CES 2012: Elektroniczna obroża dla psa
Największe targi elektroniki na świecie mają to do siebie, że obok rynkowych tuzów, którzy w światłach największych jupiterów prezentują swoje nowości na nadchodzący rok, można spotkać szereg mniejszych wystawców z równie spektakularnymi pomysłami. Jedną z takich innowacji, które udało mi się podpatrzeć na tegorocznym CES jest… elektroniczna obroża dla psa.
Wydaje się trywialne, prawda? Cóż to za problem podpiąć chip GPS to obroży naszego czworonoga, by wiedzieć, gdzie się on znajduje. A jednak, gdy przyjrzymy się innowacji Tagg The Pet Tracker, to widać, że to bardzo przemyślany i zaawansowany koncept. Sama fizyczna obroża to bowiem część większego „ekosystemu” usług, do których jest podłączona.
Możemy otrzymywać powiadomienia tekstowe lub e-mailowe od naszego… psa. Za pomocą mobilnej aplikacji na smartfony i tablety (Android i iOS) możemy śledzić lokalizację zwierzęcia, a także ustawiać alerty na przemieszczanie się psa poza wyznaczony obręb przebywania.
Przyjemność „śledzenia” psiaka nie jest jednak tania – obroża wraz z odbiornikiem kosztuje prawie 100$. Miesięczny koszt subskrypcji usług to 8$, pierwszy miesiąc za darmo.
Jak dla mnie bomba!
