REKLAMA

MWC 2012: Samsung Galaxy Note 10.1 - nasze wrażenia (wideo)

28.02.2012 12.11
MWC 2012: Samsung Galaxy Note 10.1 – nasze wrażenia (wideo)
REKLAMA
REKLAMA

Podczas trwającego właśnie Mobile World Congress w Barcelonie mieliśmy okazję przyjrzeć się z bliska chyba najważniejszej premierze na tych największych targach branży mobilnej na świecie – tabletowi Samsung Galaxy Note 10.1. Nasze pierwsze wrażenie jest bardzo pozytywne – tym urządzeniem Samsung wnosi pojęcie “produktywność urządzeń mobilnych” na nowy poziom.

To nieco inny tablet od aktualnie znajdujących się na rynku, w tym najważniejszego – iPada. Podobnie jak w przypadku mniejszego urządzenia o pięciocalowym ekranie, w najnowszym 10-calowym tablecie Samsug postawił na bliską integrację rysika z dotykowym ekranem. I choć można z rezerwą podchodzić do pomysłu dodatkowego osprzętu do zarządzania tabletem poza palcami, to jednak kilka chwil spędzonych z piórem Samsunga rozwiewa wszelkie wątpliwości – to nie rysik, jaki kojarzy nam się ze starych urządzeń typ PDA, to pełnoprawne urządzenie komputerowe, które znacznie poszerza możliwości tabletu.

Nieprzypadkowo na nowym tablecie Samsunga debiutuje Photoshop Touch – to urządzenie jest stworzone do rysowania, w pełni profesjonalnej obróbki zdjęć czy korzystania z dowolnych grafik znalezionych w sieci. I choć nie zawsze daje się na Galaxy Note 10.1 uniknąć lekkich lagów w działaniu urządzenia, szczególnie przy dużym obciążeniu związanym z edycją zdjęć, to jednak rezultat robi piorunujące wrażenie. Dla kogoś kto lubi bawić się zdjęciami, rysować i łączyć to z tekstem, e-mailingiem, komunikacją i ogólnie zabawą, nowy Note będzie oferował świetną frajdę.

Co więcej, patrząc na główne zastosowanie tabletu Samsunga wydaje się, że to właśnie to urządzenie bardziej niż iPad ma szansę na szybką adopcję w nowoczesnych systemach edukacji, w których nauczyciele chcą korzystać ze zdobyczy najnowszych technologii. Młode pokolenie uczniów w podstawówkach miałoby z Galaxy Note 10.1 mnóstwo zabawy wspierającej edukację.

Wydaje się również, że Samsung dobrze robi nazywając swój najnowszy tablet marką Note. Jeśli bowiem udało się koreańskiej firmie wypromować markę Galaxy na rynku smartfonów hitową już dziś linią Galaxy S, tak jest szansa, że uda się to samo zrobić z tabletami, na których… – jak twierdzą niektórzy przedstawiciele Samsunga – firma nie radzi sobie zbyt dobrze. Galaxy Note, smartfono-tablet o ponad pięciocalowym ekranie, miał bardzo silne wejście medialne i na pewno jest dziś rozpoznowalny wśród klientów. Przeniesienie marki Note na kolejne urządzenia typu tablet tylko tę świadomość wzmocni.

Nie wiadomo jeszcze kiedy Samsung Galaxy Note 10.1 pojawi się w Polsce i ile będzie kosztował.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA