D-Link DHP-329AV zamienia gniazdko elektryczne na dwa gniazda sieciowe

D-Link DHP-329AV to zestaw składający się z dwóch adapterów umożliwiających podpięcie do sieci urządzeń, które nie obsługują WiFi, ale znajdują się zbyt daleko od routera, by po prostu poprowadzić do nich kabel. Urządzenie to obsługuje standardy IEEE 802.3, IEEE 802.3u, HomePlug AV oraz IEEE 1901. Dla większości czytelników te oznaczenia mogą być niezrozumiałe, więc powiem krótko - urządzenia te obsługują porty Ethernet (dwa pierwsze wymienione standardy) oraz możliwość przesyłania danych przez gniazda elektryczne (dwa kolejne standardy). Maksymalna teoretyczna prędkość, jaką może wykorzystać opisywane urządzenie to 500 Mb/s (62,5 MB/s). Jest to parametr wystarczający do komfortowego korzystania z Internetu, przesyłania plików między urządzeniami, wykonywania połączeń głosowych, a nawet grania w gry multiplayer. Ponadto obsługuje 128-bitowe zabezpieczenia AES, które chronią połączenie przed podsłuchem. By uaktywnić tę funkcję, konieczne jest po prostu wciśnięcie jedynego przycisku znajdującego się na urządzeniu. Jest on koloru czarnego i znajduje się obok portów Ethernet.

Niektórzy mogą powiedzieć, że obecnie trudno jest znaleźć urządzenia, które nie obsługują sieci Wi-Fi. Jest to prawda, ale nie zapominajmy o osobach, które nie zmieniają sprzętu co roku i mają na przykład starszy telewizor lub konsolę, która nie jest wyposażona w moduł WiFi. Sam też posiadam taki sprzęt – konsolę Xbox 360 z roku 2008. Jako że stoi po drugiej stronie mojego pokoju, a nie widzi mi się przeciąganie kabla pod dywanem tylko po to, by mieć możliwość grania online. Nie miałem też chęci kupowania specjalnego adaptera do konsoli, który uczyniłby moją konsolę jeszcze brzydszą (a to byłaby nie lada sztuka).

Stanęło w końcu na tym, że po prostu raz na jakiś czas jednak przeciągałem ethernetowy kabel, a po ściągnięciu gry zwijałem go. Rozwiązanie to nie było wygodne ani bezpieczne (kilka razy łapałem konsolę w ostatniej chwili, bo ktoś się potknął o przewód), ale i tak najlepsze, jakie wymyśliłem. Przynajmniej do tej pory. Bo odkąd używam D-Link DHP-329AV, nawet nie myślę o rozwijaniu żadnego kabla.

Po rozpakowaniu pudełka byłem zdziwiony, gdyż zobaczyłem tylko dwa adaptery, dwa kawałki kabla oraz instrukcję w formie broszurki oraz płyty CD, która ograniczała się wyłącznie do prośby o podpięcie kabli Ethernet do odpowiednich portów w routerze i obsługiwanym urządzeniu, a także o podłączenie adapterów do prądu. [gallery columns="2" ids="113213,113214"]

Adapter D-Link DHP-329AV pozwala na podłączenie maksymalnie dwóch urządzeń. Podłączenie większej liczby sprzętów jest również możliwe, ale wówczas do adaptera trzeba podłączyć access point i dopiero do niego odpowiednie urządzenia. Jak widać, z obsługą urządzenia może sobie poradzić każdy użytkownik, nie potrzebna do tego jakiejkolwiek specjalistycznej wiedzy.

Nie - urządzenie D-Linka ma jedną zasadniczą wadę – swoje wymiary (81 x 61 x 27 mm). Jest za szerokie, więc można je umieścić w naściennym gniazdku, ale zupełnie nie nada się do zamontowania w przedłużaczu. Jeśli zdecydujemy się to zrobić, istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że zablokujemy nie jedno, ale dwa lub trzy miejsca w takowym przedłużaczu. Poza tym sprzęt ten nie sprawiał żadnych problemów, a używanie go było naprawdę wyjątkowo przyjemne. Polecam ten sprzęt każdemu, kto chce podłączyć swój telewizor, odtwarzacz multimedialny lub konsolę do gier do domowej sieci, a nie ma możliwości zrobienia tego za pomocą sieci bezprzewodowych.

Jeśli macie jakieś pytania dotyczące tego urządzenia, zapraszam do zadawania ich w komentarzu. Postaram się na nie odpowiedzieć.