REKLAMA

Wkrótce sami będziemy mogli tworzyć pakiety telewizyjne i płacić za każdy kanał osobno. Wystarczy jeden e-mail

Kto z nas nie marzył o telewizji „A la carte”? Podpisując umowę z operatorem, moglibyśmy wybrać pojedyncze kanały. Wydaje się być to utopią. Jednak jest to możliwe w Polsce. A to czy zostanie wdrożone zależy głównie od nas – widzów.

09.08.2013 09.32
Wkrótce sami będziemy mogli tworzyć pakiety telewizyjne i płacić za każdy kanał osobno. Wystarczy jeden e-mail
REKLAMA

Krajową Radę Radiofonii i Telewizji kojarzymy z abonamentem, koncesją dla TV TRWAM czy Aferą Rywina. Rada ta ma nadzorować sytuacje na rynku radiowym i telewizyjnym w Polsce. A to oznacza, że nie może być głucha na opinie klientów.

REKLAMA

Tak też stało się z platformami IPTV. Które zostały właśnie poinformowane o opinii Krajowej Rady. Stanowisko KRRiT dotyczy tak zwanej paczki kanałów „must carry”. Internetowi dostawcy treści muszą udostępniać takie kanały jak TVP 1, TVP 2, Polsat, TVN, TV 4, TV Puls i regionalny kanał Telewizji Polskiej. KRRiT dba o widza, widz jednak często o tym nie wie.

Co to IPTV? Definicja IPTV powinna być dość oczywista. Pod tym hasłem należy rozumieć telewizję świadczoną poprzez łącze internetowe, ale dostarczaną do dekodera lub odbiornika telewizyjnego. W Polsce największymi operatorami IPTV są Netia i Orange. Dostarczanie sygnału TV przez internet może przybierać różne inne formy, jak na przykład platforma Next TV, z którą teraz współpracuje operator Play. Tego komunikat KRRiT nie wyjaśnia niestety, a szkoda. Sugeruje jedynie, że ten obowiązek powinien dotyczyć operatorów świadczących usługi przynajmniej 100 tysiącom abonentów.

Konsultacje społeczne

Ważnym elementem działalności KRRiT są konsultacje społeczne. Gdy pytania dotyczyły pierwszego multipleksu, czyli sprawy TV TRWAM, do Krajowej Rady wpłynęło ponad 5 tysięcy listów, w tym listy zbiorowe. Jednak na początku zeszłego roku KRRiT prowadził konsultacje dotyczące oferty „A la carte”. Tutaj nadesłanych odpowiedzi było znacznie mniej, zaledwie 37.

Opracowano szczegółowy raport z tych odpowiedzi i wszyscy zgodnie chcieli telewizji, w której to użytkownik decyduje za jakie kanały chce płacić. Co więcej w raporcie KRRiT pisze, że widzowie zwrócili uwagę na marną jakość kanałów HD oraz brak możliwości wyboru dekodera lub modułu u wielu operatorów. Na pytania o kształt przyszłej telewizji odpowiedziało 37 osób – to śmiesznie mało.

KRRiT nie nagłaśnia niestety swoich konsultacji. Nie robią też tego większe media. Zresztą w raporcie stworzonym przez KRRiT zarówno TP SA jak i PIKE ( Polska Izba Komunikacji Elektronicznej) sprzeciwiały się pomysłowi, zgodnie twierdząc, że już dziś rynek płatnej telewizji nie jest rynkiem dostawców. A pakietyzacja jest najlepszym rozwiązaniem, swoistym kompromisem.

Na szczęście wszyscy zainteresowani ideą telewizji „a la carte” mają jeszcze szansę wyrazić swój głos. Wystarczy do 31 października 2013 nadesłać na e-mail klienciprzeglad@krrit.gov.pl odpowiedzi na dwa pytania:

Oczywiście wyniki konsultacji nie są jednoznaczne z natychmiastowym wprowadzeniem takiej oferty. Ale mogą posłużyć do zmian w ustawodawstwie. KRRiT chciałby nałożyć na operatorów obowiązek świadczenia oferty „A la carte”. Co prawda nie lubię jak państwo miesza się do prywatnych biznesów, ale ten do tej pory nierealny wybór pojedynczych kanałów jest dość kuszący.

Oferta w której to użytkownik wybiera sam kanały, a nie pakiety nie jest na rękę ani operatorom ani dostawcom kanałów. Nie ma w końcu biznesowego uzasadnienia dla takiego modelu. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że część stacji nie utrzyma się na rynku.

REKLAMA

To jednak widzowie mogą decydować co chcą oglądać. I nie mów, że nie masz głosu. Sam możesz się wypowiedzieć w prosty sposób. Wystarczy jeden e-mail.

Zdjęcie young happy couple in restaurant reading menu pochodzi z serwisu shutterstock

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA