REKLAMA

Główny projektant Apple - Jonathan Ive zaprojektuje limitowaną wersję aparatu Leica!

18.09.2012 10.46
Leica prezentuje nowe aparaty serii M. Sir Jonathan Ive stworzy limitowaną wersję Leica M.
REKLAMA
REKLAMA

Podczas targów Photokina 2012 Leica zaprezentowała swoje nowe modele aparatów fotograficznych. Jak zawsze Leica tworzy nie tylko sprzęt fotograficzny z najwyższej półki, ale równie dużo uwagi poświęca wyglądowi swoich aparatów, zatrudniając przy tym nie byle kogo do swoich projektów. Wzornictwo nowego modelu X2 zostało opracowane przez brytyjskiego projektanta Paula Smitha. Podczas konferencji prasowej zapowiedziano również stworzenie aparatu zaprojektowanego przez Jonathana Ive’a – odpowiedzialnego za wzornictwo produktów Apple.

Leica M

Model M został wyposażony w pełnoklatkową matrycę CMOS o rozdzielczości 24-megapikseli. Po raz pierwszy ma ona umożliwiać fotografowanie w trybie Live View oraz filmowanie w jakości Full HD. Przekątna ekranu zastosowanego w aparacie wynosi 3 cale, przy rozdzielczości 920 tysięcy punktów. Wyświetlacz został pokryty szkłem typu Gorilla Glass. Aparat uzyskał również, dzięki adapterowi, możliwość wykorzystania obiektywów z serii R.

Rewolucja dokonała się wewnątrz aparatu, jednakże konstrukcja aparatu, jak zawsze w przypadku tego producenta, hołduje sprawdzonym rozwiązaniom, które jak się można spodziewać, jeszcze długo nie ulegną zmianie. Część korpusu została wykonana z mosiądzu, a jego szkielet wykonano ze stopu magnezu. Korpus został również uszczelniony tak, aby chronić w należyty sposób wnętrze aparatu przed czynnikami zewnętrznymi.

Niewielkim, ale prawdopodobnie bardzo pozytywnym zmianom uległa tylna ściana aparatu. Dodano wypukłość dla oparcia kciuka, tarcza nastaw została zastąpiona niewielkich rozmiarów nawigatorem. Te zmiany powinny spowodować, iż nowy model będzie bardzo dobrze leżeć w dłoniach. Osobiście chętnie bym go przetestował.

Wśród nowości przeznaczonych dla modelu „M” pojawił się również Grip z pętlą na palce, (zapewniającą jeszcze pewniejszy chwyt), moduł GPS oraz opcjonalny mikrofon. Aparat będzie dostępny już na początku 2013 roku – jak to zawsze dzieje się w przypadku produktów tej firmy, cena aparatu jest zaporowa dla większości z nas – wynosić będzie około… 26 500 złotych!

Leica M-E

Aparat bazuje na matrycy znanej z modelu M9 (poprzednik modelu „M”), czyli pełnoklatkowej matrycy CCD o rozdzielczości 18 megapikseli. Model M-E został nieznacznie uproszczony w porównaniu do M9. Pozbawiono go między innymi podglądu zestawu ramek dla obiektywów innych, niż aktualnie zamontowany. Co ciekawe, producent zrezygnował ze złącza USB, co w dzisiejszych czasach jest dość nietypowym posunięciem.

Jeśli ktoś chciałby zaopatrzyć się w model M-E, który w zasadzie poza wymienionymi powyżej zmianami jest Leica M-9, nie będzie musiał długo czekać na jego dostępność u dystrybutorów. Leica M-E wykończona przetłaczaną sztuczną skórą pojawi się w sprzedaży już w październiku tego roku. Będzie to też najtańszy aparat serii M, gdyż jego cena będzie oscylowała nieznacznie poniżej 20 000 złotych.

Leica to nie tylko bardzo drogie aparaty, choć oczywiście wyżej przedstawione modele to crème de la crème w wykonaniu niemieckiej firmy, na co zresztą wskazuje cena tego sprzętu fotograficznego. Leica od zawsze elektryzowała swoim wzornictwem – myślę, że nie jestem odosobniony w takim przeświadczeniu. Teraz producent postanowił przygotować coś dla naprawdę wybranej grupy klientów. Wczoraj zaprezentowano limitowaną wersję aparatu X2 zaprojektowaną przez Paula Smitha – brytyjskiego projektanta mody.

Kolorystyka projektu, jak i sam projekt Smitha nie wszystkim przypadnie zapewne do gustu, jednakże posiadacze tej wersji X2 na pewno wyróżnią się w tłumie. Edycja limitowana aparatu liczyć będzie zaledwie 1500 sztuk. Data premiery oraz cena niestety nie zostały ujawnione, jednak można się spodziewać, że nie będzie niska – najdelikatniej sprawę ujmując.

iLeica? Czyli próba połączenia designu produktów Leica oraz Apple

Nie wątpię, iż wśród czytelników Spider’s Web oraz miłośników aparatów niemieckiego producenta są fani wzornictwa produktów od Apple. Pod koniec wczorajszej konferencji prasowej ujawniono, iż planowane jest stworzenie wersji limitowanej Leica M, za której stworzeniem stać będzie nie kto inny niż.. Sir Jonathan Ive, czyli starszy wiceprezes firmy Apple i jednocześnie jej główny projektant odpowiedzialny za wygląd takich produktów jak: iPod, iPhone, iPad, czy MacBook.

Jeśli myślicie, że wersje limitowane robi się w ilości 1 tysiąca sztuk, 100 sztuk czy 10 sztuk, to jesteście w błędzie. Tylko jeden model rzeczonego aparatu zostanie wyprodukowany oraz zlicytowany, a dochód ze sprzedaży aparatu zostanie przeznaczony na cele charytatywne.

Jeśli jesteś fanem Apple’a oraz aparatów Leica, to musisz przygotować torbę wypchaną gotówką, o ile nie dwie…trzy…cztery…pięć. Cena tego aparatu zapewne będzie astronomiczna. Gdy projekt ujrzy w końcu światło dzienne, na pewno podzielimy się z Wami szczegółowymi informacjami na jego temat.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA