Korea rządzi w dużym pokoju
Choć popyt na telewizory z roku na rok się zmniejsza to jest to wciąż jeden z najważniejszych segmentów branży elektronicznej. Ludzie mogą przestać oglądać tradycyjną telewizję, jednak same ekrany jeszcze przez wiele lat będą obecne w większości domów. W zdecydowanej większości nowo zakupione telewizory będą pochodziły z Korei. W ostatnim kwartale ubiegłego roku Samsung wreszcie osiągnął status lidera na rynku amerykańskim. To symbol potwierdzający zmianę środka ciężkości jeśli chodzi o innowacje rynkowe.
Poprzednim liderem było praktycznie nieznane w Polsce Vizio. To amerykańska firma od lat produkująca ekrany głównie na swój rodzimy rynek. Jeszcze w czwartym kwartale 2010 roku jej udział w sprzedaży wynosił 27%, co oznaczało blisko 3 miliony egzemplarzy. Samsung sprzedał wtedy nieco ponad 2 miliony telewizorów i kontrolował 19,8% rynku. Na trzecim miejscu był japoński Sony z milionem sztuk. Łączna sprzedaż ekranów LCD była na poziomie przekraczającym 10,5 miliona sztuk.
Wyniki za ostatni kwartał ubiegłego roku nie były ogólnie już tak świetnie. Sprzedało się o 200 tysięcy telewizorów LCD mniej. Znacząco jednak zmienił się podział sił. To Samsng sprzedał blisko 2,5 miliona sztuk zostając liderem kontrolując 23,6% udział w rynku. Amerykańskie Vizio zanotowało dotkliwy 44% spadek sprzedaży do poziomu 1,6 miliona sztuk, co dało 15,4% udziałów w nowych ekranach sprzedanych w czwartym kwartale 2011 roku. Na trzecim miejscu znalazł się LG, wyprzedzając Sony o blisko pół miliona sztuk i zdobywając 12,4% rynku. Wszystko wskazuje na to, że Vizio jeszcze w tym roku spadnie na trzecią pozycję. Sony jest czwarte, ale dogania go Toshiba z blisko 8% udziałów w rynku.
Całkiem spory kawałek tortu posiadają marki, które nie zmieściły się w pierwszej piątce. Inni producenci łącznie sprzedali 3,4 miliona sztuk. To co prawda blisko 1/3 rynku, jednak z drugiej strony kolejną 1/3 mają Koreańczycy i będą swoją przewagę w kolejnych kwartałach znacząco zwiększać. Samsung oraz LG rosną w siłę nie tylko dzięki swoim produktom, ale również dzięki porozumieniom celnym do jakich doszło w ostatnim czasie pomiędzy Koreą Południową a Stanami Zjednoczonymi.
Raport przygotowany przez IHS w wersji ogólnodostępnej skupia się głównie na pięciu czołowych markach i ogranicza się do głównej kategorii paneli LCD. Ważnym odnotowania jest fakt, że Sharp świetnie sobie radzi na rynku dużych ekranów w USA. Szczegółowych danych liczbowych niestety nie mamy, jednak trzeba przyznać, że strategia jaką obrał ten japoński producent jest całkiem sensowna i być może okaże się strzałem w dziesiątkę. Pozostali japońscy producenci nie dość, że w ostatnim czasie zmagali się z skutkami tsunami, to jeszcze brakuje im pomysłu na tożsamość własnych produktów.
Innowacje przeniosły się do Korei – dziś Samsung i LG dyktują warunki zarówno na rynku telewizorów jak i mobilnym rynku telefonów z Androidem. W dodatku obie firmy posiadają gigantyczne zaplecze produkcyjne. Od różnego rodzaju ekranów po procesory. Bardzo ważne jest jednak dla użytkowników to, że Samsung nie pozostaje osamotniony i kroku dotrzymuje mu LG, które nie jest jedynie kopistą pomysłów swojego koreańskiego rywala, a forsuje własne pomysły jak pasywne okulary 3D czy giętki e-papier.
