Facebook podmienia adresy e-mailowe użytkowników na swoje własne - piękny przykład nadużycia
Facebook robi co chce i kiedy chce i możemy się wkurzać, krytykować, marudzić, grozić, że odejdziemy – wszystko to nieważne. Wciąż z niego korzystamy i będziemy korzystać. Ilość hałasu i błędnych informacji jest czasem zadziwiająca, jednak tym razem użytkownicy mają rację i Facebook postąpił co najmniej nieładnie – zmienił z automatu wszystkim użytkownikom adres kontaktowy na ten facebookowy. Sam. Bez pytania, bez poinformowania o zmianie, no bo przecież Wujek Facebook wie, co jest dla miliarda użytkowników najlepsze!
Jeśli nie wiecie, o co chodzi, to spójrzcie w swój profil w dane kontaktowe. Jeśli w pole “adres e-mail” wpisaliście własny adres, to teraz macie tam adres facebookowy nazwa@facebook.com. Trzeba edytować informacje w profilu, by ponownie to zmienić.
Nie mam pojęcia, czym kierował się Facebook. Znaczy – mam pojęcie. Facebook nie wszystko przeradza w sukces. Places, Gifts czy właśnie maile to jedne z tych usług i funkcji, które stały się szybko niewypałami. Użytkownicy nie korzystali z maila facebookowego, bo jest on niewygodny, mają już od dawna inne skrzynki (choćby te, na których założyli konto na Facebooku), a poza tym adres z końcówką facebook.com wygląda dosyć nieatrakcyjnie i bardzo, bardzo małe możliwości. To nie jest adres do skrzynki, którą można uporządkować etc. To adres do Wiadomości na Facebooku, które na dodatek odbierane są wedle widzimisię Zuckerberga.
O co chodzi? O to, że jeśli ktoś wyśle maila na adres facebookowy, to bardzo prawdopodobne, że wiadomość ta trafi do “inne”, czyli skrzynki w skrzynce niewidocznej tak łatwo. By do niej dotrzeć, trzeba z aktualności przejść w wiadomości, a potem dopiero w rozwinięta listę “inne”. Jak bardzo to denerwujące i jak wiele wiadomości zostało w ten sposób pominiętych i niezauważonych można poczytać w sieci. Podpowiem – dużo.
Facebookowy mail jest więc tylko protezą, która wcale skrzynką pocztową nie jest, a dodatkowo jest niewygodna i niefunkcjonalna. I właśnie na taką protezę Facebook zmienia dane kontaktowe. Gdybym wiedziała komu, to pogratulowałabym pomysłodawcy odwagi i bezmyślności, z której wyniknie wkurzenie części użytkowników i wykorzystanie nieświadomości pozostałej większości. Bo nie ma co ukrywać – setki miliony facebookowiczów nie zorientuje się nawet, że ich adres kontaktowy został podmieniony, niestety. Bo gdyby się zorientowali, może w końcu zrozumieliby, że nie warto ufać temu serwisowi.
Bo taka podmianka adresu mailowego to nie dość, że spore naruszenie prywatności (nie mam ochoty, by Facebook czytał moje maile, nie mam też ochoty, by zbierał dane kontaktowe osób, które do mnie piszą) i, co by nie mówić, zaufania. Facebook sam zmienia nasze dane kontaktowe. Warto to podkreślić: sam, bez pytania i poinformowania, bez zgody, a nawet więcej – bez świadomości nawet istnienia maila na @facebook.com. Robi to, bo dzięki temu może zwiększy popularność rozwiązania, które się nie przyjęło i które już raz użytkownicy odrzucili, nie chcieli go. Jeśli to nie jest nadużycie zaufania, to nie wiem, co.
Aby zmienić adres kontaktowy trzeba z własnego profilu edytować informacje kontaktowe. By usunąć konto na Facebooku trzeba kliknąć ten link, potwierdzić i nie logować się przez 2 tygodnie.
