Samsung z kolejnym trofeum - właśnie został liderem podupadającego rynku telewizorów plazmowych
Niestety znów mamy złe wieści dla miłośników telewizorów plazmowych. Mimo, że Panasonic pręży się zapowiadając gigantyczny ekran wykonany w tej technologii i wspierający rozdzielczość 8K, to wyniki sprzedaży za minione miesiące tego roku mówią same za siebie – plazmy się nie sprzedają. Z drugiej strony te wyniki należy odczytywać jako pokaz jak silny jest dziś Samsung w elektronice użytkowej.
Tylko w lutym Samsung dostarczył na rynek 400 tysięcy telewizorów plazmowych, a Panasonic jedynie 260 tysięcy. To właśnie Japończycy do tej pory byli liderami jeśli chodzi o sprzedaż telewizorów plazmowych. To pokazuje jak silną pozycję rynkową ma dziś Samsung, który staje się niekwestionowanym liderem rynku elektroniki, zdobywając co rusz kolejne trofea. Od dawna jest liderem jeśli chodzi o sprzedaż telewizorów LCD, w ostatnich dniach zyskał miano największego producenta telefonów komórkowych wyprzedzając Nokię będącą dla wielu synonimem telefonu komórkowego. Teraz na podupadłym rynku plazm sytuacja jest podobna – Samsung wyprzedza Panasonica, który przecież słynie ze swoich świetnych telewizorów plazmowych.
Gdzie szukać przyczyn porażki Panasonica? W Smart TV – Japończycy za późno podjęli współpracę z najważniejszymi dostawcami treści i ich platforma w ostatnich latach była zdecydowanie za uboga, choć w tej chwili w Polsce na platformie SmarT Viera dostępne są takie aplikacje jak Ipla, Iplex, czy cieszący się olbrzymia popularnością TVN player. Rok i dwa lata temu nie było tak wesoło. A już w czerwcu ubiegłego roku Panasonic musiał oddać palmę pierwszeństwa Samsungowi na bardzo ważnym rynku amerykańskim. Szczególnie ważnym, bo Amerykanie od lat lubują się w dużych ekranach, a tutaj cenowo telewizory plazmowe do niedawna były bez konkurencyjne.
Panasonic zamyka część swoich fabryk zajmujących się produkcją telewizorów – w komunikacji marketingowej chwali swoje ekrany LCD z podświetlaniem LED na czele z budżetowym modelem z pasywnymi okularami 3D. Jak olbrzymie zmiany zachodzą w firmie i jak wielkim problemem są dziś telewizory plazmowe pokazuje prognoza sprzedaży Panasonica. Firma zakłada, że w tym roku sprzeda mniej niż 2,5 miliona telewizorów plazmowych. W ubiegłym roku sprzedała ich 5,7 miliona czyli ponad dwa razy więcej. Konkurencyjny Samsung oczekuje sprzedaży plazm na poziomie 4.3 miliona sztuk, czyli dokładnie tyle samo co w ubiegłym roku.
Na rynku ekranów plazmowych pozostaje jeszcze trzeci liczący się gracz -koreańskie LG. W tym roku LG zawiesiło bardzo wysoko poprzeczkę, stworzyło bardzo interesującą linię produktów oferujących design na światowym poziomie, bogatą w aplikacje platformę Smart TV oraz system pasywnego 3D (tylko w ekranach LCD). Mimo że firma nie chwali się zbytnio swoimi ekranami plazmowymi, to analitycy i tak przewidują, że i ona może przegonić Panasonica jeśli chodzi o liczbę sprzedanych telewizorów. To może być dla Panasonica kolejny bolesny cios.
Rynek telewizorów plazmowych prędzej czy później czeka śmierć – sprzedaż dla całego świata na poziomie 10 milionów sztuk od wszystkich producentów to nie jest to, co może zadowalać największych producentów. Oczywiście to nie stanie się z dnia na dzień, trzeba się jednak liczyć z tym faktem. Technologia przez wielu uznawana za najlepszą przegrywa z masową sprzedażą ekranów LCD z podświetlaniem LED. Oby miłośnicy dobrej jakości nie zawiedli się na OLEDach.
Tymczasem ważne by w tej całej sytuacji odnalazł się Panasonic. Nie wiadomo czy nie o rok, czy nawet dwa lata za późno szefostwo japońskiego giganta postawiło na rozwój oferty ekranów LCD oraz stworzenie platformy Smart TV z prawdziwego zdarzenia. Nie zapominajmy jednak, że Panasonic to także dość popularne aparaty fotograficzne.
