Sony, Samsung i Chińczycy biorą udział w wielkiej wojnie... cenowej
Jesteśmy świadkami wojny cenowej na rynku telewizorów 4K. I chyba mamy powody do radości.
Sony X9 należy do najtańszych telewizorów 4K na polskim rynku. Przy czym najtańszy oznacza cenę 17999 za 55-calowy model. Pozostałe urządzenia to duże większe ekrany od Sony, Samsunga i LG w cenie dobrego nowego samochodu. Na jesieni powinno się to zmienić i do Europy, a w tym i do Polski powinny trafić kolejne tańsze modele telewizorów UHDTV.
W zeszłym roku nic nie zwiastowało boomu na 4K.
Zaobserwowaliśmy go dopiero wiosną. Jesień maluje się pod szyldem prawdziwej konsumenckiej ekspansji, zwłaszcza na zachodzie. Zanosiło się na to, że telewizory 4K będą drogie i jeszcze długo nie dostępne. Tymczasem wybuchła cenowa wojna w której uczestniczą trzy azjatyckie kraje Chiny, Korea oraz Japonia. I o dziwo to Japonia jest bliska zwycięstwa.
Chińscy producenci pod szyldami TCL, Hisense oraz Seiki wprowadzają na rynek tanie modele – za 50 calowy model zapłacimy mniej niż 4 tysiące złotych. Oczywiście problemem jest jakość. Za dobrym efektem 4K poza wyższą rozdzielczością kryje się też odpowiednia jakość wyświetlanego obrazu. Tutaj rywalizować będą na jesieni Samsung, Sony, LG, Toshiba i zapewne inni popularni producenci. Wszyscy już teraz zapowiadają cenowe obniżki.
Sony w Stanach Zjednoczonych obniża cenę swojego 65-calowego ekranu o 1500 dol., a 55-calowej wersji o 1000 dolarów. Toshiba zapowiedziała również obniżkę o 1500 dol. Ceny telewizorów 4K od Samsunga spadną, aż o 2000 dol. Co jednak oznacza, że i tak będą droższe od ekranów Sony o 500$.
To dziwna sytuacja.
Do tej pory, to Sony oferowało znacznie droższe telewizory niż Samsung. Tymczasem Sony ma w swojej ofercie tańsze modele X9 dostępne w wielu regionach globu, oferujące technologię Truliminos oraz duże wbudowane głośniki. Co więcej tylko Sony podejmuje dziś poważne działania w zapewnieniu treści w odpowiedniej rozdzielczości. W USA dostępny jest dedykowany odtwarzacz oraz płyty Blu-Ray z większą paletą kolorów, dedykowane telewizorom 4K.
Zapowiada się ciekawa rywalizacja pomiędzy Samsungiem, a Sony oraz chińskimi producentami. Na dzień dzisiejszy więcej do zaoferowania ma Sony. Pytanie jak bardzo producenci są w stanie zjechać jeszcze ze swoimi cenami w najbliższych miesiącach?
4K sprzętowo staje się dostępny, w ciągu 12 miesięcy technologia ta powinna być dostępna już w dość przystępnych cenach. Na pewno pomocna tutaj będzie ta niespodziewana wojna cenowa.
Obyśmy takiej wojny na treści jeszcze się doczekali, także w Polsce.
