REKLAMA

Project Shield rozwiązuje problem dostępności gier - Sridhar Ramaswamy, Nvidia

Na CES-ie jednym z głównych tematów rozmów z przypadkowymi blogerami i dziennikarzami spotkanymi w Press Roomie była Nvidia Shield. Nvidia spuściła na nas informację-bombę o premierze swojej konsoli i pozostawiła w lekkim niedosycie. Bardzo cieszyłam się na okazję porozmawiania zwłaszcza o tym lekko dziwnym, ale intrygującym urządzeniu.

31.01.2013 21.47
Project Shield rozwiązuje problem dostępności gier – Sridhar Ramaswamy, Nvidia
REKLAMA

W zasadzie nie wiedziałam nawet, z kim idę porozmawiać. Dzień wcześniej dostałam informację od polskiego PR-u, że nie będzie to jedna, a dwie osoby, że po zgłoszeniu na stanowisku prasowym na stoisku Nvidii zostanę pokierowana i że wszystko jest tam załatwione. Wiedziałam jednak, że będę rozmawiać o Tegrach, bardzo możliwe, że z inną osobą też o Nvidii w samochodach.

REKLAMA

Stoisko Nvidii nawet i bez umówionych rozmów mnie przyciągało. Ogromna budowla, cała utrzymana w czerni i zieleni, lekko podświetlana zielonym neonem, bez zbędnych ozdobników. Pośród wszechobecnej ferii barw i górującej bieli, po przedzieraniu się przez zatłumioną halę - stoisko Nvidii znajdowało się w głębi, dosyć daleko od wejścia - aranżacja miejsca stworzona przez Nvidię po prostu przyciągała prostotą, przestrzenią i stonowanymi kolorami.

nvidia grid 2_wynik

W centralnym punkcie stoiska stał samochód, nieco dalej gablotka z Shield. O dziwo za każdym razem, gdy przechodziłam obok to po stoisku kręciło się wielu panów, ubranych w garnitury, najczęściej Azjatów. Wchodzili do samochodu obejrzeć systemy działające na Tegrze, stali wpatrując się w Shielda i dominowali całą przestrzeń.

tesla nvidia

Przepchnęłam się nich i podeszłam do stoiska prasowego. - A z kim pani była umówiona? - Z... - zerkam na smartfona i sprawdzam nazwiska. - Proszę chwilę poczekać, sprawdzimy.

Siadam więc na wysokim stołku przypominającym barowy i czekam. Potem owa pani podchodzi do mnie i przedstawia: - To Sridhar Ramaswamy, porozmawia z Tobą o Tegrze. Nazwisko kompletnie nie zgadza się z tymi, które przysłano mi z Polski, ale to nic - Sridhar podał mi rękę i skierował do jednego z małych pokoików spotkań.

Sridhar

Sympatyczny uśmiech, obligatoryjne pytanie “Pierwszy raz na CES-ie?” i możemy zaczynać.

-Wiadomo, o co zapytam pierwsze. Projekt Shield - skąd ten pomysł? Wszyscy jesteśmy trochę zaskoczeni konsolą prosto od Nvidii!

-Chcieliśmy stworzyć sprzęt, który wykorzystuje możliwości najnowszej Tegry i który da graczom nowe możliwości. Udało się. Shield to konsola, na której można uruchomić zaawansowane gry z Androida, a jednocześnie korzystać z czegoś, co nie było dotychczas możliwe, czyli z grania w pecetowe gry. Konsumenci dostaną wspaniałe urządzenie do grania, z ergonomią konsoli, możliwościami Androida i integracją z kolekcją gier, np. ze Steama.

Potem dowiaduję się, że bateria Shielda pozwoli na nawet 10 godzin grania lub 24 godziny odtwarzania wideo i dopytuję, bo nie chce mi się trochę wierzyć, że urządzenie mobilne z Androidem wytrzyma więcej, niż kilka godzin rozrywki. Sridhar potwierdza i dodaje, że Shield dostępny będzie w drugim kwartale tego roku w USA i w Kanadzie, potem w innych krajach.

-W jakiej cenie?

-Na razie tego jeszcze nie ustaliliśmy. Ile zapłaciłabyś za Shield?

-Nie wiem, 200, 300 dolarów maksymalnie? To przecież kolejne urządzenie - mam już smartfona, komputer i tablet. Shield nie jest niezbędny do życia. 250 dolarów, tyle pewnie dałabym najwięcej.

-Ok - Sridhar uśmiechnął się tajemniczo.

-Jak to działa od strony technicznej?

-Z perspektywy użytkownika wygląda to tak, że uruchamia konsolę i gry na Androidzie, albo łączy się z komputerem i uruchamia gry pecetowe.

-Z poziomu konsoli?

-Tak. Oprogramowanie GRID, które stworzyliśmy, uruchamia zdalnie grę na komputerze i w zasadzie przesyła skompresowany obraz gry na konsolę. GRID używa architektury Keplera, dzięki czemu opóźnienie jest mniejsze niż 100 milisekund. Podczas grania w ten sam sposób transmitowane są działania kontrolera.

-Czyli wszystko, łącznie z zapisem stanu czy ustawieniami, jest synchronizowane pomiędzy komputerem a konsolą?

-Tak, to ta sama gra. Poza tym możesz uruchomić ją w taki sam sposób na innych urządzeniach z GRID, np. tabletach czy laptopach. Udostępnimy też aplikację na smartfony i tablety.

-A zasięg? Rozumiem, że z powodu ograniczeń, w gry z PC będzie można grać tylko w sieci domowej, do której podłączony jest komputer? Nie pogram w Cal of Duty w pociągu, prawda?

-Niestety nie, ale mocną stroną Shield jest Android. W pociągu zagrasz w gry stworzone na ten system, a w domu na kanapie w Call of Duty czy inną pecetową produkcję.

Zapytałam też oczywiście o Tegrę 4. Sridhar opowiedział, że to wspaniały układ, że ma 4 główne rdzenie i jeden wspomagający, 72 procesory strumieniowe GPU, wspiera LTE, technologię fotografii Live HDR pozwalającą na przetworzenie i zapisanie zdjęć HDR w 0,2 sekundy i wideo.

O baterii usłyszałam, że ponieważ Tegra 4 jest drugą generacją układów 4+1, pobór energii został zminimalizowany ii oczekiwać można 40% lepszego zarządzania energią w stosunku do Tegry 3.

Musiałam jeszcze zapytać o Tegra Zone i o to, dlaczego Nvidia ma swój osobny dział; dlaczego niektóre gdy nie są kompatybilne z urządzeniami działającymi na układach różnych producentów i skąd w ogóle wzięła się taka polityka.

-Lubię mojego Nexusa 7, ale czasem zastanawiam się, czy kupić grę zoptymalizowaną pod Tegrę, bo nie wiem, czy moje kolejne urządzenie będzie kompatybilne z już posiadanymi grami.

-Tak naprawdę wszystko zależy od deweloperów. Niektórzy tworzą nawet dwie różne wersje - jedną zwykłą i drugą zoptymalizowaną pod Tegrę. Zresztą jeśli lubisz swojego Nexusa, nie powinnaś zastanawiać się nad innymi urządzeniami - Sridhar dodał żartobliwie.

-Wchodząc tu widziałam na Waszym stoisku Teslę S. Co w tym samochodzie napędzane jest przez Tegrę?

-Praktycznie cały komputer pokładowy - wszystko, co znajduje się pod tym wielkim, siedemnastocalowym ekranem. Ale Tegra to nie tylko Tesla - to też Audi, Aston Martin czy Lamborghini. Wiele głównych producentów samochodów widzi zalety umieszczenia potężnego CPU i GPU w swoich samochodach.

-Więc samochody, smartfony, tablety, teraz nawet konsola. Co jeszcze będzie działać na Tegrze, czego możemy się spodziewać?

-Ciężko powiedzieć, ale nie wykluczamy niczego. Zainteresowanie Project Shield jest ogromne, dostajemy też mnóstwo zapytań o Tegrę 4 i kto wie. Może w najbliższej przyszłości pojawią się jeszcze jakieś ciekawe ogłoszenia od nas.

 -Muszę wrócić do pytań o Project Shield - ciekawi mnie do kogo chcecie trafić, dla kogo jest to urządzenie? Bo chyba nie dla “casualowego” gracza jak ja ani nie dla zapalonego gracza?

-Tak naprawdę jest to urządzenie dla każdego, a zwłaszcza dla tych, którzy nie chcą wydawać przesadnie dużo pieniędzy. Kupując konsolę przenośnią, jak chociażby PlayStation Vita, trzeba wydawać pieniądze na te same gry, które posiada się już w wersji pecetowej czy na zwykłą konsolę. Shield eliminuje ten problem. Raz zakupione gry na innych urządzeniach z Androidem zadziałają na Shield, wiele gier z PC zadziała na Shield...

Jeśli nie jesteś “hardkorowym” graczem na Shield wciąż możesz zagrać w Angry Birds, jednak nasza konsola posiada najwięcej zalet dla właśnie tych “hardkorowych” graczy. Jeśli przykładowo grasz w Skyrima, siedzisz przy komputerze kilka godzin i zaczynają boleć cię plecy, możesz włączyć Skyrima na konsoli i usiąść wygodnie na swojej kanapie.

-A PC? Czy faktycznie są martwe?

-Nie, zdecydowanie nie! Gracze wciąż używają swoich komputerów. Grafika na PC wciąż się rozwija i znacznie wyprzedza wszystkie inne urządzenia. Przez ostatnie 7 lat wiele osób w branży mówiło, że zewnętrzne GPU zostaną wyparte przez zintegrowaną grafikę, ale to się nigdy nie zdarzyło, a większość gier wciąż powstaje najpierw na PC, a dopiero potem na konsole. Wiele gier jest stworzonych do grania na komputerze i tylko na komputerze.

Mamy mocną pozycję na rynku PC, duże udziały i w tym roku zaprezentujemy kolejne świetne produkty!

Po rozmowie z Sridharem miałam okazję obejrzeć Shield i pograć na różnych urządzeniach w streamowane gry z innych jednostek. Chociaż czasem ładują się dosyć długo, to jednak granie w tytuły o wymaganiach większych, niż sprzęt, który trzymamy w dłoni jest ciekawym pomysłem.

nvidia grid_wynik
lenovo yoga_wynik
REKLAMA

Co do Shield przyznać muszę, że jest to urządzenie intrygujące, ale wyglądem bardzo... dziwne. Zresztą zobaczcie sami.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA