Tim Cook zarabia 1,4 miliona razy więcej niż Steve Jobs
Jak co roku, Apple odbyło spotkanie z akcjonariuszami, na których mówiono między innymi o zarobkach i podwyżkach członków zarządu.
Mianowanie w sierpniu 2011 roku na stanowisko dyrektora generalnego Apple Tima Cooka wiązało się automatycznie z podwyższeniem jego zarobków do 900 tysięcy dolarów. Pod koniec roku, w listopadzie, zastępca Steve’a Jobsa doczekał się kolejnej podwyżki o symboliczne pół miliona dolarów, do 1,4 miliona.
Założyciel i wieloletni dyrektor generalny Apple, Steve Jobs, po powrocie do firmy w połowie lat dziewięćdziesiątych zgodził się pracować za 1 dolara rocznie, co trwało do dnia jego rezygnacji ze stanowiska. Niemniej jednak Jobs uzyskiwał też stałe przychody z racji posiadania i późniejszej sprzedaży Pixaru firmie Disney, jak również za sprawą udziałów i akcji w Apple i innych firmach.
Timowi Cookowi, posiadającemu 1,4 miliona razy większą wypłatę niż Jobs inni CEO mogą pozazdrościć. Szef Microsoftu, miliarder i 46. najbogatsza osoba na świecie według Forbes, Steve Ballmer, w ubiegłym roku zarobił 682 500 dolarów, CEO sąsiadującego z Apple Oracle, Larry Ellison, podobnie jak Jobs otrzymał 1 dolara. Więcej, bo 1,8 miliona dolarów zgarnął były CEO IBM, Sam Palmisano.
Dodatkowo, poza wypłatą, w sierpniu 2011 Cook otrzymał akcje firmy warte 1 milion dolarów.