Kickstarter odrzucił dobry, choć mogący budzić kontrowersje projekt

Chumba World to wirtualne miasto, w którym każdy z nas może zbudować swoje własne kasyno udostępniając je graczom lub umożliwiając innym wykorzystanie pomysłu np. automatu do gier. We własnym lokalu dowolnie można byłoby modyfikować gry stolikowe, jak i automaty do gier. Walutę z gry, według zapowiedzi twórców, można wymienić na prawdziwą gotówkę – licencjonowanie własnych pomysłów ma przynosić korzyści twórcom w zamian za generowany ruch.

Gra, którą śmiało można określić jako SimCity w Las Vegas była już na ukończeniu. Twórcy, Virtual Gaming Worlds, ze względu na ograniczone możliwości finansowe wpadli na pomysł, by potrzebne środki zebrać od samych zainteresowanych. Uruchomiono więc zbiórkę w serwisie Kickstarter na kwotę 50000 dolarów potrzebnych do ukończenia projektu. W zamian użytkownicy otrzymywali możliwość tworzenia swoich wymarzonych automatów czy samych kasyn za pomocą ekskluzywnych treści. Zbiórka bez wskazania konkretnych powodów po czterech dniach od uruchomienia została zawieszona przez serwis Kickstarter, mimo wcześniejszych akceptacji. Kickstarter, jak sam twierdzi, nie musi komentować swoich działań w szczególnych przypadkach ze względu na prywatność oraz kwestie prawne.

Twórcy się nie poddali. Cztery tygodnie po całym zajściu z wielką radością mogli ogłosić aż 2,5 milionowe wsparcie projektu przez inkubator Triple C Consulting. Dodatkowa kwota zostanie wykorzystana na wykup licencji kasyna online oraz działania marketingowe. Powstanie także aplikacja mobilna.

Chumba World na chwilę obecną funkcjonuje, choć jest jeszcze w fazie beta. Biorąc pod uwagę fakt, że gry społecznościowe są bardzo popularne (weźmy pod uwagę Texas Holdem Poker od Zyngi), projekt ma szanse na powodzenie. Ogromny zapas środków stawia twórców w jeszcze lepszej sytuacji – nie muszą się oni martwić o gotówkę skupiając się na rozwoju przedsięwzięcia.

Ciekawy jestem kolejnych losów Chumba World. Twórcy mogą nie mieć łatwego życia, w końcu temat hazardu należy do delikatnych i budzi wiele kontrowersji. W przypadku dostępności do całego szeregu gier znanych z kasyn oraz możliwości realnych zarobków potencjalna baza użytkowników jest ogromna. Podobnie, jak ilość problemów.

Producenci gier społecznościowych bowiem nie zawsze grają fair. Potencjalnie darmowe oferty otrzymania dodatkowych, wirtualnych pieniędzy często nie są jasne i np. podanie numeru telefonu czy weryfikacja karty kredytowej, pomimo rzekomego braku kosztów, skutkuje obciążeniem rachunku.

Znajdą się też tacy, którzy wykorzystają luki i wykorzystają je do swoich niecnych celów. Nie trzeba daleko szukać – Crown Casino mieszczące się w Melbourne zostało okradzione na kwotę 33 milionów dolarów. Do procederu wykorzystano system kamer w obrębie kasyna dając grającemu przewagę dzięki znajomości kart przeciwników. Sprawców wykryto. Władze kasyna mówią, że większość pieniędzy uda im się odzyskać.

Nieudana próba pozyskania środków w serwisie crowdfundingowym Kickstarter nie musi oznaczać końca marzeń, o czym świadczy przykład Chumba World. W tym przypadku może to być jednak początek problemów – przeciwników hazardu nie brakuje. W końcu w wielu państwach, także w USA (tam zarejestrowany jest Kickstarter) hazard online jest nielegalny. W Polsce zgodnie z ustawą antyhazardową także zakazane jest obstawianie wyników meczów czy rozgrywanie gier losowych poprzez internet, w przeciwieństwie do lokalów stacjonarnych. Co więcej, ustawa ta jest niezgodna z prawem europejskim. W niektórych krajach Unii Europejskiej oprócz podatków od wygranych kasyna online muszą uiszczać roczne opłaty licencyjne - przykładowo Dania od początku ubiegłego roku w pełni zalegalizowała hazard online dając budżetowi ogromny zastrzyk pieniędzy. My jesteśmy jednak daleko w tyle zabraniając klubom sportowym możliwość wsparcia przez firmy zajmujące się hazardem w internecie.

Zainteresowanych odsyłam do przetestowania gry.

Źródła: HeraldSun, The Next Web