzają wyniki osiągane właśnie przez firmy w rodzaju myPhone, Kruger&Matz czy Goclever. Problem w tym, że mało kiedy trafiają one do oferty operatorów, przez co wciąż otwarta pozostaje kwestia tego, kto "zagarnie" tych klientów do siebie, jeśli chodzi o usługi. O tym, ile osób ostatecznie pozostanie przy karcie Mobile Vikings, otrzymanej w ramach najnowszej promocji, przekonamy się pewnie dopiero za kilka miesięcy.

Miejmy nadzieję, że w tym czasie zobaczymy również co oprócz tego szykują dla nas obydwie firmy.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA