REKLAMA

Filmweb dla Windows Phone to bardzo przyzwoity produkt

Największy polski portal filmowy w końcu zaprezentował światu swoją aplikację dla systemu Windows Phone. Co cieszy, jej twórcy rozumieją filozofię interfejsu Metro, co widać nie tylko w estetyce.

04.03.2013 11.00
Filmweb dla Windows Phone - test aplikacji mobilnej
REKLAMA

Filmweb jest już dostępny zarówno dla iPhone’a, jak i dla smartfonów z Androidem. Od kilku dni również posiadacze urządzeń z Windows Phone mogą się cieszyć dedykowaną aplikacją. Zwłaszcza, że widać, że deweloperzy Filmwebu poświęcili nieco czasu, by zrozumieć system Microsoftu i jego specyfikę.

REKLAMA

Aplikacja umiejętnie łączy estetykę własną, narzuconą przez wzornictwo portalu, charakterystyczne dla tej marki, oraz wytyczne Microsoftu co do budowania interfejsu. Są jednak pewne braki, o których za chwilę.

Filmweb to, przede wszystkim, wielka encyklopedia filmów. Dzięki niemu poznamy opis filmu, jego obsadę, możemy poczytać o każdym z aktorów występujących w danej produkcji. Możemy też sprawdzić recenzje, obejrzeć zwiastuny, oceny społeczności Filmwebu, sprawdzić czy grają dany film w pobliskim kinie czy wreszcie samemu go ocenić. Nie brakuje też newsów z portalu, wywiadów i przeróżnych autorskich filmów wideo

Oceniać samodzielnie filmy warto, o czym doskonale wiedzą członkowie społeczności Filmwebu. Aplikacja (a właściwie wszystkie aplikacje mobilne i witryna internetowa) pamiętają nasze oceny i na ich podstawie rekomendują nam kolejne filmy do obejrzenia. Nie działa to idealnie, przynajmniej jeżeli chodzi o dopasowanie pod mój konkretny gust, ale na tyle przyzwoicie, by warto było się w to nieco pobawić.

Aplikacja testowana była na Nokii Lumia 920 i na tym sprzęcie działa ona bardzo płynnie. Obsługuje wielozadaniowość i szybkie wznawianie Windows Phone. Niestety, nie mam w tej chwili do dyspozycji urządzenia z mniejszą ilością pamięci operacyjnej. Nie zapowiada się jednak, by miały wystąpić jakieś problemy. Filmweb to bardzo dobrze napisana aplikacja, i jestem przekonany, że zadbano o optymalizację pod najtańsze Windows Phone’y. Pamiętajcie jednak, że to już zgadywanie ze strony autora. Na średniej i wysokiej półce działa to rewelacyjnie.

Rozkład funkcji w interfejsie jest bardzo wygodny. Elementy są ze sobą bardzo zręcznie połączone, dokładnie tak, jak trzeba. Nie ma sytuacji, w której, na przykład, po przeczytaniu opisu danego filmu muszę się gdzieś cofać, by zobaczyć gdzie jest on grany. Mimo iż repertuar znajduje się w innej części aplikacji, mogę od razu do niego przejść z opisu. To tylko przykładowy z tysiąca możliwych scenariuszy, tym niemniej chcę wyraźnie zaznaczyć, że to jedna z najwygodniejszych aplikacji dla Windows Phone.

Oprócz tego, jako dodatek, aplikacja potrafi również wyświetlać program telewizyjny naszych ulubionych stacji (a także wszystkich innych). Przydaje się, bo, po pierwsze, rezygnujemy z dodatkowej do tego aplikacji, a na dodatek możemy poczytać filmwebowe opisy danego filmu, który ma zostać wyemitowany w telewizji.

Filmweb dla Windows Phone to świetna aplikacja, ale wciąż jest bardzo dużo miejsca na kolejną wersję, bo, niestety, nieco zabrakło społecznościowej części portalu. Brakuje dodawania filmów do ulubionych, ustawiania daty oglądania filmu czy też powiadomień o aktywności naszych znajomych. Aplikacja też nie ma aktywnego, wielorozmiarowego kafelka, nie ozdobi też w żaden sposób naszego ekranu blokady. To nie są karygodne błędy czy braki, ale, jak już wspomniałem, jest miejsce na rozwój.

Cieszę się, że Filmweb poważnie potraktował platformę Windows Phone, w przeciwieństwie do wielu innych polskich firm i deweloperów. Kafelek Filmwebu znajduje się u mnie obok tego z IMDb. I wiecie co? Polska aplikacja nie ma się czego wstydzić.

REKLAMA

Maciek Gajewski jest dziennikarzem, współprowadzi dział aktualności na Chip.pl, gdzie również prowadzi swojego autorskiego bloga.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA