REKLAMA

Empik otwiera własne biuro podróży

17.07.2012 16.03
empiktravel
REKLAMA
REKLAMA

Empik znów rozszerza swoją ofertę, ale tym razem wybrał wyjątkowo ciężki moment na start nowej usługi jaką jest sprzedaż ofert turystycznych. Z jednej strony pokazanie światu oferty turystycznej może być strzałem w dziesiątkę. Z drugiej jednak, przy obecnej sytuacji, w której biura podróży padają jedno za drugim, a zaufanie do nich maleje, ciężko będzie się przebić z nowym produktem nawet takiej firmie jak Empik.

Pod względem wizualnym serwis nie wyróżnia się niczym specjalnym. Grafika jest schludna, przejrzysta, przez co czytelna i nie sprawiająca problemów przy przeglądaniu strony. Zarówno strona główna, lista ofert jak i każda kolejna podstrona nie odstają od tego, co prezentuje konkurencja. Czym zatem Empik chce rywalizować na rynku wyjazdów wakacyjnych? Nowy serwis ma przejrzystą strukturę, jego oferta została podzielona na kategorie „last minute”, „hit” czy „all inclusive”. Wycieczki podzielono także na kategorie tematyczne: „rozrywkowo”, „egzotycznie”, „kulturalnie” i „7+7”. W serwisie dostępne są również praktyczne informacje i ciekawostki o wszystkich oferowanych kierunkach, a także przewodniki po wszystkich krajach do których turyści  mogą się udać dzięki empiktravel.pl. Czyli w sumie nihil novi, nic nowego Empik nowym projektem nie pokazał.

Właścicielem serwisu jest spółka E-commerce Services, która zarządza również sklepami internetowymi empik.com, smyk.com i empikfoto.pl. Należy do grupy, w której znajduje się sieć kawiarni i salonów prasowych i chyba tylko to na dłuższą metę przemawia za ewentualnym sukcesem projektu. Szansą dla nowej oferty Empiku jest zasięg, jakim dysponują strony internetowe grupy i możliwość reklamy w salonach prasowych oraz w kawiarniach. Nowy portal turystyczny już dziś promowany jest na stronie głównej Empik.com, a dodatkowo już od jakiegoś czasu wokół serwisu prowadzona jest komunikacja na Facebooku.

Strona na największym portalu społecznościowym została stworzona jeszcze w marcu. Widać więc, że przygotowania do startu trwały od ładnych kilku miesięcy. Efekt oczywiście jest widoczny, głównie gdy patrzy się na ilość ciekawych treści i artykułów jakie możemy znaleźć pośród wycieczek. Przewodników i informacji na temat docelowego miejsca wyjazdu jest znacznie więcej niż na większości stron konkurencyjnych biur podróży. Mimo to, sama treść nie daje zbyt wielkiej przewagi Empik Travel. Oferta jest zbliżona do tego, co możemy znaleźć w innych miejscach w sieci, a promocje oferowane w serwisie w żaden sposób nie będą atrakcyjne dla łowców okazji polujących na tanie wakacje.

Jesteśmy w stanie dopasować naszą ofertę do indywidualnych potrzeb każdego klienta. Docelowo chcemy zapewnić pełen zakres usług turystycznych – powiedział Michał Grom, prezes zarządu E-commerce Services oraz dyrektor ds. e-commerce i członek zarządu grupy EM&F.

Deklaracja bardzo odważna, ale patrząc na portal, który według oficjalnych danych udostępnia ponad 600 tys. ofert wycieczek turystycznych, nie widać na nim ani jednego elementu, który miałby na celu dopasowanie oferty do indywidualnych potrzeb klientów. Serwis wygląda jak każdy inny podobny do niego serwis w branży. Z wielkich zapowiedzi prawdopodobnie nie zostanie nic innego jak kolejny serwis turystyczny opierający swój sukces na swoim zasięgu. A szkoda, bo w sieci brakuje projektu, który w realny sposób spełni spersonalizowane oczekiwania użytkowników.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA