REKLAMA

Mapy Nokii zmierzają w kierunku iOS oraz Androida - skorzystasz z nich na prawie każdym smartfonie

Partnerstwo Nokii z Samsungiem, którego efektem była aplikacja HERE dla Androida i Tizena, nie okazało się być na szczęście blokadą, która uniemożliwiłaby dalszą ekspansję rozwiązań mapowych fińskiej firmy. Jeszcze w tym roku będzie mógł z nich skorzystać praktycznie każdy posiadacz smartfonu na świecie.

03.09.2014 12.17
Mapy Nokii zmierzają w kierunku iOS oraz Androida – skorzystasz z nich na prawie każdym smartfonie
REKLAMA
REKLAMA

Takiej informacji udzielił dziś WJS przedstawiciel Nokii, Sean Fernback. Zgodnie z jego deklaracjami, aplikacje współpracujące ze wszystkimi urządzeniami pracującymi pod kontrolą Androida (a więc nie tylko seria Galaxy) oraz iOS, powinna być dostępna jeszcze przed końcem tego roku. Pomimo ogromnej konkurencji w tym segmencie, głównie ze strony Google oraz Apple, Fernback nie obawia się rywalizacji, zaznaczając, że jest pewien iż klienci poszukują alternatywnych rozwiązań.

nokia here

Tak jak i w przypadku chociażby zapowiedzianej niedawno aplikacji dla Samsunga, aplikacja "ogólna" ma oferować podobne możliwości. Najmocniej promowaną jest oczywiście możliwość pobierania do pamięci urządzenia map całych krajów czy regionów. Google Maps oferują wprawdzie podobne rozwiązania, ale te oferowane przez Nokię wydają się być o wiele wygodniejsze i bardziej intuicyjne. Bez dostępu do internetu możliwe ma być także wyszukiwanie POI, pobranych wcześniej do pamięci smartfonu.

Trudno było przy tym oczekiwać innego ruchu ze strony Nokii. Biorąc pod uwagę ambicję działu HERE, ograniczenie się do jednej platformy (Windows Phone) czy jednej marki (Galaxy), oznaczałoby porzucenie większości dotychczasowych planów. Bez sporej liczby użytkowników, korzystających z różnych urządzeń, fińskie mapy pozostawałyby jedynie ciekawostką.

Nie zdradzono natomiast w jaki sposób Nokia planuje zarabiać na swoich programach, poza tym, że nie liczy od razu na zwrot kosztów inwestycji.

Możemy więc spodziewać się, że przez pewien czas mapy będą całkowicie pozbawione reklam czy dodatkowych, płatnych opcji. Nad tym, co pojawi się w tej kwestii w przyszłości, zastanawiają się pewnie sami Finowie.

nokia here 2
REKLAMA

Oczywiście ani Google, ani Apple ta wiadomość, przynajmniej na razie, raczej nie przeraża. Pozycja Google Maps na praktycznie wszystkich platformach jest niesamowicie trudna do podważenia, a w przypadku Androida, który zdominował rynek, przeważa odsetek osób korzystających z "domyślnych map". Tak samo z pewnością postępuje spora część klientów korzystających z telefonów Apple - jeśli muszą gdzieś od czasu do czasu dojechać, nie będą poszukiwać innych programów, tylko klikną w ikonkę "Mapy".

Nie zmienia to jednak faktu, że z całą pewnością na świecie jest jeszcze trochę osób, które z niecierpliwością czekają na pojawienie się godnego konkurenta dla tych dwóch propozycji. Tym bardziej, jeśli będą mogli skorzystać z jego możliwości całkowicie za darmo. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że na samym początku uda się Nokii zgromadzić tylu użytkowników, aby byli oni w stanie odpowiednio rozwinąć "społecznościową" część map.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA