Historyczny moment - New York Times w całości we Flipboard
W zeszłym tygodniu Flipboard oficjalnie zadebiutował na Androidzie. Przy okazji udostępniono pełną integrację Google+ z tą mobilną aplikacją. Dziś świat obiega kolejna ważna informacja o partnerstwie z Flipboardem – niezwykle symboliczna i prawdopodobnie znacząca dla przyszłości treści w ogóle. Jedna z najpopularniejszych gazet w Ameryce i najważniejszych dzienników świata – The New York Times, dostępna będzie w całości za pośrednictwem tego inteligentnego magazynu dostępnego na smartfony i tablety z iOS oraz Androidem.
The New York Times jest jednym z najważniejszych amerykańskich dzienników. Na papierze wydawany jest od 1851 roku. Średni nakład to ponad milion egzemplarzy. Poza wersją papierową oferowany jest także dostęp do jego treści za pośrednictwem strony internetowej oraz aplikacji na tablety i smartfony. Materiały te w wersji cyfrowej zamknięte są za paywallem, a płatność za treści w sieci – choć jest coraz częściej spotykana – wciąż nie cieszy się taką popularnością, jakiej by chcieli wydawcy.
Teraz New York Times pragnie zastosować strategię podobną do tej jaką stosują stacje telewizyjne. Dziennik chce być po prostu wszędzie dzięki jednej opłacie abonamentowej. Ku zwiększeniu dostępności w wersji mobilnej postanowiono wyjść poza własną platformę i porozumieć się z największym spersonalizowanym e-magazynem – Flipboard.
The New York Times w aplikacji Flipboard ma pojawić się już w najbliższy czwartek. Osoby nie posiadające wykupionej subskrypcji będą mogły przeczytać jedynie część materiałów, natomiast osoby płacące abonament otrzymają pełen dostęp do treści wraz z dodatkowymi materiałami. Porozumienie to wydaje się być strzałem w dziesiątkę. Flipboard obecnie generuje wokół siebie całkiem spory szum, co może odbić się korzystnie na liczbie osób, które zdecydują się skorzystać z oferty The New York Times.
Zawarcie tego porozumienia ma bardzo wymowny wymiar jeśli chodzi o przyszłość treści. Decyzja tak istotnego medium jak The New York TImes zdaje się potwierdzać, że to właśnie w spersonalizowanych magazynach tkwi przyszłość. Flipboard staje się natomiast największą platformą do konsumowania treści. Jest tam wideo z YouTube, muzyka z SoundCloud, nasze konta z serwisów społecznościowych: Facebook, Google+ i Twitter, subskrybowane kanały RSS oraz dostęp do wielu innych źródeł. Praktycznie nie trzeba korzystać z przeglądarki, ponieważ każdy element tego internetowego życia zostaje zintegrowany z Flipboardem.
Bardzo interesujące jest, w jakim kierunku dalej będzie podążał ten e-magazyn oraz czy inne wydawnictwa pójdą w ślad za The New York Times i zaoferują model subskrypcyjny wewnątrz Flipboarda. Czy to Flipboard stanie się lekarstwem na obecne problemy prasy z siecią?
