RunKeeper też podąża drogą Facebooka
Popularność facebookowego “lubię to” sprawia, że kolejne platformy społecznościowe chcą wgryźć się w odpowiedni trend i zagarnąć część tortu dla siebie. I tak kilka miesięcy temu mieliśmy premierę przycisku Twittera, a od kilku tygodni głośno jest o Pinterest, który również posiada swój przycisk. Swoje guziki mają też nasze rodzime portale społecznościowe takie jak Wykop czy NK.pl.
Teraz o krok dalej idzie RunKeeper, który wraz z wypuszczeniem na światło dzienne swojego “Healthy” chce w coraz szerszej perspektywie promować nie tylko swoją aplikację, ale również cały tworzony przez siebie ekosystem. Bo wbrew pobieżnej opinii RunKeeper to nie tylko aplikacja służąca do monitorowania postępów treningowych, to w dużej mierze platforma zbliżona do tego czym jest Facebook. Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że RunKeeper dla branży fitness jest tym czym Facebook jest dla internetu.
Stworzenie przycisku jest kolejnym krokiem RunKeepera w stronę rozszerzenia ich ekosystemu. Na dziś w jego skład wchodzi niezwykle popularna aplikacja mobilna dostępna na najpopularniejsze platformy, serwis społecznościowy, rozbudowana platforma z aplikacjami uzupełniającymi podstawowe funkcje serwisu. Dla przykładu dzięki dodatkowym aplikacjom możemy monitorować fazy snu, dbać o dietę lub przygotowywać ciekawe programy treningowe zwiększające naszą siłę lub motorykę. Oprócz tego, RunKeeper ma rozbudowaną płatną strefę serwisu oraz sklep internetowy z mnóstwem gadżetów wspierających monitorowanie treningów.
Połączenie tych wszystkich narzędzi skupia się wokół HealthGraph, który analogicznie jak Open Graph Facebooka zbiera o użytkownikach wszelkie dane powiązane z aktywnościami ruchowymi, zdrowiem i prawidłowym odżywaniem. Teraz dzięki wprowadzeniu przycisku “Healthy” RunKeeper posiada pełne portfolio usług i narzędzi, które w znaczny sposób mogą wpłynąć na jego rozwój.
Ludzie lubią dzielić się między sobą różnymi informacjami, lubią je gromadzić ale niekoniecznie w gronie najbliższych znajomych. Dzięki “Healthy” każdy biegacz, pływak czy miłośnik jazdy na rowerze będzie mógł kolekcjonować ciekawe programy treningowe, artykuły, diety, przepisy ulubionych potraw. Wszystko to, co jest powiązane z prowadzeniem przez niego zdrowego trybu życia. Obecnie, użytkownicy mogą klikać w przycisk po zalogowaniu się do serwisu, ale już niedługo w przycisk wyposażone będą najpopularniejsze za oceanem serwisy publikające teksty w tematyce jaka użytkowników RunKeepera najmocniej interesuje. Wśród serwisów partnerskich wymienia się między innymi Spry Living i Greatist – niezwykle popularne w USA.
Czy nowa funkcja ma szanse wbić się na salony? Jeżeli wziąć pod uwagę, że ta sztuka nie udała się nawet drugiemu po bogu (czyt. Facebookowi) serwisowi społecznościowemu jakim jest Twitter, to jakim cudem ma się to udać serwisowi ściśle związanemu z określoną tematyką – fitness i zdrowie. Jedynie Google może podjąć rękawice z FB w tej rywalizacji, ale też jeszcze wiele wody w Wiśle przepłynie nim guzik G+ zdobędzie porównywalną do “Lubię to” popularność.
