REKLAMA

Zobacz, jak pięknie ZTE strzela sobie w kolano

Mówię “Android”. O czym myślisz? Tani smartfon, który nie jest demonem szybkości? Patrząc po wynikach sprzedaży, taka właśnie powinna być najczęstsza odpowiedź. ZTE zamiast zerwać łatkę, która się do niego przykleiła dumnie ją poprawia.

16.06.2014 13.21
Zobacz, jak pięknie ZTE strzela sobie w kolano
REKLAMA
REKLAMA

Przed momentem zobaczyłem polską wersję reklamy/zajawki ZTE Blade Vec 4G. Przyznam, że zbaraniałem, podejrzewając przy tym, że mam do czynienia z nieudaną parodią.

ZTE jest producentem, który cały czas pracuje nad wyrobieniem sobie odpowiedniej marki. Choć smartfony z logo ZTE zna stosunkowo wielu użytkowników smartfonów, nie każdy z nich zaufał producentowi i rozważa tych urządzeń w kategorii “mój następny smartfon”.

Trzeba jednak przyznać, że ZTE małymi kroczkami idzie do przodu i zdecydowanie podąża za czołówką producentów, którzy robią najlepsze i najwyżej oceniane przez klientów i recenzentów smartofny. W sytuacji, w której obecnie znajduje się firma dział marketingu powinien pracować nad tym, aby pokazać funkcjonalne urządzenie. Doskonale odnajduje się tutaj Samsung, który na przełomie ostatnich lat przeszedł długą drogę od “szajsunga” do “producenta numer jeden”.

Tropem Samsunga podążają już LG i Huawei. Robią świetne produkty i potrafią je pokazać i sprzedać. ZTE również ma w swojej ofercie dobre smartfony. Jednak cały czas leży marketing a najlepszym tego dowodem jest dzisiejsza polska wersja reklamy modelu ZTE Blade Vec 4G.

Zaznaczam, że model Vec 4G będzie hi-endem. Urządzeniem, które powinno stanąć do walki z najlepszymi Samsungami oraz nowymi smartfonami HTC, Sony i LG. Tymczasem zajawką, która ma przykuć naszą uwagę jeszcze przed premierą są… żółwie i ślimaki.

Ok, żółwik wesoło tupta, a ślimaki pełzają szybciej niż w rzeczywistości. Ale co z tego? Żółw i ślimak są synonimami powolności i ospałości. Nawet po przyśpieszeniu materiału wideo, mamy do czynienia ze zwierzątkami, które w zestawieniu z hi-endowym smartfonem nie kojarzą się najlepiej.

REKLAMA

To tak, jakby nowego Samsunga reklamował nieogolony chłop ze wsi ubrany w piękny garnitur z gumofilcami na nogach. Tak się nie robi.

Zdjęcie pochodzi z serwisu Shutterstock

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA