REKLAMA

Dziś Microsoft pokaże SmartGlass i raczej nie będą to inteligentne okulary

04.06.2012 08.07
Dziś Microsoft pokaże SmartGlass i raczej nie będą to inteligentne okulary
REKLAMA
REKLAMA

Przed nami jedno z największych wydarzeń w branży elektronicznej rozrywki. E3 to targi odbywające się na przełomie maja i czerwca w Los Angeles. Po kilku latach bez większych emocji, w tamtym roku Electronic Entertainment Expo wróciło do łask producentów sprzętu oraz gier. W tym roku również możemy się spodziewać wielu nowości, między innymi nowej generacji konsoli Nintendo, być może także Sony i Microsoft uchylą rąbka tajemnicy na temat swoich kolejnych projektów związanych z grami. Na razie pewne jest, że twórcy Xboksa zaprezentują nową technologię SmartGlass.

O SmartGlass nie ma w sieci zbyt dużo informacji. Jedyne co jest pewne, że to strategiczny projekt dla Microsoftu. Firma zarezerwowała olbrzymią liczbę kombinacji domen z nazwą SmartGlass. Niestety wszystko wskazuje na to, że nazwa ta może być myląca. Każdy kto liczy na to, że będzie to inteligentna szyba, nowa generacja surface, czy szklany tablet, a może okulary takie jak te które prezentował Google, prawdopodobnie będzie zawiedziony. Jeśli Microsoft nie ma przygotowanego takiego asa w rękawie i plotka o nowej funkcji dla Xboksaa jest tylko „przykrywką”, to byłoby fantastycznie.

Mimo to aktualne przecieki odnoście SmartGlass również brzmią całkiem nieźle. Ma to być odpowiednik AirPlay znany z urządzeń Apple. Ma to jednak działać z każdym smartfonem, tabletem, stacjonarnym systemem Windows, a przede wszystkim konsolą Xbox. Jej podstawową funkcją będzie streamowanie obrazów, filmów, muzyki z urządzeń przenośnych na Xboxa. Na razie nie wiadomo, czy zostanie udostępniona opcja wysyłania mediów także w drugą stronę. Brzmi dobrze, należy jednak pamiętać, że poza Apple z Apple TV podobne rozwiązanie dla platform Smart TV mają już także Samsung oraz Panasonic.

Plotki te jednak bardzo dobrze obrazują zmiany jakie w ostatnich latach zachodzą w świecie konsol do gier. Microsoft i Sony starają się coraz mocniej zdejmować z konsol łatkę urządzenia dla zatwardziałych graczy. Ma to być sprzęt, który powinien znajdować się w każdym gospodarstwie domowym i służyć korzystaniu z VOD, funkcji Smart oraz pozwolić pograć zarówno w tytuły wymagające, jak i te przeznaczone dla niedzielnych graczy. Taki kierunek rozwoju zapewne nie przypada do gustu prawdziwym konsolowym wyjadaczom. Z punktu widzenia biznesu jest jednak jak najbardziej słuszny.

Problem w tym, że konsolom do gier wyrastają nowi mocni gracze. Jeśli Apple nie zaprezentuje swojego telewizora, to wielce prawdopodobne, że już za tydzień pokaże nowe bardziej rozbudowane oprogramowanie dla Apple TV. Pojawienie się na tym urządzeniu aplikacji będzie poważnym ciosem dla przyszłości tradycyjnych konsol. Poza Apple’em, w najbliższych latach rywalem konsol będą oczywiście Smart TV, które już dziś pozwalają grać w mini gry. Panasonic w tej chwili oferuje także dostęp do dodatkowo płatnych aplikacji, którymi są gry. Natomiast LG rozwija współpracę z Gaikai, co ma w przyszłości pozwolić na swobodne granie w zaawansowane gry przy wykorzystaniu chmury.

Wprowadzenie jeszcze szerszej integracji Xboksa z urządzeniami przenośnymi jest wskazane, szczególnie dodatkowe funkcje łączące konsole z Windows Phone oraz Windows 8, powinny nadać barw kształtującemu się wokół produktów Microsoftu ekosystemowi. Mimo wszystko po cichu liczę na to, że jednak podczas zbliżającego się wielkimi krokami keynote Microsoftu na targach E3, Steve Ballmer i jego ekipa zaprezentują coś naprawdę interesującego.

Xbox 720 to byłoby coś.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA