REKLAMA

Koncepcja jest już udowodniona, aplikacja rozwija się organicznie i zmierzamy ku rentowności - Maksymilian Śleziak opowiada o miniCRM

Swego czasu przedstawiałem usługę miniCRM, która dedykowana jest małym firmom, ale również doskonale sprawuje się w przypadku indywidualnych projektów.

12.02.2014 19.40
Koncepcja jest już udowodniona, aplikacja rozwija się organicznie i zmierzamy ku rentowności – Maksymilian Śleziak opowiada o miniCRM
REKLAMA
REKLAMA

Miałem przyjemność rozmawiać z Maksymilianem Śleziakiem oraz Krzystofem Kowalikiem, którzy w Bielsku-Białej pracują nad rozwojem miniCRM-u. Okazją do spotkania były spore zmiany w ich systemie, który doczekał się nie tylko odświeżenia interfejsu, ale również mobilnej wersji.

Co nowego w miniCRM-ie?

minicrm kontakty 2

Przyznam, że gdy pierwszy raz testowałem miniCRM byłem zdziwiony brakiem wersji mobilnej. Nie było ani aplikacji na smartfony, ani mobilnej wersji witryny. Rozmawiałem wtedy z przedstawicielem miniCRM-u, który wytłumaczył, w jaki sposób użytkownicy aplikacji pracują korzystając z jej zasobów. Przeważnie była to praca przy komputerze, która nie wymuszała potrzeby posiadania programu mobilnego. Jednak wiem, ze już wtedy planowano jego wdrożenie.

krzysztof-kowalik-minicrm

Chłopaki z miniCRM-u pokazali mi betę systemu i dali dostęp do testowej platformy. Mimo, że cały czas przypominali mi, iż zmiany są małe i nie chcą robić wielkiej rewolucji to przyznam, że ich wykonaną w ostatnim czasie pracę widać już na pierwszy rzut oka. Timeline, który składa się z ostatnich aktywności, jest zdecydowanie bardziej czytelny. Interfejs został uproszczony i oczyszczony ze zbędnych funkcji. Jest bardzo… google plusowy.

[gallery link="file" columns="2" ids="167698,167699"]

CRM również w telefonie i tablecie

Największe wrażenie robią spłaszczony wygląd, responsywność strony oraz wyszukiwarka, która doskonale przeszukuje wszystkie elementy i zasoby CRM-u.

miniCRM doczekał się strony, która dostosowuje się do rozdzielczości ekranu oraz wielkości okna. Dzięki temu możemy swobodnie przeglądać i pracować na zgromadzonych zasobach zarówno z poziomu komputera, tabletu jak i smartfona. Maksymilian zapewniał mnie, że pierwsza odsłona wersji mobilnej, będzie nadal rozwijana. Jednak już teraz zdecydowano się na udostępnienie jej klientom.

[gallery link="file" columns="2" ids="167695,167696"]

To oczywiście nie koniec zmian. Poprawiono wygląd karty kontaktu oraz interesu i podzielono na zakładki: Pulpit, Notatki, Zadania, Interesy. Gwarantuje to dostęp do powiązanych elementów, co znacząco usprawnia pracę i ułatwia poruszanie się po aplikacji.

[gallery link="file" columns="2" ids="167700,167701"]

O wprowadzonych zmianach oraz planach na przyszłość miniCRM-u rozmawiałem z Maksymilianem Śleziakiem.

maksymilian-sleziak-minicrm

Mateusz Nowak, Spider's Web: Czy responsywna strona internetowa, może w przypadku małego CRM-u zastąpić aplikacje natywne? Jakie są jej ograniczenia, a jakie zalety?

Maksymilian Śleziak, miniCRM: iOS, Android, Windows Phone, tablety małe i duże, różne rozdzielczości, mnóstwo wersji systemów operacyjnych… Tak wygląda dzisiaj segmentacja rynku mobilnego. Każdy z tych urządzeń, wymaga osobnych aplikacji dedykowanych. O ile tworzenie dedykowanych rozwiązań dla gier i skomplikowanych aplikacji ma solidne argumenty, o tyle w przypadku prostych aplikacji jak miniCRM, nie jest takie koniecznie niezbędne.

