Lukas Adamski z Mozilli przekonuje mnie, że Polacy powinni sięgnąć po smartfony z Firefox OS (wideo)
Lukas Adamski, jeden z szefów projektu Firefox OS z Fundacji Mozilla, to ciekawa postać. Jest Polakiem, który w wieku 6 lat opuścił Polskę, a ponieważ trafiło się to na okres stanu wojennego, jego rodzina nie miała już po co wracać do kraju. Życie rzucało go od Australii, poprzez RPA, aż do Stanów Zjednoczonych. Gdy do niego podszedłem mówiąc, że jestem z Polski od razu odpowiedział mi w naszym języku ciesząc się, że będzie mógł rozmawiać po polsku. Oto zapis krótkiej rozmowy na temat projektu Firefox OS oraz krótkie demo z prezentacją systemu na smartfonie produkcji ZTE. Zwróćcie uwagę na malowniczy język polski, jaki, posługuje się Lukas Adamski.
Przemysław Pająk, Spider's Web: Dowiedzieliśmy się wczoraj, że Polska będzie jednym z pierwszych rynków gdzie zadebiutują smartfony z Firefox OS. Skąd taka decyzja?
Lukas Adamski, Mozilla: Polski rynek jest duży i dynamicznie rośnie. Jest też na nim dużo osób, które kupują swój pierwszy smartfon w życiu, a dla nas to spora szansa, by ich zainteresować właśnie urządzeniami z Firefox OS. Wiadomo także, że na polskim rynku wielu konsumentów patrzy na cenę, a my razem z naszymi partnerami będziemy mogli im zaproponować świetnie działające smartfony w cenie ficzerfonów.
W Polsce będziecie obecni w sieci T-Mobile, tak?
Tak, T-Mobile to bardzo ciekawy partner, po współpracy z którym wiele sobie obiecujemy.
Na jaką sprzedaż smatfonów z Firefox OS liczycie w pierwszym roku obecności na rynku?
My kompletnie nie patrzymy na to w ten sposób. Mozilla jest projektem non-profit, więc nie chcemy na tym zarabiać, a jedynie dostarczać fajny produkt wszystkim tym, którzy będą chcieli go używać. Nie mamy czegoś takiego jak plan sprzedaży.
To dlaczego potencjalny użytkownik miałby kupić telefon z Firefox OS, a nie taniego Androida?
Po pierwsze nasz system jest idealny dla smatfonów ze słabszym hardware'em, tzn. z procesorami 1 GHz i 256 MB pamięci RAM, bowiem oferuje bardzo dobrą jakość działania. Telefony z innymi systemami w podobnej cenie to stare telefony i już nie pierwszej młodości wersje systemów operacyjnych. Kupując smartfon z Firefox OS masz pewność, że po roku system będzie wciąż aktualny, bo tak jak w przypadku naszej przeglądarki Firefox, tak w przypadku mobilnego OS jest i będzie on automatycznie aktualizowany.
Czyli nie będzie tzw. fragmentacji Waszego systemu operacyjnego?
Nie, nie, ale dobrze pan sugeruje - realnym problemem Androida jest fragmentacja. Dziś deweloperzy piszący aplikacje na ten system muszą przygotowywać je na specyficzne wersje systemu. To skutkuje tym, że jeśli masz starszy telefon, to nowe aplikacje nie będą na nim działały, a systemu operacyjnego nie zaktualizujesz, bo urządzenie ma za słabe właściwości technologiczne. U nas tego nie będzie - kupując telefon z Firefox OS będziesz miał pewność, że system zawsze będzie aktualny. To tak jak z przeglądarką internetową - możesz mieć pięcioletni komputer, ale przeglądarka Firefox, którą na nim odpalisz będzie zawsze aktualna.
A jak będzie z dostępem do podstawowych wersji usług od konkurentów? Czy Google przygotowuje wersje aplikacji webowych, które dobrze będą funkcjonować na smartfonach z Firefox OS?
Na przykład mamy aplikację YouTube, która świetnie działa.
No dobrze, a co na przykład z Gmailem?
Gmail jest zintegrowany z naszą natywną aplikacją E-mail. Można go także bez problemu włączyć za pośrednictwem przeglądarki Firefox - Google udostępnia przecież mobilną wersję swojej poczty.
Jak będzie z natywnym wsparciem popularnych nowych usług webowych, jak na przykład Spotify? Czy użytkownik smartfonu z Firefox OS będzie mógł korzystać chociażby z tej usługi?
W USA bardziej popularna jest Pandora, która ma świetną wersję webową, która przyjemnie działa na Firefox OS. Do końca nie wiem jak jest ze Spotify, ale zdaje się, że oni także mają wersję webową swojego serwisu, więc bez problemu będzie można z niego korzystać. Wystarczy wejść na mobilną wersję tego serwisu za pośrednictwem przeglądarki Firefox i utworzyć skrót do niej na pulpicie smarfonu z Firefox OS. Ale rozumiem co pan sugeruje - dzisiaj twórcy aplikacji mobilnych muszą pisać wszystko w trzech wersjach: na iPhone'a, na Androida i…
i… na Windows Phone?
Ech, niekoniecznie. Myślałem bardziej o wersjach webowych takich aplikacji. I to jest realna alternatywa dla twórców - nie musisz pisać trzech różnych aplikacji w różnych technologiach. Napisz ją w wersji webowej, najlepiej w WebKit, która będzie wszędzie działała. Na iPhone'ach i na Androidach też.
Kiedy Firefox OS pojawi się na tabletach?
Tego nie wiem. Na razie skupiamy się na smartfonach, ale niewykluczone, że nasi partnerzy sami stworzą tablety oparte na Firefoksie. Jak ktoś chce wziąć nasz open-source'owy system i wydać go na tabletach to proszę bardzo - w końcu tablety to też urządzenia mobilne, tyle że z większym ekranem.
Dziękuję za rozmowę.
