"Prawie Google Now" w desktopowym Chrome? I na to jest sposób

Sam nie rozumiem fenomenu i zachwytów nad Google Now, ale wiem że moi koledzy i koleżanka z redakcji są tym rozwiązaniem zafascynowani. Na swoim smartfonie nie korzystam z Now. W spotkaniach nie zapisuję zwykle dokładnego adresu, nie jeżdżę regularnie z domu do biura, nie korzystam aktywnie z Google Plus, a pogodę mam na widżecie na głównym pulpicie. Nie przeczę jednak, że dla wielu innych osób o innym trybie życia może to być przydatne rozwiązanie.

Google Now dla smartfonów i tabletów z systemem Android to taki wirtualny asystent. Z początku wyglądało na to, że będzie to odpowiedź na Siri znane z iPhone’a i iPada, ale twórcy systemu Android poszli w nieco inną stronę. Aby skorzystać z Siri należy do niej coś powiedziec. Tak samo Google Now na urządzeniu mobilnym można uruchomić poprzez przytrzymanie dłużej przycisku Home i wypowiedzieć słownie zapytanie. Ale swoją siłę asystent od Google pokazuje wtedy, gdy sam przedstawia użytkownikowi potrzebne mu w danej chwili informacje.

Użytkownik podczas korzystania ze smartfona z uruchomioną usługą Google Now dostaje z aplikacji inteligentne powiadomienia. Program sam się może zorientować, że użytkownik musi wyjść do pracy i automatycznie pokaże mu na ekranie drogę dojazdu z informacją o aktualnych korkach. Po uruchomieniu Now wyświetli natomiast aktualne informacje pogodowe, poda nowe informacje na temat ostatnich zapytań wpisanych w wyszukiwarkę, bądź poinformuje o okolicznych zabytkach, jeśli jesteśmy na wakacjach.

Rozszerzenie wsparcia Google Now na przeglądarkę Chrome, a tym samym laptopowy system operacyjny giganta Chrome OS, wydaje się rozsądnym krokiem. Może sam bym wtedy zaczął z niego częściej korzystać. Niestety nie ma jeszcze oficjalnego wsparcia dla Now, ale wszyscy fani tej usługi mogą zainstalować z Chrome Web Store rozszerzenie o nazwie New Tab Page, które wizualnie i funkcjonalnie zbliży do Google Now zawartość każdej nowo otwartej pustej karty w przeglądarce.

Po jego zainstalowaniu i otwarciu nowej karty użytkownika wita ekran wprowadzania wyszukiwanego hasła. Po kliknięciu znajdującej się na prawo ikonki mikrofonu można wprowadzać zapytanie za pomocą głosu, co nawet nieźle działa. Pod polem wyszukiwania znajdują się natomiast skróty do zakładek, ale ciężko stwierdzić wedle jakiego klucza są one dobierane. Rozszerzenie jest proste i brak mu jakichkolwiek opcji konfiguracyjnych, ale jego estetyka jest bardzo zbliżona do Google Now i zapewnia podobne wrażenia wizualne.

Nieco niżej znajdują się trzy pola. Po lewej stronie wyskakuje sekcja News, która prezentuje aktualne wiadomości. Po prawej są zaś dwa boksy: Pogoda, która może wyświetlać lokalną prognozę oraz Moje aplikacje, gdzie trafiają wszystkie zainstalowane webaplikacje. Brakuje nieco sekcji “Ostatnio zamknięte karty” oraz “Inne urządzenia”, która pozwala przeglądać otwarte karty w innych instalacjach Chrome.

Niestety rozszerzenie ma inny minus - nie można wyświetlić newsów w języku polskim, a informacja o temperaturze podawana jest w Fahrenheitach, nie Celsjuszach. Sam nie zamierzam z niego w obecnej formie korzystać, ale jeśli Wam się pomysł spodoba to z pewnością możecie napisać do dewelopera z prośbą o poprawę rozszerzenia i jest duża szansa, że w kolejnej wersji to poprawi. Jest to w końcu dopiero wczesna wersja.

Jest szansa, że w przyszłości w rozszerzeniu New Tab Page pojawi się wsparcie innych boksów z innymi treściami. W sumie New Tab Page nie jest idealne, ale i tak nie znalazłem lepszego zamiennika, który przypominałby Now na ekranie nowej karty. W międzyczasie inni deweloperzy mają szansę podchwycić pomysł i lepiej go zrealizować, bo to rozwiązanie ma potencjał.

A może po prostu przeglądarkowe Google Now udostępni samo Google.