REKLAMA

Odkryto botnet zainfekowanych urządzeń z Androidem, które wysyłały spam. Warto się zabezpieczyć?

05.07.2012 07.48
spam
REKLAMA
REKLAMA

Microsoftowy inżynier – Terry Zink – zajmujący się walką ze spamem odkrył międzynarodowy botnet składający się z urządzeń z Androidem. Zanotowano powtarzające się przypadki wysyłania reklamowego spamu przez smartfony, które zostały zainfekowane.

Terry Zink zajmuje się walką ze spamem i zauważył ostatnio wzrost odbierania wiadomości przekazywanych przez serwery pocztowe Yahoo.com. Pierwszym tropem który go zainteresował, był wspólny Messege-ID, który znajdował się we wszystkich wiadomościach (Message-ID: <1341147286.19774.androidMobile@web140302.mail.bf1.yahoo.com> ). Również podpis tych maili był identyczny: Sent from Yahoo! Mail on Android.

Większość wiadomości pochodziła z Chile, Indonezji, Libanu, Omanu, Filipin, Rosji, Arabii Saudyjskiej, Tajlandii, Ukrainy i Wenezueli. Terry Zink tłumaczy, że lista tych państw nie jest przypadkowa i przypomina o tym, że użytkownicy mieszkający w krajach rozwiniętych w większym stopniu dbają o bezpieczeństwo swoich urządzeń. Mają oni również wypracowane znacznie lepsze praktyki i nawyki zabezpieczania się przed potencjalnie złośliwym oprogramowaniem. Klienci z krajów rozwijających się, często zwracają mniejszą uwagę do względów bezpieczeństwa oraz łatwiej decydują się na pobieranie niesprawdzonych, ale darmowych wersji oprogramowania z poza sklepu Google Play.

Jest to bardzo prawdopodobny trop i zarazem świetny powód, aby przypomnieć sobie o zagrożeniach jakie niesie ze sobą instalowanie aplikacji nieznanego pochodzenia. Pamiętajmy, że w sieci wiele osób czyha na nasze pieniądze, adresy mailowe czy nawet tożsamość. Głupio byłoby, żeby z chęci oszczędzenia kilku złotych narobić sobie problemów, które czasem niełatwo odkręcić.

Jeżeli lubicie ryzyko i często instalujecie oprogramowanie z innych źródeł niż Google Play, Samsung Apps, Get Jar itp. to warto się zaopatrzyć w jakiś skuteczny program antywirusowy. Niedawno ekipa z AV-Test przygotowała bardzo ciekawe i rzetelne porównanie programów Anti-Malware dostępnych dla platformy Android (PDF 4MB). Jak się niestety okazało, wiele aplikacji antywirusowych popularnych w sklepie Google Play jest nieskutecznych i wykrywa od 0 do 40% znanych złośliwych programów i wirusów.

Na powyższej tabeli znajdują się właśnie wyniki skuteczności rozpoznawania szkodliwego oprogramowania przez poszczególne aplikacje antywirusowe.

Z własnego doświadczenia mogę polecić Wam avast! Mobile Security. Jak już wiemy wykrywa on najwięcej znanych wirusów, które polują na nasze smartfony i tablety. Aplikacja pozwala na przeskanowanie wszystkich zainstalowanych aplikacji oraz szczegółowo analizuje zawartości karty pamięci. Dzięki avastowi sprawdzimy również uprawnienia jakie posiadają poszczególne aplikacje zainstalowane na naszym urządzeniu. Dodatkowym atutem jest wbudowany silt stron internetowych, który ostrzeże nas przed wejściem na stronę, która może nieść ze sobą realne zagrożenia.

Mobilny avast posiada również funkcję filtrowania wiadomości i połączeń głosowych. Opcja blacklisty sprawi, że już nie będziemy nękani uporczywym spamem i niechcianymi informacjami np. od operatora. Aplikacja udostępnia również rozbudowane funkcje antykradzieżowe, które pomogą zabezpieczyć urządzenie przed nieautoryzowanym dostępem oraz ułatwią odzyskanie sprzętu jeżeli zmieni on niespodziewanie właściciela.

Oczywiście nawet najlepszy antywirus nie zabezpieczy sprzętu przed nieodpowiedzialnym użytkownikiem. Dlatego pamiętajcie o tym, gdy będziecie pobierać z sieci kolejne rewelacyjne wersje beta znanych aplikacji. Takie pliki instalacyjne niosą se sobą spore ryzyko złapania jakiegoś złośliwego oprogramowania. Bądźcie czujni!

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA