REKLAMA

Smartfon z dwurdzeniowym procesorem i ekranem 4" za 299 zł? Tak kusi Goclever Quantum 4

Minął niecały rok od momentu gdy Goclever zaprezentował swoje pierwsze smartfony. Minęło też kilka miesięcy od premiery phabletu Goclever. Polski producent nie spoczywa na laurach i wypuszcza na rynek następny model, który zawalczy o portfele klientów niską ceną.

24.09.2013 12.58
Smartfon z dwurdzeniowym procesorem i ekranem 4″ za 299 zł? Tak kusi Goclever Quantum 4
REKLAMA
REKLAMA

Przystępna cena to jednak nie wszystko. Aby smartfon był hitem sprzedażowym musi mieć też mocną specyfikację techniczną oraz element, który go wyróżni na tle konkurencji. Oba warunki spełnia Goclever Quantum 4.

Mocne bebechy to nie wszystko

Urządzenie pracuje na Androidzie 4.2 Jelly Bean. Na uwagę zasługuje fakt, że Quantum 4 ma mapę Polski Goclever.

GOCLEVER_quantum 4 wymiary

Pod względem specyfikacji technicznej urządzenie również wygląda interesująco. Mamy tutaj dwurdzeniowy procesor MediaTek MT6572 1.2GHz (Cortex A7) oraz 512 MB pamięci RAM. Szczerze żałuję, że ta druga wartość jest tak niska. Z jednej strony wiem, że smartfon Quantum 4 jest szalenie tani, ale cały czas pamiętam też, że 1GB RAM-u w Androidzie potrafi czasami nie wystarczać. Nowy sprzęt Goclever został wyposażony w układ graficzny Mali400MP2 oraz 4 GB pamięci wewnętrznej, które możemy rozbudować nawet o 32 GB za pomocą karty pamięci.

Ekran IPS o przekątnej 4 cali ma rozdzielczość 800 na 480 pikseli. To bardzo przyzwoita wartość jak na tę półkę cenową.

GOCLEVER_quantum 4 black

Nie zabrakło obsługi dwóch kart SIM i wsparcia dla Aero2. Jest też Bluetooth 4 oraz GPS, radio FM, czujnik światła, zbliżeniowy oraz dwie kamery 0,3 Mpix i 2 Mpix - ta druga to oczywiście tylna.

Trzeba przyznać, że specyfikacja na papierze wygląda bardzo dobrze. Oczywiście wtedy gdy weźmiemy pod uwagę fakt, że urządzenie kosztuje zaledwie 399 zł, a pierwszy tysiąc przedsprzedażowych egzemplarzy wystawiono w cenie 299 zł. Niepokoi mnie jedynie akumulator o pojemności 1500 mAh. Obawiam się, że może on nie wystarczyć na pełny dzień pracy.

Akcja personalizacja

Dodatkowo pierwszy tysiąc smartfonów Goclever Quantum 4 można będzie bezpłatnie spersonalizować. Producent we współpracy ze Skinzone przygotował możliwość zamówienia darmowej folii na tylny panel. Ta specjalna naklejka może przedstawiać jeden z przygotowanych wzorów lub też własne zdjęcie lub grafikę przygotowaną przez klienta.

GOCLEVER_quantum 4

Tych, którzy nie zdążą zamówić Quantum 4 w przedsprzedaży ucieszy zapewne fakt, iż istnieje możliwość dokupienia tylnego panelu w jednej z pięciu wersji kolorystycznych m.in. limonkowej, błękitnej czy czerwonej.

Goclever chce, aby telefon Quantum 4 był dostępny w szerokiej sieci sklepów i u wielu renomowanych sprzedawców. Firma zdecydowała się na przedsprzedaż w Komputroniku. Dodatkowo model trafił też do klepu Tanio.net.

GOCLEVER_quantum 4 personalizacja

W przeciwieństwie do tabletu z Biedronki nowy Goclever Quantum 4 wyróżnia się nie tylko przystępną ceną, ale również przyzwoitą specyfikacją techniczną.

Zainteresowanie jest duże

Pierwszego dnia sprzedało się 255 egzemplarzy. Zatem 1000 sztuk, które są są dostępne w promocyjnej cenie z możliwością bezpłatnej personalizacji może być nie tylko łakomym kąskiem, ale też szybko znikającym ze sklepowych półek produktem.

To nie jedyny sukces Goclevera na rynku smartfonów. Jeden z pierwszych modeli - Fone 500 - znalazł się wśród najchętniej wybieranych produktów w raporcie serwisu Okazje.info.pl. Zajął on drugie miejsce przegrywając z Galaxy S II, a wygrywając ze smartfonami Sony oraz innymi modelami Samsunga.

GOCLEVER_quantum 4 bialy
REKLAMA

Czy warto zainteresować się smartfonem Quantum 4? Wydaje mi się, że tak. To bardzo ciekawe urządzenie za śmieszne pieniądze. Świetny telefon dla dziecka. Dobry wybór, aby sprawdzić Androida i przetestować czy ekosytem Google będzie dla nas odpowiedni.

Zamówiliśmy już egzemplarz testowy, Mamy go otrzymać jak tylko urządzenie wejdzie do sprzedaży, wtedy też podzielimy się z Wami naszymi uwagami i spostrzeżeniami. Zapowiada się ciekawie.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA