REKLAMA

Z nową wersji Manage Your Kindle Amazon uprościł zarządzanie ebookami w chmurze

Amazon zmodernizował część swojej witryny internetowej odpowiedzialną za zarządzanie książkami trzymanymi w chmurze. Ta aktualizacja była bardzo potrzebna. Chociaż nadal segregowanie swoich zbiorów ebooków nie jest tak proste, jak można by sobie tego życzyć, to po uaktualnieniu podstrony Manage Your Kindle odetchnąłem z ulgą.

23.01.2014 21.49
Z nową wersji Manage Your Kindle Amazon uprościł zarządzanie ebookami w chmurze
REKLAMA

Jestem zadowolonym użytkownikiem czytnika Kindle Paperwhite od Amazonu, a za jedną z jego największych zalet uznaję możliwość trzymania swoich książek i dokumentów w chmurze. Pozwala to na synchronizację posiadanych zbiorów między podpiętymi do konta urządzeniami. Niestety, tak jak przekazywanie przez mój smartfon do czytnika i na odwrót informacji o ostatnio przeczytanej stronie działa świetnie, tak zarządzanie kupionymi w Amazonie ebookami oraz przesłanymi na własne konto Kindle książkami pochodzącymi z innych księgarni do tej pory było bardzo niewygodne.

REKLAMA

Mimo to, synchronizacja w chmurze to jedna z największych zalet Kindle

kindle send to pc

Posiadacze czytników Kindle mają dostęp do szeregu opcji, których mogą im tylko pozazdrościć właściciele urządzeń konkurencji. Każdego ebooka kupionego w Amazonie lub pochodzącego z dowolnego innego sklepu, po jego uprzednim przesłaniu na konto użytkownika za pomocą aplikacji Send to Kindle (lub zwyczajnie mailem na przypisany do czytnika adres email), można później pobrać na swoje urządzenie w dowolnej chwili. Dzięki temu nie trzeba dbać o budowanie bazy swojej bazy książek na twardym dysku lub np. w Dropboksie, a wszystkim zajmuje się Amazon.

Chmura Kindle pozwala też na synchronizację postępów w czytaniu (a nawet słuchaniu audiobooków przez aplikację Audible dzięki funkcji Whispersync for Voice) między podpiętymi do konta urządzeniami i aplikacjami Kindle na smartfony i tablety. Niestety, samo zarządzanie wysłanymi do chmury zbiorami do tej pory było po prostu... uciążliwe. Podstrona biblioteki oparta była głównie na tekście, pozycje można było usuwać z bazy wyłącznie pojedynczo, a do jednego zbioru nazwanego Personal Documents trafiały nie tylko ebooki, ale też np. artykuły wysłane na czytnik przez rozszerzenie do przeglądarki.

W chmurze po pewnym czasie robił się straszny bałagan, którego nie dało się łatwo posprzątać

Manage Your Kindle Books

Na szczęście stara wersja strony, która trąciła myszką już kilka lat temu, odchodzi do lamusa. Dziś rano trafiłem na wpis na blogu Świat Czytników, gdzie Robert Drózd informował czytelników o pojawieniu się odświeżonej wersji strony służącej do zarządzania swoimi książkami w chmurze Amazonu. Z początku się przestraszyłem, ponieważ nowy wygląd Manage Your Kindle został we wpisie skrytykowany, ale po własnoręcznym przeklikaniu się przez bibliotekę, odetchnąłem z ulgą.

Za jedną z najważniejszych nowości w dzisiejszej aktualizacji Manage Your Kindle mogę bez dwóch zdań uznać możliwość usuwania kilku pozycji z bazy jednocześnie. Co prawda aż trudno uwierzyć, że do tej pory pozycje przesłane do chmury można było usuwać wyłącznie pojedynczo, ale tak to niestety wyglądało i Amazon dopiero teraz dostrzegł problem. Ze względu na brak opcji zbiorowego zarządzania przesłanymi książkami i dokumentami zrezygnowałem zresztą z wysyłania na czytnik artykułów poprzez rozszerzenie do przeglądarki. Późniejsze sprzątanie chmury było po prostu zbyt czasochłonne.

Teraz można usuwać z biblioteki do dzisięciu pozycji jednocześnie.

Manage Your Kindle kilka jednocześnie

Każdy posiadacz czytnika Kindle dbający o porządek w swojej chmurze z pewnością doceni tą nowość. Od teraz na liście przesłanych książek, dokumentów i artykułów można zaznaczyć kilka pozycji i usunąć je jednocześnie, gdzie do tej pory po usunięciu elementu trzeba było czekać na odświeżenie strony. Owszem, widziałem kilka skryptów które pozwalały na osiągnięcie podobnego efektu już wcześniej, ale stabliność ich działania, zwłaszcza na urządzeniach mobilnych, pozostawiała wiele do życzenia.

Możliwość zarządzania kilkoma elementami jednocześnie nie jest zresztą jedyną nowością, jaką wprowadza aktualizacja podstrony Manage Your Kindle. Od teraz można przełaczyć się na kartę dla podpiętego do konta czytnika lub aplikacji i w wygodny sposób wysłać na nie pozycje prosto z chmury. Bardzo ciepło przywitałem wydzielenie wszystkich udostępnianych przez producenta słowników do osobnej sekcji, które do tej pory śmieciły mi listę książek. Na plus zaliczam też powiększenie elementów nawigacyjnych interfejsu, dzięki czemu nawigacja za pomocą dotykowych urządzeń mobilnych jest znacznie wygodniejsza.

Kilka rzeczy Amazon mógłby jednak poprawić

Manage Your Kindle Lista

Aktualizację Manage Your Kindle powitałem z radością, ale nowy interfejs nadal nie jest szczytem ergonomii. Elementy nawigacyjne są nieco zbyt duże, jeśli obsługuje się je za pomocą myszki, a nawet na 24-calowym ekranie o rozdzielczości 1080p momentami brakuje przestrzeni. Widok okładek jest co prawda efektowny, ale do samego zarządzania znacznie lepiej nadaje się interfejs w postaci listy. Na ten z kolei da się na niego przełączyć, ale nie można ustawić go na domyślny.

Zniknęła możliwość wyczyszczenia postępów w czytaniu dla przesłanych przez siebie książek i trzeba je usuwać i wgrywać do chmury ponownie. Nie jest to koniec świata, bo plik z książką można zgrać na komputera prosto z czytnika i nie trzeba pobierać go ponownie z księgarni, ale zajmuje to nieco czasu. Nadal brakuje też podziału na artykuły wysłane na czytnik z przeglądarki i książki w formacie MOBI, a wszystko do jednego worka Personal Documents - ale tutaj ciężko mieć do twórców ekosystemu Kindle pretensje i cieszę się z tego, że zakładka Personal Documents nie znikła całkowicie.

Amazon pozwala na znacznie więcej, niż musi.

Manage Your Kindle Personal Documents

Z częścią zarzutów dotyczących nowej wersji Manage Your Kindle oczywiście się zgadzam, ponieważ nadal zarządzanie swoimi zbiorami nie jest tak komfortowe, jak bym sobie tego życzył. Nie dziwię się jednak , że Amazon nie ułatwia zarządzania biblioteką książek kupionych w innych księgarniach. Wystarczy mi jednak to, że tego wcale nie utrudnia, a usuwanie pojedynczych artykułów wysłanych na czytnik jest teraz nieco prostsze.

Trzeba w końcu pamiętać, że firma produkująca urządzenia z rodziny Kindle nie zarabia na samych czytnikach i tabletach, które sprzedaje po kosztach produkcji, a na treściach. Biorąc to pod uwagę i tak jestem miło zaskoczony, że ebooki pobrane z innych źródeł można synchronizować za pomocą chmury Amazonu, a ich wymieszanie z przesłanymi artykułami z przeglądarki to naprawdę mała niedogodność.

Manage Your Kindle gdzie znaleźć
REKLAMA

Nowej wersji Manage Your Kindle daleko do ideału, ale to z pewnością krok w dobrą stronę. Cieszy mnie, że Amazon nadal trzyma się swojej proklienckiej polityki, i nie zrezygnował przy tej aktualizacji z udostępniania przestrzeni w chmurze na przesłane na konto książki w formacie MOBI. Dzięki temu może na razie nie zarabia na użytkownikach z Polski, ale przynajmniej buduje sobie już teraz bazę zadowolonych klientów.

W momencie oficjalnego debiutu w naszym kraju będzie Amazonowi dzięki temu znacznie łatwiej odebrać klientów rodzimym księgarniom.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA