REKLAMA

Fale WiFi wyglądałyby świetnie, ale chyba jednak lepiej, że są niewidoczne

W niektórych kręgach króluje żart mówiący, że to nie Duch Święty, a sieć WiFi jest najpotężniejszą, niewidzialną i dostępną dla wszystkich siłą. Co jednak, gdyby dało się zobaczyć sygnał WiFi,  jak by on wyglądał? Serwis MyDeals postanowił odpowiedzieć na to pytanie.

23.07.2013 13.34
Fale WiFi wyglądałyby świetnie, ale chyba jednak lepiej, że są niewidoczne
REKLAMA

Otóż WiFi to pole energii, które jest przenoszone jako fale o określonej amplitudzie, częstotliwości oraz prędkości. Dystans między kolejnymi falami WiFi jest krótszy niż między tradycyjnymi falami radiowymi i dłuższy niż między mikrofalami. Dzięki temu sygnał WiFi ma unikalne pasmo, które nie może zostać zakłócone przez inne rodzaje fal. Znajdujące się tu zdjęcia pokazują w pewnym uproszczeniu, jak wygląda bezprzewodowa transmisja danych. Jak widać, pasmo jest podzielone na różne kanały, które zostały oznaczone barwami płynnie przechodzącymi od czerwonego do ciemnego fioletu.

REKLAMA
wifi

Dane mogą być transmitowane po jednym kanale lub po kilku, tak, by możliwe było uzyskanie jak najwyższego poziomu wydajności sieci. Warto podkreślić, że fale WiFi mają kształt sferyczny, a ich zasięg wynosi około 20-30 metrów.

Wifi2

Jeśli by spróbować zatrzymać czas i spróbować dokładnie obejrzeć fale Wifi, można by było się przekonać, że występują one w 15-centymetrowych odstępach. Routery i anteny WiFi to po prostu urządzenia, które pozwalają wysyłać dane na kilku kanałach jedocześnie. Wysyłałyby coś na kształt tęczy – wielokolorowe sfery przypominając mniejszą wersję zorzy polarnej.

Wifi3

Jako że w wielu dużych miastach obecnie występują darmowe sieci WiFi, propagowane przez anteny znajdujące się na budynkach, drzewach, lampach ulicznych itp., zapewne cały zabudowany obszar byłby pokryty dużą liczbą takich zórz. Byłyby one znacznie większe niż te wychodzące z domów i mieszkań, gdyż ich zasięg wynosi nawet 300 stóp, czyli ponad 90 metrów.

REKLAMA
Wifi4

Trzeba przyznać, że przedstawione tu zdjęcia wyglądają po prostu bajecznie. Mimo to cieszę się, że WiFi jest niewidoczne, gdyż przy dzisiejszym natężeniu tych sieci moglibyśmy nie widzieć nic poza nimi, a na wieś wyjeżdżalibyśmy tylko po to, by zobaczyć coś innego niż kolorowe sfery przysłaniające nam cały świat. Choć często widząc ludzi z nosami w smartfonach wydaje mi się, że nawet niewidoczne WiFi potrafi wielu ludziom przysłonić świat.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA