REKLAMA

Darmowe doładowanie telefonu na Facebooku? Nie daj się złapać

W ostatnim czasie wiele "lolcontentowych" fanpage'y na Facebooku zaczęło promować usługi wyłudzające pieniądze od użytkowników. Pamiętajcie, że nie ma nic za darmo.

09.08.2013 07.00
Darmowe doładowanie telefonu na Facebooku? Nie daj się złapać
REKLAMA
REKLAMA

Gdy pierwszy raz zobaczyłem ten typ spamu na Facebooku pomyślałem, że trzeba być niezłym jeleniem, żeby dać się nabrać. W przeciągu kilku kolejnych dni Facebook uświadomił mi, że zarówno na etapie szkoły podstawowej, liceum jak i studiów obcowałem z kilkoma przedstawicielami tej dzikiej i rogatej zwierzyny.

Kilku moich znajomych zdaje się łykać wszystko co Facebook podrzuca im pod nos. Zdjęcia ze zmasakrowanymi psami, które wraz z każdym udostępnieniem sprawiają, że wyrok oprawców wzrasta o kolejny rok? Proszę bardzo. Likwidowane co miesiąc schronisko dla zwierząt? Czemu nie. Szczury, których odchody obecne na puszkach gazowanego napoju na bazie cukru i kwasu zatruły całą rodzinę? Oczywiście, lajkujemy!

Mimo wszystko uważałem, że to niegroźne, gdy ktoś wierzy we wszystkie bzdury krążące po Facebooku. Do czasu gdy zobaczyłem, że trafiają się osoby, które są w stanie uwierzyć w darmowe doładowanie telefonu. A niestety tak się składa, że na Facebooku nikt za darmo nie rozdaje iPhone’ów bez folii oraz doładowań telefonów. Serio.

A gdyby przyszło Wam do głowy skusić się na taką ofertę, w myśl zasady “podam swój numer, przecież nic nie stracę, a mogę tylko zyskać”, to wiedzcie, że to nie jest najlepszy pomysł.

Zaufanie takiej usłudze jak np. “odbierz darmowe doładowanie telefonu” będzie wiązało się tylko i wyłącznie z tym, że to Wam ktoś odbierze pieniądze.

Usługa, którą ostatnio aktywnie promuje się na wszelakich fanpage'ach nosi nazwę zasiltelefon24.pl. Zauważyłem, że link ten pojawia się na wielu "lolcontentowych" stronach. Mam tu na myśli fanpage w stylu “szlachta się bawi”, “jestem zajebisty w łóżku”, “oby do piątku” czy “kurczak, znowu poniedziałek”. Jeżeli kliknęliście kiedyś dla “fanu” w lajk przy takiej stronie, to wiedzcie, że jesteście w rękach domorosłego biznesmena, który zajmuje się ową działalnością każdorazowo jak wróci z siłki lub gimnazjum. Z moich obserwacji wynika, że spore grupy fanpage'y są prowadzone przez te same osoby. Świadczy o tym powtarzalny spam, który lawinowo potrafi się przetoczyć przez poszczególne grupy stron.

Obecnie na topie jest spamowanie “darmowym doładowaniem telefonu”. Zapewne właściciel grupy fanpage'y sprzedał na internetowych aukcjach sporo zleceń i ktoś zainwestował w większą akcję marketingową.

Zasada działania zasiltelefon24.pl jest prosta.

Podajemy na stronie swój numer telefonu, oni wysyłają nam SMS-a weryfikacyjnego, a my go wklepujemy na stronie i odbieramy darmowe doładowanie konta o wartości 25 lub też 30zł (zależne od naszego operatora). Brzmi pięknie to fakt. Jest jednak jeden haczyk. Regulamin. Możemy go znaleźć na stronie usługi, ale to przecież oczywiste, że nikt nie czyta regulaminów tak samo jak instrukcji obsługi. Na tym też żeruje serwis Badabee będący usługą subskrypcyjną prowadzoną przez Mobile Dialogue.

zasiltelefon24-pl

To co ważne

Po co te wirtualne monety?

Matematyka

40 x 2,46 zł = 98,4 zł

Dopiero po zdarciu z nas stu złotych możemy odebrać bonus w postaci doładowania o wartości 25 lub 30 zł. Nie dostaniemy go nawet automatycznie, musimy się upomnieć.

Jak to wyłączyć?

REKLAMA

Zatem błagam, miejcie głowę na karku, nie wierzcie w każdą bzdurę, która przewija się przez Facebooka i odlajkujcie fanpage, które mają Was za idiotów i chcą wyłudzić pieniądze. Możecie również raportować takie strony np. za spam.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA