Google Now na stronie głównej wyszukiwarki?

Przez długi czas ignorowałem istnienie usługi Google Now, nie uważając jej za nic ciekawego. Dziś kajam się i sypię głowę popiołem. To rewelacyjne narzędzie, które właściwie ma tylko dwie wady: pożera baterię jak szalone (jeżeli korzystamy ze wszystkich funkcji), oraz w Polsce jego możliwości są, niestety, ograniczone. Bardzo mi brakuje Now na mojej Lumii i zazdrośnie patrzę na Jelly Beanowców (smartfony wypożyczane na testy jednak nie są „moje”).

Wygląda jednak na to, że w pewnej formie będę mógł już w krótce z tego skorzystać. Co więcej, nie będę musiał do tego wykorzystywać przeglądarki Chrome. Google bowiem testuje implementację Google Now na… stronie głównej wyszukiwarki. Z jednej strony powinniśmy się cieszyć, ale rodzi to też pewien problem. Do tego wrócimy jednak za chwilę.

O Google Now na stronie głównej wiemy dzięki dociekliwości autora bloga Google Operating System. Odnalazł on bowiem w jej kodzie źródłowym odnośniki do usługi Now. Pamiętajmy, że to wcale nie oznacza, że Now faktycznie tam zagości. Ale skoro Google testuje takie rozwiązanie, to co najmniej rozważa tę ewentualność. Zrzut ekranu prezentujący kod źródłowy poniżej:

W teorii, to sytuacja, tak zwana, win-win. Użytkownicy zyskają dostęp do niezwykle użytecznego narzędzia, a Google zyskuje tonę nowych informacji do przetworzenia, dzięki czemu staje się jeszcze bardziej atrakcyjny dla reklamodawców.

Jednak ten pomysł rodzi też kilka problemów. Przede wszystkim, jak to będzie działać? Android jest podłączony do Konta Google i stamtąd czerpie informacje na temat użytkownika. Teoretycznie, możemy być zalogowani do owego Konta również wykorzystując wyszukiwarkę. Ale ile razy o tym zapomnieliśmy, bo niewiele to zmienia? To jednak szczegół. Dużo istotniejsze jest to, że Now, do swojego działania, wykorzystuje geolokalizację. Jak to będzie działało na laptopie? I czy w ogóle? To, również jest, oczywiście, do rozwiązania w sposób technicznie prosty, ale już z tej okazji przewiduję lament na temat ochrony prywatności.

No i najważniejsze: Google podbił serca internautów prostotą. Logotyp, prostokątny formularz, i przycisk wyszukiwania. Koniec. Bez zbędnych elementów. Bez tabeleczek z pogodą, kalendarzem i innymi  elementami. Czy Now na stronie głównej Google’a będzie ciepło przyjęty? Jakąkolwiek makietę oczyma wyobraźni bym nie narysował, wygląda to fatalnie.

Tak, czy inaczej, Now najprawdopodobniej trafi do wyszukiwarki, to prawie pewne. Ocenimy go w pełni mając już do dyspozycji gotowe narzędzie, a nie tylko wyżej wspomnianą imaginację.

Maciek Gajewski jest dziennikarzem, współprowadzi dział aktualności na Chip.pl, gdzie również prowadzi swojego autorskiego bloga.