Artur Kurasiński wydał… komiks, zaskakująco dobry komiks. Od jego popularności zależy, czy powstaną kolejne 3 części

Artur Kurasiński - człowiek-orkiestra, inwestor, bloger, mentor, współtwórca startupu Fokus i ‚pan znany z Facebooka’ - wydał… komiks. Tak, komiks.

„Strange Years” przygotowany we współpracy z rysownikiem Michałem Śledzińskim to projekt na miarę współczesnych czasów - wraz z nim przygotowano bowiem profesjonalną ścieżkę dźwiękową, planowana jest także interaktywna aplikacja. Na miarę czasów jest też samo przedsięwzięcie - to od popularności pierwszego tomu zależy, czy wydane zostaną kolejne.

- tłumaczy Spider’s Web Artur Kurasiński.

Jak opowiada nam Kurasiński, pierwsza część komiksu miała być pierwotnie wydana w rocznicę 2011 r., ale nie udało się. Był również plan, aby fundusze na stworzenie interaktywnej aplikacji powiązanej z komiksem były zbierane na Kickstarterze. Także i to się jednak nie powiodło ze względu na perturbacje z Amazonem. Aplikacja jednak powstaje, choć na obecną chwilę jest ona gotowa jedynie w 30 proc.

Mimo tych przeciwności udało się wydać pierwszą część komiksu w… dniu urodzin Kurasińskiego. Skąd taka decyzja?

3 września jako data moich urodzin była dobrym pretekstem do tego żeby zaprezentować całość albumu. Dlaczego za darmo? Chciałem zweryfikować czy to co zostało stworzone jest dobre dla masowego odbiorcy i czy w przypadku sięgnięcia po crowdfunding mamy szansę na wsparcie.

Czy mamy więc pewność, że druga część „Strange Years” powstanie?

Jeśli obecny komiks będzie ściągany i zdobędzie dobre recenzje to będzie dla nas znak, że warto pochylić się nad kolejnymi częsciami. Tak więc teraz wszystko w rękach czytelników.

Jak traktować projekt Strange Years. Czy to pomysł biznesowy, czy też realizacja hobby?

Tworzenie komiksu, praca nad scenariuszem, spotkania ze Śledziem i chłopakai z Can Explode w celu dopracowania aplikacji mobilnej - to była czysta przyjemność. Traktowałem to (mam nadzieję, że tak samo pozostałe osoby) jako odskocznię od normalnych, komercyjnych projektów. Chciałem stworzyć coś zupełnie nie związanego z tym czym zajmuję się na co dzień. Oczywiście myśleliśmy żeby przekuć naszą pracę w coś o wymiarze finansowym ale to nie jest nasz główny cel.

Czy rysownik Michał Śledziński został wynagrodzony za swoją pracę przy komiksie?

Michał otrzymał wynagrodzenie za pracę - nie tak duże jak w normalnych, komercyjnych projektach ale mam nadzieję, że kiedyś dzięki crowdfundingowi uda się sfinansować kolejne albumy i wtedy Michał skupi się nad komiksem jak nad normalnym projektem.

Skąd w ogóle zainteresowanie komiksami u ‚pana z Facebooka’?

Z komiksami jest u mnie podobnie jak z literatura SF czy kinem - po prostu rosłem w ich otoczeniu i stanowią dla mnie naturalne środowisko. W czasach kiedy w Polsce nie było dostępu do zagranicznych wydawanictw i tytułów każdy komiks traktowało się jak relikwię i czytało się tysiące razy.

Zaraz, zaraz, a czy czasem opowiadanie „Kalifornia”, które Artur Kurasiński przysłał do Spider’s Web Stories ma coś wspólnego ze „Strange Years”?

Dokładnie tak! Opowiadanie "Kalifornia" jakie przesłałem do publikacji w Waszym nowym dziale "Stories" jest mini historią umiejscowioną w świecie w którym toczy się akcja "Strange Years". To jest post-apokaliptyczna rzeczywistość, która bardziej nawiązuje do polskiej "Neuroshimy" niż do "Mad Maksa". Pracując nad opowiadaniem starałem się szybko i prosto zarysować klimat świata, oddać jego podstawowe zasady. Jeśli opowiadanie się spodobało komuś - zapraszam do przeczytania komiksu.

Komiks "Strange Years: Autumn" do pobrania za darmo stąd.