Microsoft zdradza tajemnice Windows RT
Microsoft reklamuje Windows 8 na prawo i lewo, skutecznie budując napięcie przed nadciągającą premierą. O Windows RT jak dotąd było jednak względnie cicho. Aż do dziś. Gigant z Redmond właśnie uruchamia kampanię informacyjną, która ma na celu promowanie jego zupełnie nowego produktu dla smartbooków i tabletów.
O Windows RT można było się dowiedzieć czegokolwiek głównie buszując w zasobach dla deweloperów i partnerów OEM. Jeżeli chodzi o szersze grono odbiorców, Microsoft jak dotąd nie był zbyt wylewny. Wiemy właściwie tylko tyle, że Windows RT to system operacyjny dla urządzeń z procesorami opartymi na architekturze ARM, że będzie obsługiwał wyłącznie aplikacje Metro, że będzie je można w banalny sposób przenosić z Windows 8 i Windows Phone a także, że do systemu będzie dołączony pakiet Office, na początku w testowej wersji rozwojowej. Dziś Microsoft stał się nieco bardziej wylewny.
Zaczął od prezentowania niektórych urządzeń, jakie zadebiutują najprawdopodobniej jeszcze w tym roku, obok flagowego tabletu Surface. Jak się okazuje, wbrew prognozom, chętnych jest sporo. Szczególnie ciekawie prezentuje się Asus 600, ale Dell, Samsung i Lenovo również szykują urządzenia co najmniej interesujące. Niestety, ich dokładna specyfikacja sprzętowa nie została podana do wiadomości (a tym bardziej cena), ale szybki kontakt mailowy z Asusem pozwolił poznać nieco lepiej chociaż jedno z urządzeń. Asus 600 z Windows RT będzie posiadał 10,1-calowy ekran dotykowy IPS, procesor Nvidia Tegra 3 4-Plus-1 z czterordzeniową jednostką centralną i 12-rdzeniowym układem graficznym i 8-megapikselowym aparatem. Słodko.
Pierwszą z „tajemnic”, które zdradził Microsoft, to pewna przewaga, jaką Windows RT będzie miał nad Windows 8. Następca Windows 7 jest chwalony za wydajne zarządzanie energią urządzenia, które kontroluje. Windows RT ma być w tym jeszcze lepszy, dzięki możliwościom, jakie daje architektura ARM. Urządzenie, w momencie, w którym nie jest używane, będzie przechodziło w specjalny stan uśpienia, dzięki któremu będzie można je wybudzić w kilka sekund, wraz ze wszystkimi otwartymi aplikacjami, pozostawionymi w stanie takim, jakie je zostawiliśmy przed uśpieniem. Ów tryb ma pozwolić na czas czuwania wynoszący kilka a nawet kilkanaście dni.
Microsoft opowiedział też nieco o obsłudze NFC, która również się pojawi w Windows RT. Z opisu wynika, że twórcy systemu starają się zachęcić do przechodzenia ze standardu Bluetooth właśnie do NFC. Windows RT będzie potrafił wysyłać pliki i współdzielić dowolne, wybrane przez użytkownika informacje, za pomocą NFC. Moduł ten będzie też miał rozbudowane API dla aplikacji.
Odnoszę coraz większe wrażenie, że tablet z Windows 8 dla Zwykłego Użytkownika nie ma sensu. Następca „Siódemki” sprawdzi się wybornie w laptopach, ultrabookach, slate’ach i rozwiązaniach hybrydowych typu ultrabook convertible. Komputer z Windows 8 nie będzie rywalizował z iPadem czy Nexusem 7. Tę rolę przejmą urządzenia z Windows RT. Lekkie, energooszczędne, szybkie, dedykowane „erze post-PC”. Nie chcę kupować tabletu z Windows 8. System ten skończy na moim laptopie i, być może, Ultrabooku jeżeli wreszcie sobie go sprawię. Jeżeli chodzi o tablet „w stylu iPada”, to chyba tylko Windows RT wchodzi w grę. Windows 8 jest „za duży” na tablet, a jego „ciężar” wynika z narzędzi i usług niezbędnych do pracy z „poważnymi” aplikacjami. Do konsumpcji treści nie ma on sensu. Tańszy, lżejszy, prostszy Windows RT, wydaje mi się, spełni tę rolę dużo lepiej.
Maciek Gajewski jest dziennikarzem, współprowadzi dział aktualności na Chip.pl, gdzie również prowadzi swojego autorskiego bloga.