Nasz standardowy klient, nie jest geekiem, uwielbiającym testować setną aplikację na swoim najnowszym topowym telefonie. Jest osobą, która chce szybko, prosto, bez instrukcji dodać nowy kontakt, wystawić zadanie, napisać notatkę ze spotkania - nic skomplikowanego. Do tego celu w świetnie sprawdza się wersja responsywna miniCRM obsługiwana przez przeglądarkę internetową. Wystarczy zalogować się z dowolnego urządzenia mobilnego podłączonego do internetu. Nie trzeba nic instalować, co w przypadku starszych urządzeń jest niewątpliwą zaletą. Na każdym systemie działa tak samo, dopasowując się do wielkości ekranu.

Wiem, że pojawiły się już propozycje od inwestorów, ale na chwilę obecną postanowiliście nie godzić się na takie oferty. Wyjaśnij dlaczego oraz kiedy będziecie gotowi na podobny ruch.

Zgadza się, interesowało się nami kilku inwestorów. Nie tyle nie godzimy się na oferty, a chcemy rozwinąć się do takiego momentu, by mieć czym uargumentować wartość miniCRM. Koncepcja jest już udowodniona, aplikacja rozwija się organicznie i zmierzamy ku rentowności. Notujemy kolejne rekordy i tak styczeń 2014 był naszym kolejnym, najlepszym miesiącem od początku istnienia.

wzrost-aktywnosci-uzytkownikow-minicrm

W przyszłości będziemy chcieli pozyskać inwestorów, umożliwiających nam dobry start międzynarodowy.

Niektórzy, klienci nie rozumieją na czym polega mały CRM i zlecają Wam dostosowanie usługi do ich indywidualnych potrzeb. Jak reagujecie na takie zapytania i czy udaje się Wam zatrzymać klientów, którym usługa do końca nie odpowiada?

Na szczęście, znakomita większość naszych klientów, rozumie i ceni nas właśnie za to, że jesteśmy mini oraz nie próbujemy tego zmieniać.

Rzeczywiście, zdarza się, że nowi użytkownicy proszą o wykonanie dodatkowych funkcji. Jednak często, są to funkcje, które można zastąpić gotowym rozwiązaniem, istniejącym już w miniCRM. Należy jednak, odpowiednio dostosować konto do firmy np. przy użyciu pól dodatkowych, tagów, kategorii, czy też po prostu stworzyć odpowiednie procedury. Nasz support działa sprawnie, więc jeśli jest taka potrzeba, to szybko pomagamy klientom dopasować aplikację do ich potrzeb.

Z drugiej strony, sporadycznie, otrzymujemy zapytania o bardzo specyficzne funkcje, niekoniecznie związane z zarządzaniem relacjami z klientami. Takim klientom, wyjaśniamy dlaczego miniCRM nie posiada takiej funkcji, wskazując, które znane nam aplikacje oferują wymagane możliwości. W rezultacie, sami nie korzystają z miniCRM, ale zostajemy pozytywnie zapamiętani.

Zdarza się, że ludzie, zbyt szeroko rozumieją termin CRM. W wielu przypadkach winę za to ponoszą korporacje, w których pracownicy biurowi, firmowy kombajn, określają mianem “ce-er-ema”, wypaczając definicję narzędzi typu CRM.

Nawiązując do poprzedniego pytania chciałem, abyś opowiedział o tym jak dostosowujecie miniCRM do potrzeb klientów, gdy okaże się, że nie są to pojedyncze prośby, a wymagania większej grupy odbiorców.

REKLAMA

Dobry kontakt z użytkownikami, jest dla nas istotny, a sugestii słuchamy wyjątkowo uważnie. Dzięki temu wiemy, nie tyle jakich gotowych funkcji potrzebują klienci, ale w którym kierunku podążać, co należy usprawnić, jakie nowe rozwiązanie powinniśmy opracować. Dążymy do maksymalnego ułatwienia pracy i pokazania że w prostych rozwiązaniach drzemie duża siła.

Gdy wielu użytkowników zgłasza nam, że wskazany fragment aplikacji nie jest dla nich wygodny, analizujemy to miejsce i staramy się wprowadzić usprawnienia. Przykładowo klienci sugerowali nam, że zadania posiadają zbyt mało informacji. W ten sposób, w najnowszej wersji miniCRM zostały rozbudowane o możliwość dodawania plików i notatek. Podobna sytuacja z była mapami, które powstały na podstawie licznych zgłoszeń użytkowników.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA