Nowy iPhone musi być czymś więcej niż tylko oryginalną wersją swoich podróbek
Tekst został pierwotnie opublikowany na Blog Forum Spider’s Web. Blog Forum to nowe miejsce na Spider’s Web, gdzie każdy z Czytelników może publikować własne teksty na tematy okołotechnologiczne, dyskutować z innymi uczestnikami, czy też zasięgać porad na tematy związane z produktami i usługami technologicznymi. Najlepszych autorów Blog Forum nagradzamy smartfonami Nokia Lumia 800 ufundowanymi przez Partnera serwisu Spider’s Web, firmę Nokia. Nazwisko pierwszego laureata ogłosimy w sobotę, tj. 4 sierpnia.
We wspomnianej już na Blog Forum informacji odnoszącej się do nowego iPhone’a, nie odnajdujemy żadnej formy krytycznej, na którą pokusił się serwis businessinsider.com, tytułując swój artykuł dość jednoznacznie: If The iPhone 5 Really Looks Like This, Apple May Be Screwed…
Od dawna skłaniam się ku takiemu właśnie myśleniu. Nowe zdjęcia są bardzo wiarygodne, jeżeli to nie jest jakieś urządzenie referencyjne a rzeczywiście bliski krewny nowego telefonu Apple, to firma z Cupertino ma problem. Wygląda bowiem tak samo jak wersja 4 i 4S. Większy o niecałe pół cala ekran i aluminiowe ‚body’ nikogo nie jest w stanie zachwycić. Dlaczego? Otóż wszyscy zaakceptowali model 4S jako przejściowy pomiędzy dwiema rewolucjami. iPhone 4 wnosił wiele nowego, szczególnie zmienił się wygląd, telefon znacznie przyspieszył. Nowy zapewne też przyspieszy i nie twierdzę, że będzie telefonem złym, ale nie sądzę by ktoś go pokochał.
Metal zamiast szkła? Wszyscy rywale to już mieli, wygląda estetycznie, na pewno lepiej niż refleksujące, nieco damskie wykończenie poprzednich modeli, ale jest raczej toporne, mało wyrafinowane. Ponadto telefon wygląda na… gruby. Niecały centymetr do niedawna uchodzić mógł za wzór smukłości, ale dziś wszyscy wiedzą, że najlepsze podzespoły można zapakować do obudowy cieńszej niż 8 milimetrów. I tę granicę powinien przełamać iPhone 5 by mógł się mianować ‚Nowym iPhonem’.
Gdzie to osławione wykonanie z tzw. ciekłego metalu? Nie widać tych finezyjnych form, które nie mogłyby być formowane tradycyjnymi metodami… a i wymiary słuchawki nie wskazują na usilne jej odchudzanie. Nikogo już nie oczaruje Retina z dodatkową porcją pikseli, szybkość i sprawność działania. Klienci spodziewają się nowej formy.
iPhone zaczął się starzeć, przestaje być en vogue, a i ci rozsądni i wymagajacy użytkownicy zdążyli się już skłonić w kierunku większych ekranów zamkniętych w smuklejszych obudowach.Tim Allen znów będzie próbował sprzedać wszystkim ten sam produkt? Doskonałość ma niestety swój termin ważności. Walkman również był doskonały.
Oczywiście, że i tak odniesie sukces i sprzeda się w milionach sztuk, ale będzie to chyba dla mnie jeszcze bardziej irracjonalne.
link: https://www.businessinsider.com/if-the-iphone-5-really-looks-like-this-apple-may-be-screwed-2012-7
