REKLAMA

New York Times w HTML5, by uniknąć haraczu Apple

W Polsce rynek płatnego dostępu do treści w sieci dopiero raczkuje. Trochę inaczej jest zagranicą - tam wydawcy od lat starają się wypracować odpowiedni model biznesowy, choć zamykanie materiałów za "ścianą płatności" też nie zawsze kończy się sukcesem. Jednym z pionierów paywalla jest  New York Times, choć wydaje się, żę w jego przypadku to nie walka o klienta, lecz próba walki z haraczem dla Apple.

03.10.2012 10.14
The New York Times w HTML5 by uniknąć haraczu Apple
REKLAMA

New York Times to jeden z najciekawszych i najważniejszych amerykańskich dzienników. Nakład niedzielnego wydania przekracza 2 miliony egzemplarzy. Do tego dochodzą subskrybcje online. NYT rozwija swoją aplikację w App Store, gdzie subskrypcji można dokonać za pośrednictwem konta iTunes, co oznacza dla wydawnictwa konieczność oddania 30% prowizji Apple'owi. Wychodzi z tego całkiem pokaźna suma. Teraz wydawnictwo postanowiło, że w wersji na iPada New York Times będzie dostępny zarówno za pośrednictwem aplikacji z App Store, jak i zupełnie nowej aplikacji webowej opartej na technologii HTML5.

REKLAMA

Oficjalnie taka decyzja ma zapewnić wszystkim czytelnikom jak najwygodniejszy dostęp do treści. Nie można jednak pominąć faktu, że dla wydawców prowizja 30% to dużo, szczególnie że tytuły takie jak New York Times czy Wall Street Journal nie potrzebują promocji ze strony Apple - na amerykańskim rynku są znanymi, cenionymi markami z wierną grupą czytelników. Apple nie chce dawać upustów największym graczom na rynku prasowym i wydawniczym; chce wszystkich traktować równo - zarówno małych, niezależnych developerów gier, jak i prasowych potentatów. To niestety skutkuje tym, że iBookStore nie jest jak na razie wielkim hitem, a gazety przechodzą do aplikacji webowych. Przed New York Times, ze wszystkimi swoimi płatnymi treściami całkowicie do przeglądarki przeszedł Financial Times.

REKLAMA

Dużą rolę w przyszłości prasy i książek na iPadzie odegrać może mniejszy iPad, którego premiera mimo iż niepotwierdzona, to jednak jest dość prawdopodobna. Jego popularność mogłaby spowodować kolejny boom na e-wydania w Apple Store. Z drugiej strony decyzję New York Timesa można uznać za chęć bycia dostępnym na wszelkie możliwe sposoby w świecie cyfrowym. Wcześniej dziennik ten podpisał umowę z Flipboard, gdzie także można uzyskać płatny dostęp do treści z codziennych wydań gazety.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA