REKLAMA

To nie tylko biznes to kawał naszego życia - Wojciech Błażałek, We-Dwoje.pl

30.01.2012 17.02
To nie tylko biznes to kawał naszego życia – Wojciech Błażałek, We-Dwoje.pl
REKLAMA
REKLAMA

Stworzenie portalu internetowego skupionego wokół treści, z oglądalnością na poziomie około dwóch milionów unikalnych użytkowników,  w dobie rozkwitających serwisów z obrazkami takimi jak Kwejk i Demotywatory to nie lada wyczyn. Według Wojciecha Błażałka, szefa spółki Feminet Sp. z o.o., która między innymi prowadzi portal We2.pl sztuka ta udała się głównie dzięki pasji i połączeniu pracy z codziennością.

Wasze serwisy odwiedza blisko 1 500 000 użytkowników miesięcznie. Jak zbudować serwis o takim zasięgu? Kto/co stoi za sukcesem waszego serwisu?

Jeżeli spojrzymy na Gemius Traffic to średnio odwiedza nas ok 2,3 mln unikalnych użytkowników.

Tak naprawdę pracujemy nad tym o 2006 roku, pierwsza wersja we-dwoje.pl powstała jeszcze zima 2005 roku. Wyszła na świat przez przypadek i była prawie plain txt. Po pojawieniu się pierwszego komentarza, w którym ktoś wyraził swoje emocje, stwierdziliśmy, ze trzeba iść za ciosem.  W tym okresie pracowaliśmy na etatach. Wszystko potoczyło się w sposób przez nikogo z nas niezaplanowany.

W zasadzie biznes był od początku rentowny, ponieważ na początku większość prac wykonywaliśmy wraz ze wspólnikiem z pomocą naszych żon. A kluczem do sukcesu okazała się nasza niezależność od firm zewnętrznych. Rozwijaliśmy własnego CMS-a a nadwyżki finansowe cały czas inwestowaliśmy i tak też jest do dziś. Dziś nasz team liczy 15 osób.

Wystartowaliście w 2008 roku i z marszu zgarnęliście pierwszą nagrodę w postaci Web Stara. Droga była taka zabawa?

To jest standard. Opłata za udział w konkursie. Wybrała nas akademia. Bez żadnej magii.

Warto było? Jak nagroda wpłynęła na wasz rozwój?  

Ciężko to określić. Na pewno pozwoliło zaistnieć nam jako serwisowi w świadomości kilkudziesięciu osób z branży. Jednak wydaje mi się, ze najwazniejsza jest codzienna praca i zbudowanie zespolu redakcyjnego. Codziennie od kilku lat publikujemy nowe treści. To jest konkretna praca naszej redakcji. Wydaje mi się również, że odróżniamy się klimatem. Bez większych skandali z naciskiem na merytoryczne treści, to na dluższą metę zapada w pamięć użytkowników, czy znaleźli to czego szukali na We-Dwoje.pl i czy przyda im się to w życiu.

Jaki wpływ na rozwój portalu miały wyróżnienia przyznane przez „tradycyjne media” – Wysokie Obcasy i Press?

Na pewno było to fajnym kopem wizerunkowym. Nie wpływa to w sposób znaczący na ilość użytkowników, ale na postrzeganie marki przez reklamodawców. No i dla nas jest pozytywna zachęta. Założyliśmy sobie, ze będziemy stawiać na jeden serwis i na biznes wydawniczy w momencie, kiedy nie był on „trendy”, a większość firm papierowych w tym czasie zwijało swój biznes. My notujemy wzrosty obrotów rok do roku. Może nie są to oszałamiające liczby jak w przypadku Facebooka, ale cały czas się rozwijamy metoda małych kroków i ciągłego doskonalenia.

Według statystyk podanych na waszej stronie, społeczność serwisu to ponad 17 tysięcy osób. Na Facebooku macie ledwo ponad 700 osób lubiących waszą stronę. Skąd ta różnica? Facebook nie stanowi dla was dobrego kanału dotarcia do potencjalnych użytkowników/klientów?

Fanów na FB mamy ok 4,500.

Facebook jest dobrym źródłem dotarcia do userów i generuje nam sporo ruchu, nie tylko poprzez nasz fanpejdż, ale również inne fanpejdże, które linkują do naszych artykułów.

Od początku prowadzenia portalu kierujemy się zasadą, aby nie robić tego czego nie czujemy albo uważamy za nieetyczne, w związku z tym nie ma u nas za wiele njusów z szołbiznesu. Mamy trochę inne podejście, chcemy być miejscem fachowych informacji z różnych dziedzin.

Hasło „wszystko dla kobiet w jednym miejscu” idealnie oddaje charakter We-Dwoje.pl. Portal ten jest miejscem zdobywania potrzebnych informacji ludziom szukającym np. najnowszych kolekcji ubrań, porad dla urody, rozwiązań problemów zdrowotnych itp. Na pewno udało nam się dotrzeć do części internautów. Mamy w naszej bazie ok. 20 tys. artykułów i prawie tyle samo zdjęć, na forum jest ponad 1 mln postów.

Gdy powstało We-Dwoje.pl mój wspólnik i jego żona szykowali się do ślubu i powstał dział ślub. Później spodziewali się dziecka więc i o tym zaczęliśmy pisać na portalu i forum. Idąc dalej tym tropem pojawiła się potrzeba zbudowania domu, zakupów w galerii (przy ograniczonym czasie na zwiedzanie wszystkich sklepów), galerie zdjęć, itp. Tak więc We-Dwoje.pl to nie tylko biznes, to kawał naszego życia i w zasadzie każdy wcześniej czy później trafi na nasz serwis szykując się do roli męża/żony, mamy/taty, itp.

Jakie przychody w 2011 zanotowała spółka Feminet, która wydaje portale We2.pl i Idolo.pl?

Tego jeszcze nie wiadomo, póki nie rozliczymy grudnia.  Poki co nie zapeszajmy, ale liczę tutaj na miłą niespodziankę.

To znaczy? Jakich wyników możemy się spodziewać?  

Tak jak pisałem wolę mówić o rzeczach, które miały miejsce niż o tym czego bym oczekiwał i czego można się spodziewać.

Głównym źródłem waszych przychodów jest standardowa reklama graficzna, czy może konta premium w katalogu firm?

Głównym źródłem przychodów jest reklama, która też nie jest „modna” :). A jednak jakoś dajemy rade.

Myślicie o jakiś innych formach monetyzacji waszego serwisu?  

Na pewno głównym naszym celem jest rozwój głównego brandu i realizacji innych projektów. Naszym celem jest zbudowanie wydawnictwa będącego w ścisłej czołówce w tym segmencie.

24675 w bazie firm, ile z nich regularnie zasila wasz budżet?  

W dużo mniejszym stopniu niż reklama, jest dobrym dodatkiem, ale nie jest kluczowym składnikiem przychodów.  Baza firm to głównie usługa, w której można odszukać firmę z danej dziedziny i regionu ocenioną najwyżej przez internautów.

28293 użytkowników zarejestrowanych na forum, 1117445 dodanych postów, 71849 dodanych ogłoszeń drobnych, kto odpowiada za moderacje tak dużej społeczności?

Rzesza oddanych moderatorów, którzy w zasadzie ciągle się spotykają organizują zloty i w sumie są tutaj całkiem społecznie, ale bez nich nie byłoby forum. Chciałbym im przy okazji podziękować bo robią kawał dobrej roboty likwidując przejawy trollingu bardzo skrzętnie. Dzięki nim to forum ma swój unikatowy klimat i specyficzną grupę odbiorców.

Jakie projekty planujecie zrealizować w przeciągu kolejnych 12 miesięcy, możemy spodziewać się jakiś innowacyjnych usług?   

Nie lubię mówić o planach, wolę o zrealizowanych projektach. Oczywiście pracujemy nad rożnymi projektami i mamy ambitny plan na kilka nowych tytułów w tym roku. Ostatnio zrealizowaliśmy raport “Kobieta na zakupach” badający preferencje zakupowe Polek. Na potrzeby tej publikacji  powołaliśmy nowy brand AdRun.pl, który będzie obsługiwał klientów potrzebujących usług w social media czy też custom publishing, to będzie jeden z kierunków, który będziemy rozwijać w tym roku.

Kiedy w takim razie debiut na New Connect?

Na razie robimy i rozwijamy biznes po swojemu, to jednak spory komfort. A my cenimy sobie komfort swobody działana. I póki co nie rozważamy tego kroku. Ale kto wie co będzie za rok, dwa.


REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA