REKLAMA

Windows Phone 8 kryje wciąż wiele asów w rękawie

02.07.2012 18.23
Nowy ekran startowy to maciupka część większej całości Windows Phone 8
REKLAMA
REKLAMA

Na Windows Phone Summit firma Microsoft zaprezentowała po raz pierwszy system operacyjny Windows Phone 8. Zmiany są rewolucyjne, ale przede wszystkim jeśli chodzi o wewnętrzną konstrukcję systemu. A co ze zmianami czysto funkcyjnymi? Microsoft zdradza, że nowy ekran startowy, zaprezentowany na konferencji, to „malutka część dużej ilości zmian”.

Wiemy już, że Windows Phone 8 będzie oparty na rdzeniu Windows NT. Wiemy, że API dla programistów będzie bardzo przypominało WinRT. Wiemy, że system ten będzie miał fantastycznie zrealizowaną obsługę cyfrowego portfela. Wiemy już bardzo wiele na temat technicznej strony systemu. Wiemy też, że ekran startowy będzie dużo bardziej funkcjonalny. I… właściwie, to wszystko, co wiemy. Czy reszta pozostanie bez zmian? Microsoft zapewnia nas, że nie. Co więcej, jak twierdzi, to co widzieliśmy na Windows Phone Summit, jeśli chodzi o Windows Phone 7.8 i 8 to raptem „mała część zmian, jakie wprowadzono”.

I tu zaczyna się robić interesująco. Joe Belfiore już na początku swojej prezentacji nowych Okienek (a raczej kafelków) zaznaczył, że będzie ona dotyczyła wyłącznie aspektów technicznych systemu. To nie była konferencja, która miała zainteresować konsumentów. To była prezentacja dla programistów i partnerów OEM. Co z interfejsem? Usability? Dołączonymi aplikacjami? To wciąż skrzętnie skrywana tajemnica Microsoftu.

Microsoft jest bardzo spóźniony na rynku urządzeń mobilnych, zarówno technicznie, jak i biorąc pod uwagę udział na rynku. iPhone podbił rynek, a niezdecydowani lub niechętni Apple’owi znaleźli swoją przystań w Androidzie. Windows Phone 7 został wydany pospiesznie, wręcz desperacko. Microsoft wiedział, że nie ma chwili do stracenia. Odpuścił więc sobie totalnie zaawansowane prace nad backendem systemu, wykorzystując archaiczny kernel Windows CE. Postawił wyłącznie na user-experience, czyli front-end. To podejście częściowo się sprawdziło. Zakochałem się w Metro UI, ten interfejs jest diabelnie wygodny i przyjemny w użyciu. Ale tak jak uwielbiam Metro, tak nie mogę powiedzieć, by cały Windows Phone był świetny pod każdym względem. Zastosowanie Windows CE i brak czasu wymusiło wiele kompromisów. Zwłaszcza, że Microsoft bardzo chciał stworzyć genialne w swojej prostocie środowisko dla deweloperów (ponoć się to udało, nie wiem, nie jestem deweloperem) i nie kompromitować się babolami. W efekcie wielu rzeczy w systemie brakuje, a szczególnie bolesne jest ubogie API, przez co aplikacje z Windows Phone Marketplace mają ograniczone możliwości. Wiemy już, że Windows Phone 8 całkowicie (to jeszcze, rzecz jasna, trzeba będzie zweryfikować) usuwa te problemy.

Korygowanie błędów przy bliskim bankructwa kluczowym partnerze i udziale rynkowym na poziomie błędu statystycznego to jednak za mało. Tu potrzeba nowych pomysłów, kolejnych rewolucji od strony interfejsu, kontynuacji świeżości, jaką wprowadziło Metro UI. Inaczej Android i iPhone wykończą Microsoft i Nokię. Nowy ekran startowy to maciupka część większej całości, twierdzi Microsoft. Kiedy poznamy wszystkie cegiełki? Wygląda na to, że dziś poznaliśmy kolejną. Nieoficjalnie.

Chodzi o dodatkową klawiaturę (zdjęcie powyżej), która ma znacznie przyspieszyć pisanie jedną ręką, a nawet jednym palcem. Dzięki mniej nie będziemy (ponoć) musieli się tak koncentrować na wpisywanym tekście. Zasada jej działania nie jest znana, aczkolwiek łatwo się domyślić, że dużą rolę odegra tu dobry system przewidywania wprowadzanego tekstu (a to akurat już w Windows Phone 7.5 działa genialnie, w tym w polskim języku).

Zaczynam wierzyć w to, co powiedział Belfiore. Jeżeli tego typu rzeczy trafią do Windows Phone 7.8 i 8.0 i będą dobrze pomyślane, to iPhone i Android będą, tak po prostu, nudne. A Windows Phone może w końcu stanie do walki z liderami rynkowymi. Równej walki.

Maciek Gajewski jest dziennikarzem, współprowadzi dział aktualności na Chip.pl, gdzie również prowadzi swojego autorskiego bloga.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA