REKLAMA

Nowe technologie wkraczają do piłki nożnej - mecze jak w FIFA czy Pro Evolution Soccer?

05.07.2012 13.57
Technologie w piłce nożnej Hawk Eye oraz GoalRef
REKLAMA
REKLAMA

Prawdopodobnie już dziś Międzynarodowa Rada Piłkarska (IFAB) zatwierdzi możliwość analizy sytuacji w oparciu o dwie technologie w przypadku braku jasności, czy padła bramka, czy też nie. Czy tak inwazyjne wkroczenie nowych technologii do piłki nożnej zabije jej piękno?

Owymi technologiami, które już wkrótce mają wkroczyć na piłkarskie boiska są Hawk-Eye oraz GoalRef. Obydwa rozwiązania różnią się między sobą znacząco. Brytyjski Hawk-Eye opiera się na analizie wideo spornej sytuacji. Technologia ta w chwili obecnej jest już używana podczas meczów tenisa ziemnego oraz krykieta.

Kilka kamer rozmieszczonych przy liniach bocznych boiska śledzi tor lotu piłki. Jeśli ta przekroczy linię bramkową sędzia prowadzący spotkanie jest o tym informowany w czasie krótszym niż jedna sekunda, jak zapewniają twórcy technologii. Margines błędu jaki posiada to rozwiązanie to 3,6 mm. Co ciekawe HawkEye został w ostatnim czasie zakupiony przez Sony.

Druga technologia, czyli GoalRef, jest bardziej skomplikowany w działaniu. Pomysł opracowany został przez duńsko-niemiecki zespół. Rozwiązanie to wykorzystuje zjawisko pola magnetycznego, dzięki któremu ma być wiadomo, czy należy uznać bramkę, czy też nie. Siatka tuż za linią bramkową będzie generowała fale magnetyczne o niskiej częstotliwości, a gdy piłka wyposażona w chip przekroczy linię bramkową zakłóci działanie pola magnetycznego, co spowoduje powiadomienie sędziego o strzelonym golu.

Technologia ta była już testowana podczas rozgrywek piłki ręcznej.

Testy obydwu technologii zostały przeprowadzone w Szwajcarii przez Federalne Laboratorium Inżynierii Materiałowej i Technologii. Wyniki tych testów są obecnie przedmiotem obrad IFAB i wszystko wskazuje, że już podczas Mundialu w Brazylii w 2014 roku będziemy świadkami nowej ery w piłce nożnej. Ery, w której technologia będzie odgrywała bardzo ważną rolę, jak nigdy przedtem.

Testy systemu Hawk Eye

Czy to pozbawi piłkę nożną magii, przez którą tak wiele osób obserwuje z zapartym tchem poczynania 22 zawodników na boisku oraz sędziów? No właśnie, sędziowie – światowe władze piłkarskie głównie pod naciskiem kibiców oraz mediów chcą w jak największym stopniu ograniczyć rolę, jaką mogą odegrać sędziowie w końcowym wyniku meczu.

Moim zdaniem zabije to trochę ducha tego sportu. Przecież za 10 czy 20 lat zapomnimy, jaki był dokładny wynik danego spotkania, ale nie zapomnimy danego sędziego, który swoją decyzją lub jej brakiem wpłynął na wynik meczu. Nie zapomnimy też tego meczu, jego atmosfery oraz całej otoczki, jaka mu towarzyszyła. To czy mecz zakończył się 2-1 czy też 3-1 możemy zapomnieć, ale historii spotkania nie. Błędy sędziów oraz boiskowe oszustwa zawodników są częścią tego spektaklu, jakim jest mecz. Niedługo jeden z elementów tego widowiska zostanie w pewnym stopniu ograniczony. Mam jedynie nadzieję, że nowe rozwiązania technologiczne nie zniszczą piękna tego sportu oraz emocji, jakie z nim się wiążą.

Nie chciałbym oglądać meczu przypominającego rozgrywki w najnowszej odsłonie FIFY czy PESa ;). Myślę, że kibice oraz ogromne pieniądze towarzyszące temu sportowi nie pozwolą na zabicie emocji, jakie w milionach osobach powoduje kopanie piłki przez 22 zawodników lub zawodniczek.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA