REKLAMA

Google bierze się za porządki w Motoroli

13.08.2012 18.07
Google bierze się za porządki w Motoroli
REKLAMA
REKLAMA

Gdy rok temu, Google ogłosiło przejęcie, za niebagatelną sumę 12,5 mld $, działu mobilnego Motoroli wszyscy zastanawiali się, nad przyszłością firmy. Wiele osób spekulowało, że chodzi wyłącznie o wyłącznie o patenty mające na celu obronę Androida.

Dzisiejsze doniesienia nakazują sądzić, że Google ma plan jak dalej pokierować spółką aby ta wróciła do gry i zaczęła zarabiać na siebie. W drugim kwartale Motorola Mobility odnotowała 233 mln $ straty.

Lider rynku wyszukiwarek, rozpoczął zmiany ogłaszając konkretny plan restrukturyzacji. Gilotyna cięć wpierw dosięgnęła kadrę menadżerską, która została uszczuplona o 40%. Google pożegnało się również z Sanjay Jha, który do tej pory piastował stanowisko prezesa.

Następnym etapem będą grupowe zwolnienia, obejmujące 4 tys pracowników. Stanowi to jedną piątą obecnie zatrudnionych, w większości zatrudnionych na terenie USA. Po jego zakończeniu nastąpi konsolidacja i zamknięcie 30% z dziewięćdziesięciu oddziałów, a także uproszczenie portfolio. Z 27 zaprezentowanych urządzeń ostatnie się zaledwie kilka, co przełożyć się ma na bardziej opłacalne i innowacyjne produkty.

Zmiany jakie chce wprowadzić Google są na pewno bardzo bolesne dla pracowników Motorola Mobility, jednak firma nie pozostawi ich na lodzie. Prócz odpraw, zapewniona zostania pomoc w poszukiwaniu nowej pracy.

Czy słusznie Google wybrało kierując przyszłe produkty dla zamożnych klientów? Według mnie trochę tak, jednak mam swoisty sentyment do Motoroli, bo to właśnie jej telefon był moim pierwszym – cegiełka V2288. W związku z tym mam nadzieję, że założenia odbudowy firmy okażą się słuszne ale o tym przekonamy się za rok, półtorej.

Źródła: TheRegister.co.uk, ComputerWorld.com

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA