REKLAMA

Czas Windows XP się kończy. Powoli, ale nieubłaganie

03.01.2012 10.53
Czas Windows XP się kończy. Powoli, ale nieubłaganie
REKLAMA
REKLAMA

Wedle najnowszych danych firmy Net Applications, tylko w grudniu udział Windows XP w globalnym rynku systemów operacyjnych spadł o 2,4%. Trudno to oczywiście nazwać gigantycznym spadkiem – ale liczba ta dobitnie świadczy o tym, że czas XP powoli się kończy. Microsoft musi być przeszczęśliwy, bo o zrezygnowanie ze stareńkiego systemu koncern apeluje do użytkowników od dobrych pięciu lat. Początkowo bez efektu, ale od kilku miesięcy wreszcie coś się ruszyło…

Z analiz Net Application (przedstawionych przez PC Worlda) wynika, że w grudniu z Windows XP korzystało w sumie 46,5% użytkowników komputerów na całym świecie. To wciąż bardzo dużo – ba, to zadziwiająco dużo, jak na system sprzed dekady – ale faktem jest, że w ostatnich kilku miesiącach Windows XP zaczął tracić użytkowników zdecydowanie szybciej niż do tej pory. W grudniu (w porównaniu z listopadem) ich liczba zmniejszyła się o 2,4% – to bardzo dużo, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, iż w poprzednich miesiącach wartość ta zwykle nie przekraczała 1%.

Dodajmy, że grudniowy spadek popularności Windows XP był drugim największym spadek w historii (lepiej – z punktu widzenia Microsoftu – było tylko w październiku 2011: 2,5%). W sumie w 2011 r. udział XP w globalnym rynku spadł o 12,4%. W Polsce było podobnie – na początku roku Windows XP miał 60,51% rynku, pod koniec – 48,93 (co oznacza spadek o 11,6%). Co ciekawe, w ostatnim tygodniu grudniu udział komputerów z Windows XP w Polsce minimalnie wzrósł – ale to chyba ma związek z metodologią badania Ranking.pl (serwis analizuje dane komputerów aktywnych w Internecie – a pod koniec grudnia część użytkowników mogła przesiąść się z nowocześniejszych komputerów firmowych na nieco starsze, domowe – wyposażone właśnie w XP).

Wygląda więc na to, że jedno z największych marzeń Microsoftu powoli zaczyna się spełniać. Tym bardziej, że w styczniu będzie z pewnością jeszcze lepiej (PC World zwraca uwagę, że spadek popularności Windows XP w styczniu jest zawsze średnio o 50% większy niż w poprzedzającym go grudniu – co z pewnością związane jest z zastępowaniem starych komputerów przez maszyny otrzymane jako świąteczne prezenty).

Dla mnie mimo wszystko tak wysoki spadek popularności Windows XP – przy jednoczesnym szybkim wzroście liczby użytkowników Windows 7 (co oznacza, że większość użytkowników odchodzących od XP migruje do nowej wersji „okien”, która ma już prawie 40% rynku) – jest pewnym zaskoczeniem.

To nie jest najlepszy czas na kupowanie kolejnego wydania Windows – przecież wiadomo już, że prace nad Windows 8 są już mocno zaawansowane (system ten prawdopodobnie trafi na rynek jeszcze w tym roku – mówi się o wrześniu). W tej sytuacji rozsądnym posunięciem wydawałoby się poczekanie jeszcze chwilę na kolejną wersję (tym, bardziej, że zapowiada się bardzo ciekawie) … a mimo użytkownicy rezygnują z XP na rzecz 7. Może wzięli sobie do serca stare powiedzenie, że dowolna wersja Windows staje się „używalna” dopiero po udostępnieniu pierwszego Service Packa (co pewnie nastąpi jakieś sześć miesięcy po premierze OS-u – czyli najwcześniej za jakiś rok)?

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA