Lubisz udostępniać teksty na Twitterze, ale masz problem z długością cytatów? I na to jest rada

SavePublishing to raczej ciekawostka, ale dla twitterowych celebrytów - liderów opinii,wyrabiających sobie markę eksperta udostęnianiem teksów z czeluści sieci, może okazać się przydatne. Wystarczy kliknąć, a bookmarklet podświetli zdania gotowe do tweetowania. Po kliknięciu otworzy się okienko udostępniania tweeta i... voila! żadnego kopiowania, żadnego przycinania.

<a href="javascript:(function()%7Bvar%20IN,F;IN=document.getElementsByTagName('input');for(var%20i=0;i<IN.length;i++)%7BF=IN%5Bi%5D;if(F.type.toLowerCase()=='password')%7Btry%7BF.type='text'%7Dcatch(r)%7Bvar%20n,Fa;n=document.createElement('input');Fa=F.attributes;for(var%20ii=0;iiShow Passwords (przeciągnij na pasek zakładek) to bookmarklet przydatny zawsze wtedy, gdy próbujemy zalogować się do jakiegoś serwisu, ale najwidoczniej wpisujemy złe hasło i nie wiemy, co jest z nim nie tak. Wystarczy kliknąć Show Passwords, by pokazało się zaszyfrowane, najczęściej zagwiazdkowane hasło i żebyśmy mogli sprawdzić, co z nim nie tak.

Mobilize This za to przekonwertuje strony na może brzydkie, ale ważące mało strony bliższe formatowi mobilnemu. W ten sposób oszczędzimy transfer czy przyspieszymy ładowanie się strony, gdy jesteśmy na słabym internecie mobilnym. Podobne działa np. Readability, ale nie jest stworzone z myślą o oszczędzaniu czy przyspieszaniu transferu, co czuć przy użytkowaniu.

Kittenify przypomina za to kompletnie bezużyteczną, za to słodką funkcję AdBlocka - zastąpi obrazki na stronach zdjęciami kotów. Tak, takie Bookmarklety też istnieją, bo to dziedzina nie tylko przydatna, ale i bezsensownie zabawna.

Jak bookmarklet, który w tekst na stronie wstawia w różnych miejscach pewne najbardziej znane polskie przekleństwo.

Tak czy siak, jeśli macie chwilę, warto zwrócić uwagę na bookmarklety, bo czasem okazują się bardzo pożyteczne.