Microsoft zyskuje ważnego partnera - Lenovo potwierdza zaangażowanie w Windows Phone 8
Chiński gigant jest na chwilę obecną czołowym producentem komputerów osobistych. Przytłaczająca ich większość sprzedawana jest z preinstalowanym systemem Windows. Teraz Lenovo chce w końcu wprowadzić windowsową ofertę na smartfony.
Lenovo to na chwilę obecną absolutny behemot rynku komputerów osobistych. Co kwartał odnotowuje wzrosty sprzedaży, przychodów i dochodów, mimo iż większość jego konkurentów odnotowuje spadki z uwagi na kurczący się rynek. Lenovo również od dłuższego czasu inwestuje w rynek mobilny. Ma znakomite tablety z Windows i Androidem, zajmuje się też smartfonami z systemem Google’a a niedawno odkupił od niego Motorolę. Dziś dowiedzieliśmy się o kolejnej inwestycji. W Windows Phone.
Lenovo już od lat czai się i kombinuje jak zdywersyfikować swoją smartfonową ofertę za pomocą systemu Microsoftu. Pierwsze przymiarki były już w czasach Windows Phone 7.5, ale ostatecznie niewiele z tego wyszło. Potem przystąpiono do negocjacji przy okazji Windows Phone 8. Te były dużo poważniejsze.
Lenovo jednak chciał za wiele. Oczekiwał od Microsoftu, że ten zapewni mu taką elastyczność, jak Google z Androidem. Domagał się możliwości wprowadzenia własnego interfejsu oraz własnego sklepu z aplikacjami. Drugi warunek był do spełnienia (o ile Lenovo pozostawiłby microsoftowy Sklep), ale w pierwszym Microsoft był nieugięty.
Do trzech razy sztuka
Lenovo jednak nie stracił zainteresowania Windows Phonem. Dalej jest listowany jako partner, a dziś oficjalnie potwierdził, że zamierza w ten system inwestować. I to bardzo konkretnie. Pierwszy smartfon marki Lenovo z Windows Phone 8.1 ma się pojawić jeszcze w tym roku. Niestety, nie wiemy dokładnie kiedy. W zależności od internetowych źródeł, które przeglądałem dotyczących tej depeszy, pisano albo o końcu roku, albo o kalendarzowym lecie. Sam Lenovo nie chce potwierdzać żadnej daty.
Nie wiemy też za wiele o samym telefonie. Serwis Windows Phone Central twierdzi, że słyszał doniesienia o tym, że ma być to urządzenie ze średniej półki cenowej z wyświetlaczem o przekątnej 4,5-5 cali. I to właściwie… tyle.
Ciekawi mnie w jaki sposób Lenovo będzie chciał się wyróżnić od HTC, Samsungów i przede wszystkim samych Lumii. Ostatni raz, jak miałem okazję obcować ze smartfonami Lenovo, były to androidowe urządzenia prezentowane na targach IFA. I tak jak nie podobały mi się modyfikacje Androida wprowadzone przez Chińczyków, tak sam sprzęt prezentował się znakomicie. Tego samego spodziewam się po urządzeniu z Windowsem.
Ciekawi mnie tylko czy Lenovo doda jakieś usługi od siebie, tak jak robi to HTC i robiła Nokia. I jeżeli tak, to jakie…
