REKLAMA

Nowy Catch Notes działa i wygląda genialnie. Evernote będzie miał problem?

07.09.2012 07.53
Nowy Catch Notes jest lepszy niż Evernote
REKLAMA
REKLAMA

Mój ulubiony mobilny i webowy notatnik doczekał się dużej aktualizacji. Całkowicie odmieniono interfejs aplikacji oraz znacząco rozszerzono funkcjonalność programu. Zmiany te sprawiły, że zarówno z wersji na iOS jak i Androida korzysta się równie przyjemnie. Znakomite dopełnienie tworzy również nowa odsłona przeglądarkowej wersji Catch.

Po aktualizacji Catch do nowej wersji nie mogłem uwierzyć oczom, że program tak bardzo się zmienił. Mimo, że byłem akurat zabiegany, zacząłem szybko testować nowy interfejs oraz przeglądać dodane funkcje. Aplikacja doczekała się w końcu funkcji checklisty, która pozwala na planowanie nowych zadań i kolejne odhaczanie ich po zrealizowaniu. Nowe listy są tworzone tak jak zwykłe notatki, ale w treści posiadają specjalne pola w których możemy wpisywać zadania, które chcemy wykonać w przyszłości.

Zmianie uległ również sposób katalogowania wpisów tworzonych w Catch Notes. Każda notatka, zdjęcie, nagranie lub lista zadań może być przypisana do jednej lub kilku grup. Dzięki temu łatwo oddzielimy notki prywatne od służbowych, a dodatkowo rozdzielimy zadania dotyczące np. kontaktów z klientami od tych związanych wewnętrznymi sprawami firmy. Podobne opcje były już wcześniej, ale obecnie zarządzanie nimi zostało odświeżone i znacząco poprawione. Przełożyło się to na znaczą poprawę pracy jak i szybkości zarządzania wpisami.

Wróćmy jednak do nowego interfejsu aplikacji, bo przy tych zmianach warto się zatrzymać na dłużej. Wprowadzone poprawki, są tak naprawdę sporą rewolucją. Program nie tylko wygląda genialnie, ale jest bardzo szybki i wydajny. Intuicyjna lista kategorii z nowym sposobem tworzenia wpisów, notatek, przypomnień i zadań sprawiła, że Catch Notes to jedna z najlepiej wyglądających i wysoce funkcjonalnych aplikacji w moim telefonie.

Zmiany zawitały również do przeglądarkowej wersji programu. Na stronie Catch.com znajdziemy interfejs zbliżony do tego co pojawiło się na smartfonach. Podobna kolorystyka oraz rozmieszczenie podstawowych opcji i funkcji sprawiają, że oba produkty są bardzo spójne i jeszcze łatwiej jest nimi zarządzać.

Dla wielu osób Catch Notes był lub nadal pozostaje małym koszmarkiem w cieniu wielkiego Evernote, ale ja zachęcam was do sprawdzenia nowej odświeżonej wersji tego genialnego notatnika. W obecnym wydaniu, jest to program, któremu bez wątpienia warto dać szansę.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA